Paplanina |
Autor |
Wiadomość |
Cappy
Wiek: 29 Dołączyła: 29 Paź 2019 Posty: 1679 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2023-01-17, 20:07
|
|
|
Zdejmujecie zegarki na noc? Czy sen w smartwatchu na ręce jest zdrowy?
|
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go |
|
|
|
Paplanina |
hekatomba
honk
Wiek: 24 Dołączyła: 26 Paź 2021 Posty: 93 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2023-01-17, 20:09
|
|
|
Cappy, jakbym miała to bym zdejmowała bo zawsze istnieje ryzyko uszkodzenia go podczas snu. Co do tego czy spanie z nim jest zdrowe czy nie to się nie wypowiem.
Sweden, dziękuję!!!
|
''Jeżeli chodzi o futbol można powiedzieć, że jestem jaroszem.'' |
|
|
|
Paplanina |
Delphi
Delphi
Wiek: 27 Dołączyła: 03 Lip 2017 Posty: 1316 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2023-01-17, 20:32
|
|
|
Cappy napisał/a: | Zdejmujecie zegarki na noc? Czy sen w smartwatchu na ręce jest zdrowy? |
Nie zdejmuję. Żona również nie. Tylko do kąpieli lub innych zajeć, gdzie mogą się uszkodzić. Większymi obawami napawa nas perspektywa, że mogłybyśmy rano zapomnieć i caly dzień zerkać na pusty nadgarstek. Co do uszkodzeń w czasie snu, to nie wiem jak z zegarkami za 5zł z Aliexpres, ale żony Timex za 200zł działa nadal bez zarzutu od nastu lat. Tylko pasek i baterie wymieniała.
Wymieniła go na Zeppelina 'o półkę wyżej' ostatnio tylko dlatego że tak sobie wymysliłyśmy, żeby zamiast obrączek ślubnych mieć zegarki.
|
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć." |
|
|
|
Paplanina |
Maze
Dołączyła: 17 Lut 2021 Posty: 688 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2023-01-17, 21:30
|
|
|
hekatomba, brawo!
Stresowałaś się?
Cappy, ja ściągam dla wygody, śpię tylko wtedy, gdy chcę nastawić na nim budzik.
|
|
|
|
Paplanina |
kova84
Nieżyciowy marzyciel
Wiek: 40 Dołączył: 08 Paź 2022 Posty: 433 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2023-01-17, 21:35
|
|
|
hekatomba napisał/a: | czuję się wolna jak ptak |
Serdeczne gratulacje, zupełnie na poważnie Dowcipnie zaś - wspomnij tę myśl trafiając na jakiś większy korek w mieście
|
|
|
|
Paplanina |
Sweden
Dołączyła: 24 Paź 2021 Posty: 1084 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2023-01-18, 09:02
|
|
|
Cappy napisał/a: | Zdejmujecie zegarki na noc? Czy sen w smartwatchu na ręce jest zdrowy? |
Nie zdejmuję, jedynie do kąpieli, ale ja mam zegarek sportowy ustawiony też na monitorowanie rytmu doby, więc i jakości snu. Nie połączyłam go z telefonem i powiadomieniami, a w telefonie i tak wyłączam net na czas snu, myślę, że jakby mi coś miało co chwilę pikać/wibrować i wybudzać ze snu to sen nie byłby zdrowy.
|
|
|
|
Paplanina |
wiedźma
666
Wiek: 28 Dołączył: 17 Cze 2022 Posty: 390 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2023-01-18, 11:16
|
|
|
Cappy napisał/a: | Zdejmujecie zegarki na noc? Czy sen w smartwatchu na ręce jest zdrowy?
|
Nie wiem, czy to zdrowe, czy nie, ale ja zdejmuję jedynie do kąpieli.
|
Może ja nie pasuję do tych ludzi. Jeżeli ja mam znowu wyjść z tej swojej skorupy, wystawić tę rękę na zewnątrz i od razu mi odetną, to mi się nie chce, to ja się boję. |
|
|
|
Paplanina |
Imperfect
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2014 Posty: 253 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2023-01-21, 11:54
|
|
|
Oglądaliście filmik Pawlikowskiej o depresji? Co myślicie?
|
|
|
|
Paplanina |
takajakinne
bóg
Dołączyła: 27 Lis 2015 Posty: 1868 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: 2023-01-21, 12:03
|
|
|
Słyszałam o nim i o reakcji jaką wywołał. Myślę, że reakcja była przesadzona, bo paradoksalnie może to tylko wzmocnić jej teorię, w myśl zasady, walczą z tym więc to prawda!
Mnie Pawlikowska od lat bardziej śmieszy niż budzi inne emocje i nie traktuję poważnie jej teorii.
Chociaż cieszę się, że jest, bo jest katalizatorem oszołomów. Takim wiecie, papierkiem lakmusowym irracjonalizmu
|
|
|
|
Paplanina |
hekatomba
honk
Wiek: 24 Dołączyła: 26 Paź 2021 Posty: 93 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2023-01-23, 19:48
|
|
|
Maze, kova84, dziękuje!
Czy się stresowałam? Jeszcze jak! Jak wiedziałam ze do egzaminu zostało mi kilka minut to wszystko mi drętwiało i dostawałam histerii, raz nie wsiadłam do samochodu. Dx Noga tańczyła na sprzęgle ale to chyba lepiej niż jakby tańczyła na gazie... aż do magicznego poniedziałku 16.01 gdzie powiedziałam sobie ''jadę to zdać essa'', miałam nawet chillerę utopię z domieszką stresu no i zdałam.
|
''Jeżeli chodzi o futbol można powiedzieć, że jestem jaroszem.'' |
|
|
|
Paplanina |
Cappy
Wiek: 29 Dołączyła: 29 Paź 2019 Posty: 1679 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2023-01-26, 19:46
|
|
|
Zastanawiam się nad tatuażem. Na nadgarstku byłby znak nieskończoności. Nie kolorowy.
|
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go |
|
|
|
Paplanina |
R. de Valentin
Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 2804 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2023-01-27, 08:24
|
|
|
Cappy, Babcia się zdenerwuje...
Dlaczego taki wzór?
|
dead but delicious |
|
|
|
Paplanina |
chiroptera
bezmiar
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Gru 2016 Posty: 3502 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2023-01-27, 09:24
|
|
|
hekatomba, brawo!
|
– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful. |
|
|
|
Paplanina |
Cappy
Wiek: 29 Dołączyła: 29 Paź 2019 Posty: 1679 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2023-01-27, 16:06
|
|
|
R. de Valentin, dlaczego tak myślisz?
|
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go |
|
|
|
Paplanina |
Śugestia
Niegroźna
Wiek: 22 Dołączyła: 31 Sie 2017 Posty: 429 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2023-05-18, 21:09
|
|
|
Taka rozkmina mnie naszła.
Kurcze, w sumie śmieszne jak trudno jest nam przyznać się do błędu, a jak łatwo jest kogoś wyśmiać. Na grupie na facebooku pojawiła się dyskusja ściśle związana z matematyką i finansami, ktoś rzucił żartobliwy komentarz związany z błędnym rozumowaniem autora posta, tylko ludzie najwyraźniej tego nie zrozumieli i masowo zaczęli go wyśmiewać (mimo że komentujący miał w tym przypadku 100% racji). Mnóstwo reakcji "haha", podkomentarzy typu "XDDD", "zdałeś maturę z matmy?" i o dziwo chłopak na te komentarze reagował pokrótce tłumacząc, co miał na myśli. Nikt nie przeprosił, jedna osoba usunęła komentarz, ale pośmiewisko zostało.
Jak łatwo jest się z kogoś wyśmiewać i atakować słownie. A żeby to jeszcze była jakaś subiektywna opinia, to wtedy można byłoby tłumaczyć się emocjami (typu zwolennicy-przeciwnicy aborcji), a tutaj? Czysta matematyka. Tylko do szyderstw zgłasza się mnóstwo chętnych, jednak gdy ktoś przedstawi swój tok rozumowania, to 'oprawcy' nie przyznają się do błędu. A potem ci sami ludzie gadają, że się tolerancyjni, mili i hejterami to oni na pewno nie są.
|
|
|
|
Paplanina |
|