Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Żołądkowcy/jelitowcy
Autor Wiadomość
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3492
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-12-16, 01:59   

Zakręcona, na Twoim miejscu spróbowałabym IPP osłonowo na własną rękę, a jak nie pomoże, to rodzinny może wystawić skierowanie na gastroskopię. Możesz mieć przepuklinę rozwodu przełykowego, wrzody, H. pylori albo wszystko naraz. :P Sama też powinnam przebadać się w końcu pod kątem mdłości, ale zwalam je zwykle na działania niepożądane psychotropów.



– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Sweden 



Dołączyła: 24 Paź 2021
Posty: 1077
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-12-16, 11:40   

Tydzień temu zrobiłam gastroskopię z nadzieją, że mi wyjdą jakieś nieprawidłowości i nie będę musiała odkładać kasy na kolonoskopię.
No, ale nie ma lekko. :P Skierowanie na drugie badanie już mam, ale jako, że na NFZ nie da się dokupić samego znieczulenia z anestezjologiem, to muszę odłożyć kasę na całość z badaniem. :roll: Chociaż u mnie prywatnie terminy też nie są najkrótsze, ale jakoś ciężko mi się zebrać do zapisania się...




 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
20września 
20wrzesnia



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Lis 2012
Posty: 675
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2023-01-10, 18:05   

Od dwóch miesięcy pogorszyło mi się. Znowu mam codziennie bóle żołądka, ciężko mi to wytrzymać. Kupiłam leki, staram się jeść mało, ale lekkie posiłki. Mam dość :(



 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Okularnik 


Wiek: 42
Dołączył: 19 Mar 2023
Posty: 102
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2023-04-04, 00:26   

Na wszelkie problemy z trawieniem polecam post. Sam poszczę kilka razy w miesiącu. Teraz wskutek zażywania leków mam obniżony apetyt, ale i przed rozpoczęciem leczenia też potrafiłem pościć. Wiosną i latem pościć jest przy tym łatwiej. Chłodne i mroźne poranki zwiększają bowiem apetyt.



 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3492
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-04-06, 14:19   

Eh, wystarczyło, że założyłam spodnie z gumką i już od ładnej godziny walczę z mdłościami. Zaszyłam się w rogu galerii. Na szczęście udało mi się kupić kandyzowany imbir i colę.



– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Sweden 



Dołączyła: 24 Paź 2021
Posty: 1077
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-04-06, 17:31   

Okularnik napisał/a:
Na wszelkie problemy z trawieniem polecam post.

Raz czy dwa można sobie go zrobić, ale jak ktoś ma stałe występujący i powtarzający się problem to warto się zbadać.

Ile czasu trwa Twój post? Nic nie jesz i pijesz wtedy dużo wody? Czy jakoś inaczej on wygląda?




 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Okularnik 


Wiek: 42
Dołączył: 19 Mar 2023
Posty: 102
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2023-04-06, 23:31   

Sweden napisał/a:

Ile czasu trwa Twój post? Nic nie jesz i pijesz wtedy dużo wody? Czy jakoś inaczej on wygląda?


Poszczę po kilkanaście godzin, nie jedząc nic, piję herbatki owocowe.
Latem post robię sobie raz, dwa razy w tygodniu, przede wszystkim w weekend.
W czasie chłodnej pory roku dla lepszego trawienia robię sobie natomiast przerwę od pieczywa i wędliny, jem owoc i deserek mleczny. To też pomaga.


<<< Dodano: 2023-04-07, 11:17 >>>


chiroptera napisał/a:
Eh, wystarczyło, że założyłam spodnie z gumką i już od ładnej godziny walczę z mdłościami. Zaszyłam się w rogu galerii. Na szczęście udało mi się kupić kandyzowany imbir i colę.


Zaciskanie pasa ma sens. Dzisiaj zauważyłem, że spodnie mi spadają, muszę zrobić w pasku nowy otwór, a być może będę musiał kupić spodnie węższe w pasie.




 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Sweden 



Dołączyła: 24 Paź 2021
Posty: 1077
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-04-07, 14:09   

Okularnik napisał/a:
Poszczę po kilkanaście godzin, nie jedząc nic, piję herbatki owocowe.
Latem post robię sobie raz, dwa razy w tygodniu, przede wszystkim w weekend.
W czasie chłodnej pory roku dla lepszego trawienia robię sobie natomiast przerwę od pieczywa i wędliny, jem owoc i deserek mleczny. To też pomaga.

Dla mnie jest tu już niezdrowe i bym swojemu organizmowi tak nie robiła, wolę odpowiednie żywienie na stałe i stale dostarczać odpowiednie produkty i pilnować nawodnienia.
A dzięki wizycie u lekarza i badaniom, wiem czego jeść nie mogę/nie powinnam, bo wiem jaki ma to skutek zdrowotny. Głodzenie się nic mi nie da, a już dwa razy w tygodniu to też totalnie nie dla mnie.
Dlatego z tym pewnym polecaniem innym czegoś co sprawdza się u Ciebie, niekoniecznie będzie zdrowe/odpowiednie u kogoś innego.




 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Okularnik 


Wiek: 42
Dołączył: 19 Mar 2023
Posty: 102
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2023-04-07, 14:43   

Sweden napisał/a:

Dlatego z tym pewnym polecaniem innym czegoś co sprawdza się u Ciebie, niekoniecznie będzie zdrowe/odpowiednie u kogoś innego.


Bez odciążenia układu pokarmowego nie da się utrzymać zdrowej sylwetki. Na przykład zjedzenie burgera latem oznacza napchanie się na kilkanaście godzin do przodu. A ludzie później mają problemy z trawieniem i nadwagą.




 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Sweden 



Dołączyła: 24 Paź 2021
Posty: 1077
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-04-07, 16:44   

Okularnik napisał/a:
Bez odciążenia układu pokarmowego nie da się utrzymać zdrowej sylwetki. Na przykład zjedzenie burgera latem oznacza napchanie się na kilkanaście godzin do przodu. A ludzie później mają problemy z trawieniem i nadwagą.

Zależy kto jak i czym się żywi na co dzień, bo pierwsze słyszę, że od zjedzenia burgera latem ludzie mają problemy z nadwagą i trawieniem. ;)
Poza tym burgery też są na tyle różne... Dobrze jest przede wszystkim poznać swój organizm i być świadomym co jest dla niego szkodliwe, po czym ktoś źle się czuje czy ma niestrawność. Jeśli wiem, że mam wrażliwy żołądek to nie wezmę burgera z jalapeno.




 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-05-15, 20:24   

Problemy z żołądkiem znowu powróciły. Mam zgagę, odbija mi się treścią z żołądka. Dostałam leki IPP, ale mam kolejny problem: jak te tabletki połknąć. Mam z tym problem. Próbowałam różne triki i nic. Muszę leki dzielić na mniejsze porcje. I się zastanawiam czy w takim razie coś te tabletki co biorę mi pomogą. Jak ich nie powinno się rozkruszać.



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3492
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-05-15, 20:29   

Zakręcona, jest dużo rodzajów IPP. Na Twoim miejscu opisałabym sytuację w aptece i poprosiła o zamiennik.
A lekarz zalecił Ci też odpowiednią dietę, nieleżenie po posiłku itp.?




– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-05-15, 20:42   

chiroptera napisał/a:
Zakręcona, jest dużo rodzajów IPP. Na Twoim miejscu opisałabym sytuację w aptece i poprosiła o zamiennik.
A lekarz zalecił Ci też odpowiednią dietę, nieleżenie po posiłku itp.?

Przyznam się nie pomyślałam o tym by zapytać czy IPP występuje w innej postaci niż tabletki. Tak, lekarz zalecił to bym się nie kładła od razu po posiłku, bym ograniczyła napoje gazowe, kawę... Ulotkę dostałam na ten temat.




Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3492
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-05-15, 20:59   

Znaczy tak, w syropie tego nie dostaniesz. O dożylnych też nie mówię. :lol: Ale niektóre IPP są w kapsułkach, niektóre w tabletkach. I może niektóre tabletki są mniejsze. Ale to już pytanie do farmaceuty. Mogę Ci podesłać na priv lek, o który bym zapytała.



– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2023-05-15, 21:28   

chiroptera napisał/a:
Znaczy tak, w syropie tego nie dostaniesz. O dożylnych też nie mówię. :lol: Ale niektóre IPP są w kapsułkach, niektóre w tabletkach. I może niektóre tabletki są mniejsze. Ale to już pytanie do farmaceuty. Mogę Ci podesłać na priv lek, o który bym zapytała.

O ja naiwna XD :oops: a myślałam, że jakieś bardziej dostępnej formie IPP dostanę... Pewnie możesz na priv podesłać nazwę leki, chociaż ja praktycznie wszystkimi tabletkami mam problem, znaczy by je połknąć.




Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Żołądkowcy/jelitowcy
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11