[Sweden]

Mi się zawsze sprawdza krem Lirene Magnolia.

[L.M.]

Sweden, próbuję znaleźć i... Dobrze widzę, że jest tylko w aptekach, a porzeczka to już w ogóle w jednym miejscu?

[Arche]

L.M., ja używam póki co niezmiennie pilarix i swego czasu równiez często i gęsto używałam balsamu do rąk z palmers (masło shea).
Pilarix bardzo mi pomógł kiedy pracowałam w cukierni i miałam popękane ręce od ciągłego mycia w blach itd. W detergentach. Na co dzień też jest super a nie jest jakiś drogi jak na ilość której trzeba użyc.

Można też śmiało używać do stóp i innych części ciała (ramiona, łokcie..)

[Sweden]

L.M., kupowałam zawsze w Hebe, sprawdziłam na stronie Lirene i widocznie unowocześnili się w wyglądzie opakowania. Próbuję czasami innych kremów, ale ostatecznie wracam do tej firmy.

[L.M.]

Sweden, a. Może dlatego go nie poznałam.

Arche, przyjrzę się. Wygląda na mocny.

[Jednobarwna]

L.M., yope krem mandarynka i malina albo dermedic linum emollient. Dermedic jest super na jesień/zima, plus że wchłania się do zera.
Yope ma piękny zapach i rewelacyjne działanie.

[Cappy]

A co myślicie o kosmetykach Tołpa?

[Jednobarwna]

Cappy, ja używam od dawna ale też zależy o jakich kosmetykach mowa. Serie dermatologiczne (produkty do pielęgnacji twarzy), są mega, authentic też ale np. kremy które są w Biedronce czy innym spożywczym już nie są fajne. Szampony z serii dermo też są fajne, zwykłe są takie sobie. Innych rzeczy nie używałam (chyba).

[L.M.]

I przez was teraz kupię 3 kremy.

[Maze]

Cappy, krem nawilżona skóra (taki w błękitnej tubce) to mój ulubiony krem do twarzy, jest najlepszy.

[Sweden]

Cappy, mi nie przypasowały produkty do pielęgnacji twarzy Tołpy, Użyłam kilka razy na pewno żelu do mycia twarzy (i pewnie jeszcze jakiś kosmetyk Tołpy miałam) i uznałam, że to była strata pieniędzy i nie zamierzam nic więcej kupować tej firmy.

[Jednobarwna]

[L.M.]

Sweden, kupiłam różany krem. Cudny jest!