Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Dentysta
Autor Wiadomość
Sweden 



Dołączyła: 24 Paź 2021
Posty: 1077
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-02-10, 20:22   

Zakręcona, chyba trafiłaś po prostu na lekarza, który w przekazie informacyjnym ograniczył się do minimum, a ciężko oczekiwać od pacjenta by posiadał wiedzę o wszelkich rozwiązaniach i skutkach. Konsultacja z innym chirurgiem jest dobrym rozwiązaniem i już dopytaniem o kwestie wielkości stanu zapalnego czy działania znieczulenia, jeśli nie chcesz leczyć zęba i wolisz go usunąć
Ja miałam to szczęście trafić na dentystów i chirurgów, którzy przedstawili sprawę dla mnie wyczerpująco.
Chociaż to byli lekarze prywatni a nie na NFZ, i jak sięgnę pamięcią, to z jedną ósemką też miałam problemy by ją usunąć w szpitalu na nfz - nie chcieli się tam tego podjąć. Ostatecznie podjęła się tego moja ówczesna lekarka (chirurg-stomatolog), bo już nie dawałam rady wytrzymać z bólu rosnącego zęba i zęba usunęła.




 
 
Dentysta
20września 
20wrzesnia



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Lis 2012
Posty: 675
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2022-07-21, 16:00   

Masakra, znowu boli mnie ząb, a dokładnie za tydzień mam umówioną wizytę na zmianę plomby. Będę jej musiała powiedzieć, że coś się stało z kolejnym zębem. One tam już mnie mają dosyć, co chwilę coś mi się dzieje z tymi zębami. :(
Powinnam mieć aparat na górę i dół, ale na razie nie mam na to kasy.
Dodam, że dbam o zęby + korzystam z irygatora (mega fajna sprawa, o wiele lepsza niż nić dentystyczna!)




 
 
Dentysta
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2022-07-21, 20:57   

20września, jakbym czytała o sobie, łączę się w bólu. Mnie chyba czeka kanałowe i wyrywanie ósemek :| a pieniędzy nie ma :/



 
 
Dentysta
Sweden 



Dołączyła: 24 Paź 2021
Posty: 1077
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-07-21, 21:31   

20września, kiedyś chodząc regularnie do dentysty i mając na bieżąco robione dowiadywałam się, że mam słabe szkliwo, po prostu słabe zęby. Jak mi wypadła plomba i poszłam do innego dentysty to się dowiedziałam, że mam większość zębów do ponownego zrobienia, nie chcieli mi uwierzyć że co 3 miesiące do dentysty chodziłam.
Ostatnio jak miałam coś robione w zębie, który miał plombę dawno temu robioną to dentystka po wyjęciu wypełnienia znalazła watę w zębie... :roll:

Kiedyś na wzmocnienie szkliwa stosowałam preparat tooth mousse i faktycznie miało to lepszy efekt, miałam to ponownie kupić, ale zapomniałam (właśnie sobie przypomniałam).
Irygator używam od niedawna, ale faktycznie fajnie działa, czasami zamiast nici dentystycznych używam takiej jakby wykałaczki ze szczoteczką.
Do tego muszę mieć pastę z fluorem i nie mogę używać żadnych past wybielających, i jest lepiej.




 
 
Dentysta
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-08-02, 00:07   

Aktualizacja co do mojego stanu... Miałam wyrywaną ósemkę... :yahoo: na NFZ, ale powiem wam ile czekałam na wizytę to moje. Tylko liczyłam na to, że nie zacznie on boleć od nowa. W końcu trafiłam do chirurga, to było z polecenia, który ją wyrwał. Nic nie mówił, że pierwsze trzeba ją wyleczyć, na konsultacji sprawdził, zdjęcie zrobił i podjął się zadania. Szybko poszło... gorzej jak znieczulenie zeszło to trochę bolało i nadal musze uważać na to dziąsło, gdzie był wyrwany ząb bo "rana" jest dosyć świeża...


<<< Dodano: 2022-12-08, 17:46 >>>


Miałam pewnego dnia zęba, który był leczony kanałowo... bolało jak nie wiem co. Dojechałam do domu wzięłam tabletkę przeciwbólową i poszłam się położyć i tyle że mnie było pożytku. Tylko, że od tego momentu odczuwam strach gdy idę do dentysty: denerwuje się, pocą mi się dłonie i chcę z stamtąd uciekać. To nie był mój pierwszy raz gdy leczenie kanałowe było robione, ale to był pierwszy raz gdy ból był tak duży. Kolejny strach dodany do innych... A przed tym normalnie chodziłam do lekarza i strach mi nie towarzyszył. I takie małe sprostowanie na koniec: dlaczego nie biorę znieczulenia. A to dlatego, że powoduje ono u mnie atak paniki, to uczucie, gdy pół twarzy nie czuję,po prostu zaczynam panikować.




Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Dentysta
sickman
[Usunięty]

Wysłany: 2022-12-08, 21:10   

Współczuję osobom, które z różnych względów nie mogą wziąć znieczulenia. Ja 6 lat temu, po chyba 30 latach omijania dentysty szerokim łukiem, zostałem do tego zmuszony, ponieważ w czasie jedzenia pękł mi ząb, a w środku… lepiej nie mówić. W czasie tej wizyty okazało się, że mam do leczenia 8 zębów, w tym 4 kanałowo. Ponieważ nie przepadam za bólem, od razu poprosiłem o znieczulenie. Nie powiem, żebym nic nie czuł w trakcie, ale było to na tyle do zniesienia, że teraz już podczas każdej wizyty, która wymaga jakiegoś grzebania w zębie, proszę o znieczulenie i idę do dentysty bez najmniejszego stresu.



 
 
Dentysta
kova84 
Nieżyciowy marzyciel



Wiek: 40
Dołączył: 08 Paź 2022
Posty: 433
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2022-12-08, 22:10   

sickman napisał/a:
Ja 6 lat temu, po chyba 30 latach omijania dentysty szerokim łukiem, zostałem do tego zmuszony, ponieważ w czasie jedzenia pękł mi ząb, a w środku… lepiej nie mówić. W czasie tej wizyty okazało się, że mam do leczenia 8 zębów, w tym 4 kanałowo.

Podziwiam za taki odstęp. Mnie się udało kilka lat nie chodzić i myślałem, że to długo :) Ostatnie 2 lata teraz chodziłem po prostu z ukruszonymi zębami. Do leczenia kanałowego mam teraz dwa, a do zwykłego sporo innych, plus jeden do wyrwania z propozycją implantu. Także pewnie albo Ty masz genetycznie dobre zęby, albo ja słabe :)

Co do znieczulenia... jeszcze jakieś proste leczenie byłoby ok, chociaż też wolę brać. Czyszczenie kanałów nawet pod znieczuleniem jest nie tyle bolesne, co nieprzyjemne dla mnie, ale to inna kwestia.

Zakręcona napisał/a:
Tylko, że od tego momentu odczuwam strach gdy idę do dentysty: denerwuje się, pocą mi się dłonie i chcę z stamtąd uciekać.

Znam w sumie dwie osoby, które panicznie boją się dentysty i miały tak prawie całe życie. Nie jest prosto u nich z tym. Jeśli dobrze zrozumiałem, to u Ciebie zaczęło się to nie tak dawno. Może to klucz do jakiegokolwiek sukcesu, walczyć z tym zanim będzie strach trwał zbyt długo. Ból zęba ogólnie to paskudna sprawa czasem, współczuję.




 
 
Dentysta
sickman
[Usunięty]

Wysłany: 2022-12-08, 22:24   

kova84 napisał/a:
Także pewnie albo Ty masz genetycznie dobre zęby, albo ja słabe

Trudno powiedzieć. Myślę, że w moim przypadku zęby (i nie tylko) mocno osłabiły mi antybiotyki, których w życiu nabrałem się bardzo dużo.

Ad znieczulenia, to oprócz osób, które się go boją (igły lub odrętwienia twarzy, jak w przypadku Zakręcona), są jeszcze takie, które są na znieczulenie dosyć odporne. Mam np. znajomą, która mimo podania 4 dawek znieczulenia, w trakcie leczenia kanałowego nadal czuła ból. Tak że jest to kwestia bardzo indywidualna.




 
 
Dentysta
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-12-09, 15:18   

kova84, od niedawna ten strach mam. Od tej sytuacji co opisałam we wcześniejszym poście. Mimo, że się boje to i tak chodzę do dentysty,nie chce by stan uzębienia się pogorszył lub by nagle nie okazało się, że więcej będzie do roboty przy tym. Mój strach u dentysty dopiero odpuszcza gdy schodzę z fotela nawet w ostatniej fazie,gdy zakładana jest plomba dalej denerwuje się... Jedno zdarzenia zmieniło dużo, bo potem byłam jeszcze u dentysty, już tak nie bolało,ale i tak strach pozostał.
A ostatnio ząb mi się wyłamał, wcześniej połówka a niedługo potem kolejną część. Czeka mnie odbudowa zęba...




Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Dentysta
kova84 
Nieżyciowy marzyciel



Wiek: 40
Dołączył: 08 Paź 2022
Posty: 433
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2022-12-09, 15:42   

Zakręcona napisał/a:
Mimo, że się boje to i tak chodzę do dentysty,nie chce by stan uzębienia się pogorszył lub by nagle nie okazało się, że więcej będzie do roboty przy tym.

To dobrze. Dzielna jesteś z tym :) Faktycznie lepiej załatwiać te sprawy szybciej, bo jakimkolwiek problemem by były w danej chwili, z czasem mogą być gorszym. Cieszę się, że mimo wszystko się udaje.

Zakręcona napisał/a:
A ostatnio ząb mi się wyłamał, wcześniej połówka a niedługo potem kolejną część. Czeka mnie odbudowa zęba...

Ja właśnie z takim ułamanym chodziłem ostatnie dwa lata. Gryzłem cały czas tylko drugą stroną. W końcu się zebrałem, część usunięto, jeszcze z pozostałością muszę do chirurga na wyrwanie. Potem nie wiem co, bo to szóstka. Mówili, że mogą próbować coś zrobić, ale może dużo kosztować i nie być trwałe, alternatywnie implant - jeszcze droższy, ale bardzo trwały. Mam już umówioną kolejną wizytę, ale ciężko... bardzo ciężko mi się zebrać, mimo że akurat ze strachem nie mam problemu. Powodzenia :)




 
 
Dentysta
sickman
[Usunięty]

Wysłany: 2022-12-09, 15:44   

kova84, jaki u Ciebie jest koszt implantu?



 
 
Dentysta
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-12-09, 15:51   

kova84, dziękuję :) .



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Dentysta
kova84 
Nieżyciowy marzyciel



Wiek: 40
Dołączył: 08 Paź 2022
Posty: 433
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2022-12-09, 15:58   

sickman napisał/a:
kova84, jaki u Ciebie jest koszt implantu?

Wstępnie powiedzieli 3-4k. Także jakoś wybitnie mi się to nie uśmiecha.




 
 
Dentysta
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-12-09, 16:03   

I teraz jeszcze biorę ze sobą jak jadę do dentysty butelkę wody i tabletki przeciwbólowe by po wyjściu gabinetu wziąć je, jeśli ból był by nieznośny.



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Dentysta
sickman
[Usunięty]

Wysłany: 2022-12-09, 20:04   

kova84 napisał/a:
Wstępnie powiedzieli 3-4k.

Uuu… taką cenę, to faktycznie, zapłaciłbym tylko za implanty zębów od jedynki do czwórki, czyli tych, które widać. :lol:




 
 
Dentysta
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 11