Krzysiu, co do tych słów, jakby nie patrzeć siostra w końcu coś w dobrym tonie o mnie powiedziała.
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Ja mam toksycznych rodziców ale nie słuchają mnie , dziś myślałem że się porycze ale nie mam sił już płakać, mają w dupie co myśle , cały czas zwalają na mnie winę , czuje że nie mam w nich oparcia , cały czas coś robię źle mimo że odpicowałem chałupę od stup do głów , i tak jest źle , mieszkam dlatego z nimi ponieważ mam nowotwór i nie mogę podjąć pracy ale staram się pomagać im ile mogę a tu jakby była studia bez dna.
Jak powiedziałem im, że to oni powinni się leczyć psychiatrycznie wyśmiali mnie.
Ostatnio odechciewa mi się przez nich żyć.
,,Gorąca woda przelana do wielkiej kadzi,stygnie bardzo wolno.
Ale wystarczy porozlewać ją do mniejszych naczyń,
A wychłodzi się błyskawicznie.