Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Co słychać w pracy?
Autor Wiadomość
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2022-05-05, 11:05   

Tekst, który wygrał dla mnie wszystko.
Po rozmowie o maturach, koleżanka, lat pracy w branży około 25:
"Ta. Planujesz, planujesz, a na koniec i tak lądujesz w księgowości".
Kurtyna :D




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Co słychać w pracy?
hekatomba 
honk



Wiek: 24
Dołączyła: 26 Paź 2021
Posty: 93
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2022-05-06, 07:01   

0,5l monstera później: zasnęłam przed 23, wstałam o 7.30 Dziś zaczynam nockę o 20. x) Odzwyczaiłam się od nich ale lubię je za to, że jest względny spokój jak zejdzie pierwsza fala po zamknięciu.



''Jeżeli chodzi o futbol można powiedzieć, że jestem jaroszem.''
 
 
Co słychać w pracy?
Naesh
[Usunięty]

Wysłany: 2022-05-14, 20:55   

Ostatni tydzień i prawdopodobnie cały kolejny spędzę na wysyłaniu maili do klienta odnośnie tego, że mają niespójne dane w swoim systemie. :D
Żeby uzyskać wiadomość na jedno pytanie, mój mail musi przejść przez kilka osób (z powrotem również musi pokonać podobną drogę xD), a bez rozwiązania tego problemu, nie dopuszczę klienta do testów akceptacyjnych nowej funkcjonalności. Fajne uczucie zarabiać pieniądze za tylko siedzenie przed monitorem. XD




 
 
Co słychać w pracy?
void 
ad absurdum



Wiek: 33
Dołączył: 12 Sty 2019
Posty: 1704
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2022-05-14, 21:40   

Ostatnie dni spędzone na dokumentacji sporo mnie kosztowały. Nic trudnego, tylko nudne jak cholera, a do tego nie ma to większego celu, bo i tak nikt tego nie użyje. Wizy jak nie było tak nie ma, nie mam pojęcia co z wyjazdem, bo nie ma żadnego harmonogramu. Chciałbym mieć odwagę zmienić pracę.



To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
 
 
Co słychać w pracy?
Imperfect 


Wiek: 34
Dołączyła: 14 Gru 2014
Posty: 240
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2022-05-15, 10:00   

Michał napisał/a:
Ostatnie dni spędzone na dokumentacji sporo mnie kosztowały.
siedzę w innej działce, ale znam to bardzo dobrze. Praca z dokumentami bardzo mnie męczy.
Michał napisał/a:
Chciałbym mieć odwagę zmienić pracę.
otototo!
Naesh napisał/a:
mój mail musi przejść przez kilka osób (z powrotem również musi pokonać podobną drogę xD)
piona! Wszyscy święci muszą zaakceptować! :D

U mnie sporo zmian na stanowiskach kierowniczych, dyrektorskich. Zobaczymy jak będzie za nowych rządów. Poza tym ciągła kontrola, nacisk, wymagania. Wszystko za beznadziejną pensje. Jestem zmęczona i zestresowana. Potrzebuje odpocząć. Psychiatra dwa miesiące temu chciała mnie wysłać na zwolnienie, ale odmówiłam. Być może teraz trzeba z tego skorzystać.




 
 
Co słychać w pracy?
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2022-05-18, 08:17   

Sprzątanie na "dzień dobry"? Czemu nie! W końcu nie codziennie strzela odpływ i zalewa biuro + sąsiadów z dołu i boku.
Człek na kawie zaoszczędzi, bo na samą myśl ma wysokie ciśnienie.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Co słychać w pracy?
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2022-05-19, 19:46   

Wczoraj po pracy, przyszłam do domu i rczałam cały wieczór ze stresu i wkurzenia. Bo nie daję rady, bo ludzie są wredni, bo nie chcę tam być. I dzisiaj poszłam do pracy i taka mega zdołowana, że tam muszę być a nie chcę, że znowu na kasie a nie ma czym wydawać reszty. I kierowniczka powiedziała mi, że od jutra do końca miesiąca idę na urlop i nie przedłużają mi umowy. Ona się stresowała, że musi mi to powiedzieć a ja poczułam taką ulgę, że teraz to chce mi się płakać ze szczęścia, wiem, że to dziwna reakcja ale praca w handlu nie jest dla mnie.

Z innych rzeczy to miałam dzisiaj test z Excela do innej pracy. Taki online, i siedziałam wczoraj do drugiej w nocy i się "uczyłam" (powtórka trudnych rzeczy) i taki stres, że jak dają coś trudnego to nie dam rady i odpadnę. I dzisiaj babka wysłała mi ten test i myślałam, że pęknę ze śmiechu. Zadania na poziomie podstawówki, zaznaczyć kolorem wskazaną kolumnę i wiersz, scalić kolorowe kwadraty, zrobić nowy arkusz zaznaczony kolorem i nazwą moje imię i obliczyć sumę i średnią. Po dwóch minutach miałam gotowe a dostałam godzinę na to. Teraz muszę czekać na telefon. Ale chcą tylko niepełnosprawnych więc spoko.




 
 
Co słychać w pracy?
void 
ad absurdum



Wiek: 33
Dołączył: 12 Sty 2019
Posty: 1704
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2022-05-19, 20:56   

Jednobarwna, trzymam kciuki za pozytywny odzew z pracy. :kciuki:

Ja ostatnio w pracy się obijam. Po tym jak męczyłem się z dokumentacją (właściwie to quasi-dokumentacją) to odbijam sobie. Ale dzisiaj przypomniałem sobie, że pominąłem trzy ważne tematy w projekcie w którym pracuję i teraz zastanawiam się jak to ogarnąć, żeby przypału nie było. Muszę na ten temat gadać z Martinem, starym dziadem, którego nie za bardzo lubię, i który na polactwo robactwo patrzy z góry. Niby wprost nie powiedział nic, ale czuć ten dystans, że my Polacy, to jesteśmy tylko murzyństwem, któremu zlecają pracę. Czekam niecierpliwie na rozmowę o pieniądzach i co mi powiedzą. Wysyłam cv, miałem jakiś tam odzew, ale nie brnąłem w to dalej. Boję się zmiany pracy, ale w tej zaczynam się męczyć i jak stuknie mi trzy lata w tej firmie, to okres wypowiedzenia będzie trzy miesiące, co mi się nie bardzo uśmiecha.




To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
 
 
Co słychać w pracy?
Cappy 



Wiek: 28
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2022-05-21, 10:51   

Właśnie się dowiedziałam, że nie można nikomu ufać.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Co słychać w pracy?
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3477
Skąd: Polska

Wysłany: 2022-05-21, 11:39   

Cappy, co się stało?



– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Co słychać w pracy?
takajakinne 
bóg



Dołączyła: 27 Lis 2015
Posty: 1854
Skąd: zewsząd

Wysłany: 2022-05-23, 10:38   

19 maja minął rok odkąd pracuję w Szansie :)
Dostałam szansę i ją wykorzystuję :P
Nie jest to praca moich marzeń, ale szanuję ją :D




 
 
Co słychać w pracy?
void 
ad absurdum



Wiek: 33
Dołączył: 12 Sty 2019
Posty: 1704
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2022-05-23, 10:49   

takajakinne, gratulacje!

Rozmawiałem z Bine... I w sumie dalej kwestia wyjazdu jest rozmyta. Część uruchomenia będzie zdalnie, ale na pewno trzeba będzie też pojechać, także ciągle jestem zależny od tej cholernej wizy.




To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
 
 
Co słychać w pracy?
Cappy 



Wiek: 28
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2022-05-23, 17:01   

chiroptera, Wszędzie gadają, podszeptują a później się człowiek od innych dowiaduje. I nie, nie są to moje chore urojenia. Pytają sie o wszystko, wypytują a potem dowiadujesz się rzeczy które ''niby w tajemnicy'' utrzymane.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Co słychać w pracy?
Imperfect 


Wiek: 34
Dołączyła: 14 Gru 2014
Posty: 240
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2022-05-24, 21:16   

Cappy napisał/a:
potem dowiadujesz się rzeczy które ''niby w tajemnicy'' utrzymane.
ludzie uwielbiają plotkować... :(

Jestem siedzę na zwolnieniu. Odcięłam się od pracy, choć zabrałam laptopa, by nadrobić zaległości.




 
 
Co słychać w pracy?
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2022-06-06, 12:16   

Gdy za bardzo identyfikujesz się z forum i w pracy wprowadzając nazwę firmy widzisz napis "złota kropla" a wpisujesz "złota łopata"...



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Co słychać w pracy?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12