Używałaś? Ciekawi mnie ich trwałość, a konkretnie różowego... A w sumie to wszystkich bo pewnie szybko zmienię róż na inny.
Listopad i nadal mam prześwity niebieskiej pianki z venity ale to chyba już taki urok niebieskiego koloru. :') Poza tym trzymała się bardzo ładnie przez jakiś miesiąc, może trochę dłużej. Ogólnie polecam.
<<< Dodano: 2020-12-21, 17:51 >>>
Jestem zakochana w zielonej piance z venity, wydajna, świetne krycie - chyba się pokuszę o zrobienie całych zielonych następnym razem.
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
Wysłany: 2021-11-22, 08:53
Powiem Wam, że rewelacja. Pierwszy raz taką henną robiłam. Na moją długość włosów, to w sumie na 4 farbowania starcza. Kolor i to, jakie włosy są w dotyku - super.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Chyba mam alergię na jakiekolwiek farby do włosów.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go