Co słychać w pracy? |
Autor |
Wiadomość |
Złośnica
Arcyzłośnik
Dołączyła: 26 Paź 2019 Posty: 221 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2021-10-18, 16:10
|
|
|
Przypomniałaś mi moją równie pomocną odpowiedź udzieloną na pytanie telefoniczne.
Ktoś, kto dzwoni: Przepraszam, do kogo się dodzwoniłam?
Ja: Do mnie.
Kurtyna.
|
De profundis clamavi |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Krzysiu
podejrzany
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2020 Posty: 2394 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2021-10-18, 17:16
|
|
|
Złośnica, parafrazując pewien śmieszny branżowy żarcik, czy jesteś może matematyczką? Bo Twoja odpowiedź była dobrze przemyślana, doskonale prawdziwa i kompletnie bezużyteczna…
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
hekatomba
honk
Wiek: 24 Dołączyła: 26 Paź 2021 Posty: 93 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2021-11-06, 13:45
|
|
|
Dziś idę na nockę, zawsze przed taką zmianą jestem w dołku i czuję taka dziwna samotność bo kiedy ja idę na przerwę koło północy to inni już śpią, wracam o 4 - też śpią.
Ale przynajmniej jest większy spokój po zamknięciu restauracji i trochę więcej do stawki godzinowej!
|
''Jeżeli chodzi o futbol można powiedzieć, że jestem jaroszem.'' |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
hekatomba
honk
Wiek: 24 Dołączyła: 26 Paź 2021 Posty: 93 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2021-11-14, 11:47
|
|
|
Euphoriall, no właśnie nie. xD Po nocce zazwyczaj śpię po 3/4h. Dzisiaj po przebudzeniu się o 8 udało mi się jeszcze zasnąć do 11 więc chyba powoli zmierza to do przesypiania większej ilości godzin!
Lubię ten klimat nocek, że nie ma takiej nerwówki z zamówieniami...tylko jak ktoś przyjedzie 2 minuty przed zamknięciem to otwiera się nóż w kieszeni i jest ochota udawać że jesteśmy zamknięci.
<<< Dodano: 2021-11-26, 21:12 >>>
Drwal wszędzie, co to będzie... Dobrze że jeszcze jutro do roboty i wolne.
|
''Jeżeli chodzi o futbol można powiedzieć, że jestem jaroszem.'' |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Mustela Nivalis
no longer human
Dołączyła: 19 Mar 2013 Posty: 5163 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2021-12-14, 16:29
|
|
|
58 maili.
Tyle wiadomości (z mojej strony) zajęło przełożonej zrozumienie, że jeśli wyśle mi umowę o pracę na zły adres to jej nie otrzymam, choćby wysłała milion kopii.
Kiedy w końcu załapała, że zamiast o wpisywała 0, kiedy już myślałam, że to koniec powtarzania w kółko tego samego, to wysłała mi zapytanie czy ma poprawić błąd czy zostawić tak na liście adresów...
Jak ktoś o takim poziomie inteligencji znalazł się na kierowniczym stanowisku.
|
Disqualified as a human being.
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
WhiteBlankPage.
Natalia
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2062 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2021-12-14, 16:32
|
|
|
Mustela Nivalis napisał/a: | wysłała mi zapytanie czy ma poprawić błąd czy zostawić tak na liście adresów... |
U mnie w robocie... no nie wiem w co ręce włożyć.
|
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni. |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Sweden
Dołączyła: 24 Paź 2021 Posty: 1044 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2021-12-14, 19:39
|
|
|
Mustela Nivalis napisał/a: | Jak ktoś o takim poziomie inteligencji znalazł się na kierowniczym stanowisku. |
Takich poziomów inteligencji na kierowniczych stanowiskach jest niestety więcej. Jakby dostał awans z braku innych - lepszych - osób. W mojej pracy czasem mi ręce opadają do samej ziemi i słów brakuje, nawet bluzgi nie oddają emocji.
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Delphi
Delphi
Wiek: 27 Dołączyła: 03 Lip 2017 Posty: 1316 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2021-12-19, 12:22
|
|
|
Jedna agencja pracy uznała nas z Chochlikem za... kuzynki/siostry (zależnie od tego z kim konkretnie rozmawiałyśmy). Zastanawiałyśmy się dlaczego, skoro mamy inne nazwiska, inne imiona rodziców, miejsca urodzenia, w inmych województwah pokończylyśmy szkoły i sporą jak na rodzeństwo różnicę wieku (11 lat), a nawet zgłosiłyśmy się do nich niezależnie od siebie. No i w końcu doszłyśmy. Kinga ma popularne nazwisko i nie mogąc założyć na nie maila bo wszystkie były zajęte, założyła taki ze swoim imieniem, ale moim nazwiskiem. Ja też mam w mailu swoje nazwisko...
p.s.
Nie wyjaśniałyśmy sprawy, bo to jednak była polska agencja. W dodatku z Rzeszowa. A też my pracy szukałyśmy, a nie sposobnosci opowiedzenia historii swojego życia.
|
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć." |
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
takajakinne
bóg
Dołączyła: 27 Lis 2015 Posty: 1854 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: 2022-01-05, 13:57
|
|
|
Euphoriall, trochę nie na temat, ale ostatnio na infolinii do sanepidu byłam ponad dwusetna, so...
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
takajakinne
bóg
Dołączyła: 27 Lis 2015 Posty: 1854 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: 2022-01-07, 11:23
|
|
|
Euphoriall,
Czekałam, co ciekawe dodzwoniłam się dość szybko, co minutę ponad kilkanaście miejsc wyżej byłam..
|
|
|
|
Co słychać w pracy? |
|