Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
Autor Wiadomość
Nekomimi 
Neko-chan



Wiek: 22
Dołączyła: 13 Sie 2016
Posty: 403
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2020-06-14, 23:22   

Dostałaby szału, że "to wszystko ten głupi internet". Brakowałoby jej mnie. Jej kukiełki do wyżywania się.

Naoglądała się "Sali samobójców" bez żadnego zrozumienia i wszelką winę zrzuca na internet. A nawet nie wie, że dzięki niemu żyję, a sama jest winna.




 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
Zatoichi
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-17, 09:03   

Myślę że poczuliby ulgę..



 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
Tokio
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-17, 11:48   

Teraz wiem, że każdy, że mama i rodzeństwo nie podnieśliby się po moim samobójstwie.



 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
Wnuczko27 


Wiek: 29
Dołączył: 29 Paź 2020
Posty: 13
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2020-10-29, 18:56   

Radość zapanuje wielka euforia. Ze po problemie.



 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
baton96 


Wiek: 26
Dołączył: 07 Wrz 2021
Posty: 20
Skąd: Polska

Wysłany: 2021-09-07, 22:22   

Mama najpewniej zwariuje i straci kontakt z rzeczywistością albo się zabije, tato zacznie pić a siostrze wrócą lęki i fobie i będzie samotna całe życie



 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2803
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2021-09-08, 11:55   

baton96 napisał/a:
Mama najpewniej zwariuje i straci kontakt z rzeczywistością albo się zabije, tato zacznie pić a siostrze wrócą lęki i fobie i będzie samotna całe życie

Ktoś tak mówił w jakimś filmie, może kreskówce. Potem się okazało, że rodzice odetchnęli z ulgą a siostra skakała z radości bo trafi jej się większy pokój bo bracie.




dead but delicious
 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
baton96 


Wiek: 26
Dołączył: 07 Wrz 2021
Posty: 20
Skąd: Polska

Wysłany: 2021-09-08, 13:08   

oby tak było



 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2021-09-18, 18:47   

A ja myślę, że po moim zapanowałaby radość, że pozbyli się wstydu. Nawet tego nie potrafię im dać.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
atrophia 
akuku



Wiek: 20
Dołączyła: 27 Gru 2020
Posty: 147
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2023-09-19, 03:29   

To bardzo rozległy temat, bo moje myślenie robi się momentami na tyle zawężone, że nie "widzę" w głowie żadnej ich reakcji. Czuję pustkę, gdy przychodzi mi myśleć, o tym, co zrobią, co pomyślą, jakie słowa powiedzą między sobą. Jedyne wyobrażenia, jakie jestem w stanie w sobie przywołać, to delikatne zdziwienie na twarzy, jednak momentalnie zamieniające się w obojętność. Najłatwiej byłoby oczywiście pomyśleć, że wzruszą ramionami.
Na pewno łatwiej, niż być w ciągłym poczuciu, że musi się żyć przez kogoś. Nie chcę Go zostawić i w pewien sposób boję się, że nadejdzie dzień, gdy nad sobą nie zapanuję. Że będzie koniec. Z chwili na chwilę, a iluzja zamieni się w czyn dokonany i nabierze realnego widoku. Dziwnie mi, gdy myślę o Jego reakcji. Nie z powodu, że czuję, że miałoby Go jakoś szczególnie to ruszyć. Znacznie bardziej z poczucia troski. Z faktu, że całe życie nic dla niego nie udało mi się zrobić i może nie udać się nigdy. A chcę, by był szczęśliwy. Cały czas czuję, że byłby szczęśliwszy z kimś innym. Przynajmniej nie musiałby się martwić o taką śmieciową idiotkę jak ja. To bardzo śmiała myśl, jednak może moja śmierć ukierunkowałaby Jego życie w lepszym, radośniejszym kierunku.

Uważam, że jest znacząca odległość między pragnieniem samobójstwa, a brakiem uczucia strachu przed nim. Ja się nie boję. Czuję jedynie żal ukierunkowany na moją beznadzieję i wstręt do własnej osoby.
Nie chcę im odbierać chociażby myślami wyboru tego, jak przyjdzie im się zachować. Zareagują jak będą chcieli (ewentualnie jak pozwoli im organizm czy otoczenie). Nie jestem jednak nikim ważnym ani szczególnym. Nie lubię fantazjować o ich reakcjach, jakoś mnie to popycha w kierunku decyzyjności czy wyrokowania na temat konkretnych działań.




śpiewały ptaki, gdy wracałem nad ranem
i nie czułem euforii, tylko to,
że przegrałem.
 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
brat 


Dołączył: 12 Sty 2024
Posty: 4
Skąd: świat

Wysłany: 2024-01-16, 23:02   

Mój brat odebrał sobie życie. W czerwcu 23 roku.
Nie pamiętam ostatniego pół roku. Zresztą moja żona, która miała super relacje z bratem też. Siostra i mama są w tragicznym stanie.
Kuzyn, z którym brat miał najlepszy kontakt czasami przyjeżdża i mówi, że odruchowo przyjechał, bo pomyślał, że odwiedzi brata. Pokręci się chwilę po domu, zajrzy do jego pokoju i wraca.
Za każdym razem jak jestem w domu, każde metaliczne stuknięcie powoduje, że w głowie mamy "Piotrek na siłowni".
Ostatnio zająłem się sprawami spadkowymi, okazało się, że brat zostawił ponad 250k zł. Nikt z nas nie ma nawet głowy, co zrobić z.ttmk pieniędzmi.
W domu jest koszmarna cisza, bo to brat był zawsze tym, któremu buzia się nie zamykała, ganiał się z psem po domu, ciągle żartował, spiewał, głosił swoje teorie, gestykulując nadmiernie przy tym,.co zresztą często przedrzeznialismy.
Piotrek pomógł mojej żonie wyjść z depresji, miał w sobie dziwną moc, energię, ludzie, którzy poznali go 5 minut wcześniej często opowiadali mu o faktach, których nie byli w stanie powiedzieć np. na psychoterapii. Tak bylo z moją żoną, gdzie 7 psychoterapeuta powiedział, że trzeba się pogodzić z sytuacją.
Ciężko mi opisać to uczucie pustki, jest tak jakby oderwał się kawałek ciebie i nie dalo się go uzupełnić.
Poza tym ciągle pytania dlaczego. Siostra próbuje synowi wytłumaczyć, co się stało z ulubionym wujkiem. Po pogrzebie powiedział, że on też chce iść,.tam gdzie wujek,.bo bardzo tęskni za nim, ostatnio na pomniku zostawił jeden z prezentów od Piotrka.




 
 
Jak wyobrażacie sobie reakcje bliskich?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11