Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
Wysłany: 2021-09-01, 11:42
Sklęłam na czym świat stoi i w torturach uśmierciłam osobę, która mi pozmieniała pewne rzeczy, po czym spojrzałam na rubrykę, gdzie wskakuje nazwa profilu który zmian dokonywał...
A potem spojrzałam jeszcze raz w wydruki i w sumie to dobrze to zmieniłam, ale opis mało wprost.
Ja chcę z powrotem na urlop. :<
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Nic tak nie działa na moje myśli jak krytyka...Wiem, że zrobiłam źle i staram się to naprawić, ale czasami coś przeoczę. A nie powinnam. Jestem dodatkowo wirtualną asystentką i nie powinnam popełniać błędów. Zwłaszcza, że pierwszy raz zdarzyło mi się umówić z kandydatką i nie zapisać jej w kalendarzu.
Ta uwaga uruchomiła moje myśli. Złe i głupie.
<<< Dodano: 2021-09-02, 18:45 >>>
Chyba powinnam zapisać się na jakiś kurs...zna ktoś kurs dla asystentek? Ewentualnie co powinna umieć? Word, Excel? Obecnie pracuję na poczcie Outlook.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
Wysłany: 2021-09-02, 21:41
Cappy, piszesz skrótami, "asystentka" czego?
Word i Excel zawsze się przydają. Polecam kurs ecdl base ale nie wiem gdzie i ile kosztuje. Po kursie jest egzamin i za każdy moduł (podstawy komputera, internet, Word i Excel) dostajesz certyfikat zdania. Poszukaj programów dla niepełnosprawnych, często ten kurs jest w ramach takiego programu za darmo.
Jednobarwna, wirtualna asystentka. Chciałabym podszkolić się z Canvy, poczty Outlook. Chciałabym pomagać tak, jak stacjonarna asystentka. Kontaktować się z klientami, odpowiadać na służbowe e-maile, porządkować je...
Tak, obsługi programu Canva bym się nauczyła.
WhiteBlankPage., na razie ogarniam służbowe maile na poczcie Outlook. Zapisuję też Kalendarz Google.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
Wysłany: 2021-09-06, 07:58
Jednobarwna napisał/a:
Poszukaj programów dla niepełnosprawnych, często ten kurs jest w ramach takiego programu za darmo.
Jak o kursy chodzi fajna jest opcja finansowania przez pracodawcę: Ty idziesz na kurs on płaci i dostaję FV co wrzuca w koszty. Minus taki, że musi na to pójść ale o ile z mniejszymi przedsiębiorcami jest ciężej o tyle korpo zgarnia renomę jacy to nie są super.
A z tym płaci, to też nie do końca, bo jak o niepełnosprawnych pracowników chodzi - większość kursów jest dofinansowanych przez urzędy pracy do 75%, oczywiście na konto pracodawcy.
Kwestia rozpoznania terenu.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Klient chce anulować projekt nad którym pracowałem przez ostatnie 1,5 roku. Tak bardzo rozczarowujące.
To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
Euphoriall, nie wiem co jest powodem, ale wszyscy byli zadowoleni z tego projektu, a jednak teraz idzie to w pizdu.
<<< Dodano: 2021-09-16, 15:30 >>>
Dostałem podwyżkę. Akurat w momencie kiedy rozmyślałem o tym, że się wypaliłem zadzwonił kierownik.
To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain.
Gdzie najlepiej mieć pocztę? Biorę pod uwagę Gmail oraz Outlook.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Zakręcona, też zdecydowałam się na Outlook. Ale Gmail też mam i zastanawiam się czy aby to wygląda profesjonalnie
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2062 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2021-09-19, 08:18
Cappy, wg mnie Gmail nie wygląda profesjonalnie.
W pracy, co w pracy... A co może być po 2 tygodniach urlopu Pełno zmian jak zawsze. Dowiedziałam się, że potrąca nam z wypłat ponad 500zl. Były we wcześniejszych miesiącach błędy z rozliczeniem podatku i niestety wiadomo, wcześniej na naszą korzyść, bo wypłacili więcej, a teraz trzeba oddać.
Odkopalam się już z maili i wszystkich wiadomości, staram się teraz trochę nadgonic robotę. Mam akurat zmianę przez ten cały weekend od rana do wieczora, więc teoretycznie idealny czas, bo spokój na linii, ale... No mniejsza motywacja.
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.