[Adenium]

cynthia, no to w sumie masz już odpowiedź na swoje pytanie.


Jakie (jakich marek) energetyki pijesz? Są jakieś, które Ci bardziej smakują a które w ogóle nie smakują?

cynthia, no to w sumie masz już odpowiedź na swoje pytanie.


Jakie (jakich marek) energetyki pijesz? Są jakieś, które Ci bardziej smakują a które w ogóle nie smakują?

[Tokio]

[Alessa]

Znowu piję. Zaczęło się od zakupu dwóch coby 1 stycznia, po sylwestrze jakoś funkcjonować. Mamy dopiero 13 stycznia a już teraz piję dwa, trzy energetyki w ciągu doby co dwa dni.

[Commodore]

Mi bez energetyków ciężko pracować, w pracy codziennie 2 red bulle muszą być, inaczej kręcę się niczym ślimak w smole. Mój organizm potrzebuje się wyspać, a w tygodniu jest to niemożliwe, więc jakoś trzeba się ratować.

Teraz jest gorzej, ceny wywarów funkcjonalności poszły do góry

[krzywdaurojona]

Commodore, w biedronce powinien jeszcze być be power w tabletkach musujących jeśli Cię to jakoś uratuje, cena nie powinna się zmienić.

Commodore, w biedronce powinien jeszcze być be power w tabletkach musujących jeśli Cię to jakoś uratuje, cena nie powinna się zmienić.

[Konrad96]

krzywdaurojona, ja to biore polecam

[Commodore]

krzywdaurojona, niestety, ale nic innego niż Red Bull mi nie wchodzi, kiedyś piłem też Blacki, Tigery i właśnie Be Powery, ale po czasie źle się po nich czułem, dlatego przerzuciłem się w pełni na Red bulle.

[Konrad96]

Commodore, dziwne ja biorę i czuje się dobrze, a robiłeś badania może masz jakieś problemy na niacyne

[chiroptera]

Ja to tu tylko zostawię:
Longitudinal study links energy drink consumption to depression, anxiety and stress

Edit: tytuł artykułu trochę za mocny, bo w sumie znaleźli korelację, a nie udowodniony związek przyczynowo-skutkowy.

[Alessa]

8 miesięcy przerwy - chyba mój rekord odkąd 5 lat temu zaczęłam się raczyć energetykami, właśnie poszedł w niepamięć. Zaczęło się standardowo - od jednego. Aktualnie w skrzyni na pościel pod łóżkiem stoją cztery. Ciekawe czy dam radę im się oprzeć.

[chiroptera]

Ja też znowu piję energole. Jakoś ten wrzesień był intensywny, potrzebowałam wspomożenia. Spróbuję od tego miesiąca znowu ograniczyć.

<<< Dodano: 2021-10-28, 12:22 >>>

Żadne ograniczanie mi nie wyszło. Czuję autentyczny „głód” energetyków. Gorszy niż na słodycze. Nawet nie chcę myśleć, ile kasy na nie wydałam. Niby piję te na słodzikach, więc to nie cukier powinien być tą substancją uzależniającą. Kofeina chyba też nie, bo żadna kawa mi energetyka nie zastąpi. Czy same słodziki powodują wydzielanie dostatecznej ilości dopaminy, żeby się uzależnić?

[kazuya]

Przyznam się że jako alkoholikowi ciężko mi pojąć co Was popycha do energetyków. Alkohol to wiadomo, substancja psychoaktywna. Ja sobie tym reguluje emocję. A energetyki ? Wiem jedno, mają zajebisty smak. I to prawie wszystkie. Rzadko je piję ale czasem lubię dla smaku. Bo tego działania pobudzającego to w ogóle nie odczuwam.

[chiroptera]

[kazuya]

chiroptera, czyli używasz energetyków w trochę podobnym celu co ja alkoholu. W takim razie już rozumiem.

[chiroptera]

Zamówiłam guaranę i „energetyki” na bazie herbat. Może uda mi się zastąpić Monstery.

<<< Dodano: 2022-03-25, 14:27 >>>

Cytrusowy Tiger bez cukru!