Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
The Work
Autor Wiadomość
Dante 
Cyberpunker



Wiek: 32
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 567
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: 2011-12-09, 20:33   The Work

Już od początku utworzenia tego działu chciałem założyć temat o tym, ale brakowało mi czasu. Przedstawiony poniżej tekst będzie serią 8 lekcji zawartych na stronie TheWork.org.pl przedstawiających zastosowanie The Work. Kopiuje gotowiec, bo zależy mi bardziej na przedstawieniu wam tej metody, niż na napisaniu czegoś swojego (przy okazji lekcje te są dobrze napisane). Zapraszam do zapoznania się z metodą The Work i do pracy z samym Sobą. Mam nadzieję, że zmieni to Wasze życie.




Czy ta myśl jest zgodna z prawdą?
Ile razy martwiłeś się czymś tak bardzo, po czym oczywiście nie miało to miejsca? Okazuje się, że aż 90% rzeczy, którymi ludzie się w życiu stresują, nigdy nie stają się rzeczywistością.

The work – metoda Byron Katie pomaga pogodzić się z rzeczywistością i być zadowolonym tu i teraz.

Pomaga uwolnić się od swoich ograniczających przekonań, lęków, frustracji, narzekania, pretensji, depresji i innych trapiących nas myśli.

Wystarczy zadać sobie na piśmie cztery pytania i odwrócić przekonanie, które nas niepokoi:

Zastosowanie:

Łagodzenie depresji: Znajdź spokój, a nawet szczęście, w sytuacjach, które kiedyś były wyniszczające.
Zmniejszenie stresu: Dowiedz się, jak żyć z mniej lęku lub strachu.
Poprawa relacji: Doświadczenie głębszego związku i bliskości z partnerem, rodzicami, dziećmi, przyjaciółmi i sobą.
Zmniejszenie złości: Zrozum, co sprawia, że jesteś zły i obrażony.
Wzrost jasności umysłu: Mieszkaj i pracuj bardziej inteligentnie i skutecznie, w sposób uczciwy.
Więcej energii: Doświadcz nowego poczucia nieustannego wigoru i dobrego samopoczucia.
Więcej pokoju: Doświadcz prawdziwego i głębokiego pokoju.
Odkochanie: uwolnij się od osoby, o której ciągle myślisz, żyj w wolności. przygotuj się na coś nowego
Przebaczenie zdrady: Doświadcz przebaczenia partnerowi i sobie.
Finanse: Zmień podejście do pieniędzy i zarabiania. zarabiaj i wydawaj mądrze
Więcej szczęścia: doświadczaj stale stanów człowieka szczęśliwego



Lekcja 1 - Jak powstało The Work?
Byron Kathleen Reid, kobieta biznesu i matka żyjąca w wysokiej pustyni południowej Kalifornii, popadła w głęboką depresję w trzydziestych latach swojego życia. W okresie dziesięcioletnim jej depresja pogłębiła się i Katie, jak na nią mówią, spędziła prawie dwa lata ledwie mogąc ruszyć się z łóżka, była pogrążona w myślach samobójczych. Wtedy, pewnego ranka, z głębi rozpaczy, doświadczyła zmieniającej życie realizacji.

Katie zauważyła, że gdy wierzyła, że coś powinno być inne niż jest ("Mój mąż powinien mnie bardziej kochać", "Dzieci powinny mnie bardziej doceniać") cierpiała, i że gdy nie wierzyła w te myśli, czuła spokój. Zdała sobie sprawę, że to, co powodowało jej depresję, to nie był świat ją otaczający, ale jej przekonania na temat otaczającego ją świata.

W przebłysku wglądu Katie dostrzegła, że nasze próby znalezienia szczęścia były odwrócone do góry nogami - zamiast beznadziejnie próbować zmienić świat, aby dopasował się do naszych myśli jaki "powinien" być, możemy zakwestionować te myśli i poprzez spotkanie z rzeczywistością taką jaka jest doświadczyć niewiarygodnej wolności i radości. Katie opracowała prostą, ale skuteczną metodę wglądu nazywaną Pracą (ang. Work), która pomaga w dokonaniu tej transformacji w praktyce. Jako rezultat, obłożnie chora, samobójcza kobieta, została wypełniona miłością do wszystkiego, co przynosi życie.

Wgląd Katie w umysł jest potwierdzony przez najnowsze badania w psychologii poznawczej i Praca została porównana do dialogu Sokratesowego, nauczania buddystów i programu 12-stu kroków. Ale Katie stworzyła swoją metodę bez żadnej wiedzy religii czy psychologii. Praca opiera się całkowicie na bezpośrednim doświadczeniu tej kobiety w jaki sposób cierpienie jest tworzone i w jaki sposób jest zakończone. To jest zdumiewająco proste, dostępne ludziom każdego wieku i doświadczenia i nie wymaga niczego więcej prócz kartki papieru, długopisu i otwartego umysłu. Katie od razu zauważyła, że dawanie ludziom jej wglądu lub odpowiedzi miało niewielką wartość, zamiast tego - oferuje ona proces, który daje ludziom ich własne odpowiedzi. Pierwsi ludzie poddani jej Pracy potwierdzali, że doświadczenie było transformujące i wkrótce dostawała ona zaproszenia, aby uczyć tego procesu publicznie.

Od roku 1986 Katie nauczała Pracy setek tysięcy ludzi w ponad trzydziestu krajach na świecie. W dodatku do spotkań publicznych, zaczęła ona nauczać Pracy w firmach, uniwersytetach, szkołach, kościołach, więzieniach i szpitalach. Radość i humor Katie natychmiastowo relaksuje ludzi i głęboki wgląd i przełomy, których szybko doświadczają uczestnicy, powodują, że te spotkania są urzekające (chusteczki są zawsze pod ręką). Od roku 1998 Katie kierowała Szkołą Pracy, dziewięcio-dniowym spotkaniem ćwiczeń, oferowanym kilka razy w roku w różnych miejscach.

Szkoła jest zatwierdzonym dostarczycielem ciągłych jednostek edukacyjnych i wielu

psychologów, terapeutów i konsultantów relacjonuje że Praca staje się ważną częścią ich praktyki. Katie jest również gospodarzem corocznego Noworocznego Oczyszczania Umysłu - pięciodniowego programu ciągłego wglądu, który odbywa się w południowej Kalifornii pod koniec grudnia - oferuje ona też intensywne weekendy lub "mini-szkoły" w dużych miastach. Nagrania audio i video z Katie ułatwiającą Pracę związaną z wieloma tematami (seks, pieniądze, ciało, rodzicielstwo) są dostępne na jej spotkaniach i jej stronie: www.TheWork.com

W marcu 2002 roku, Harmony Books wydało pierwszą książkę Katie: „Kochając To Co Jest: Cztery Pytania, Które Mogą Zmienić Twoje Życie”, wspólnie napisaną z uznanym autorem/tłumaczem Stephenem Mitchellem. Kochając To Co Jest zostało już przetłumaczone na dwadzieścia języków. Było na liście bestsellerów w USA i podniosło się do 21 pozycji na Amazon.com. Druga książka Katie, „Ja Potrzebuję Twojej Miłości - Czy To Prawda?”, napisana wspólnie z Michaelem Katzem również była bestsellerem. Ta książeczka jest fragmentem z Kochając To Co Jest. Dla głębszego i bardziej kompletnego wstępu do Pracy poszukaj Kochając To Co Jest w najbliższej księgarni i odwiedź www.TheWork.com.

Witaj w Pracy




Lekcja 2 - To Co Jest Jest
Jedynym czasem, gdy cierpimy jest czas gdy wierzymy w myśl, która argumentuje z tym, co jest. Gdy umysł jest perfekcyjnie czysty, to, co jest jest tym, co chcemy. Jeśli chcesz, żeby rzeczywistość była inna niż jest, możesz równie dobrze próbować nauczyć kota szczekania. Możesz próbować i próbować i w końcu kot spojrzy na ciebie i odezwie się, "Miiiaaał". Pragnienie, aby rzeczywistość była inna niż jest jest beznadziejne.

A jednak, jeśli jesteś uważny zauważysz, że myślisz takie myśli wielokrotnie w ciągu dnia. "Ludzie powinni być bardziej uprzejmi." "Dzieci powinny być dobrze wychowane." "Moja żona (lub mąż) powinien/powinna się ze mną zgadzać." "Ja powinienem być chudszy (lub piękniejszy lub z większymi sukcesami)." Te myśli są sposobami na pragnienie, aby rzeczywistość była inna niż jest. Jeśli myślisz, że to brzmi depresyjnie, masz rację. Cały stres, który czujemy jest spowodowany argumentacją z tym, co jest.

Ludzie, którzy dopiero zapoznali się z Pracą mówią mi, "Ale to byłoby bardzo osłabiające, gdybym przestał argumentować z rzeczywistością. Gdy po prostu zaakceptuję rzeczywistość stanę się pasywny. Mogę nawet stracić pragnienie do działania." Ja odpowiadam im pytaniem: "Czy naprawdę możesz wiedzieć, że to prawda?" Co bardziej dodaje ci sił? - "Ja nie powinienem stracić mojej pracy" czy "Ja straciłem pracę, co mogę teraz zrobić"?

Praca odsłania, że to, co nie powinno się stać, powinno się stać. Powinno się stać, bo się stało i żadne myślenie w świecie tego nie zmieni. To nie oznacza, że to potępiasz czy że pochwalasz to. To oznacza, że możesz zobaczyć rzeczy bez oporu i bez zamętu twojej wewnętrznej walki. Nikt nie chce, aby jego dzieci były chore, nikt nie chce, aby mieć wypadek samochodowy; ale gdy te rzeczy się dzieją, w jaki sposób pomaga umysłowa argumentacja z nimi? Wiemy lepiej niż robienie tego, a jednak to robimy, bo nie wiemy jak się zatrzymać.

Jestem miłośnikiem tego co jest, nie dlatego, że jestem duchową osobą, ale dlatego, że to boli, gdy argumentuję z rzeczywistością. Możemy wiedzieć, że rzeczywistość jest dobra taka jaka jest, bo gdy walczymy z nią czujemy napięcie i frustrację. Nie czujemy się naturalnie lub zrównoważeni. Gdy przestaniemy opierać się rzeczywistości, działanie staje się proste, płynne, uprzejme i bez strachu.



Lekcja 3 - Zostając W Twoim Własnym Interesie
Mogę znaleźć tylko trzy rodzaje interesu na świecie: mój, twój i Boga. (Dla mnie słowo Bóg oznacza "rzeczywistość". Rzeczywistość jest Bogiem, bo rządzi. Wszystko, co jest poza moją, twoją i czyjąkolwiek kontrolą nazywam interesem Boga.)

Wiele z naszego stresu pochodzi z umysłowego opuszczenia naszego interesu. Gdy myślę: "Potrzebujesz znaleźć pracę, chcę abyś był szczęśliwy, powinieneś być na czas, potrzebujesz bardziej dbać o siebie", jestem w twoim interesie. Gdy obawiam się trzęsień ziemi, powodzi, wojny i kiedy umrę, jestem w interesie Boga.

Gdy umysłowo jestem w twoim interesie lub interesie Boga, efektem jest oddzielenie. Zauważyłam to wcześnie w 1986 roku. Gdy umysłowo poszłam do interesu mojej mamy, na przykład, taką myślą, jak: "Moja mama powinna mnie rozumieć" - natychmiast doznałam uczucia samotności. I zdałam sobie sprawę, że zawsze w mym życiu, gdy czułam się zraniona lub samotna, to byłam w interesie kogoś innego.

Gdy ty żyjesz swoim życiem i ja umysłowo żyję twoim życiem, kto wtedy żyje moim? Jesteśmy oboje tam. Będąc umysłowo w twoim interesie, nie mogę być obecna w swoim. Jestem oddzielona od samej siebie, dziwiąc się dlaczego moje życie nie działa.

Myślenie, że wiem, co jest najlepsze dla kogoś innego jest byciem poza moim interesem. Nawet w imię miłości to jest czysta arogancja i rezultatem jest napięcie, nerwowość i strach. Czy wiem, co jest właściwe dla mnie samego? To jest mój jedyny interes. Pozwól mi najpierw popracować z tym zanim będę próbować rozwiązywać twoje problemy dla ciebie.

Jeśli zrozumiesz te trzy rodzaje interesu wystarczająco, aby pozostać w swoim własnym interesie, to może wyzwolić twoje życie w sposób, który ciężko sobie nawet wyobrazić. Gdy następnym razem będziesz czuł stres lub dyskomfort, zapytaj siebie w czyim jesteś interesie umysłowo... możesz wybuchnąć śmiechem! To pytanie zwraca ciebie samemu sobie. I możesz zauważyć, że nigdy nie byłeś obecny, że umysłowo żyłeś interesem innych ludzi przez całe swoje życie. Samo zauważenie, że jesteś w interesie kogoś innego może cię powrócić do swojego wspaniałego ja.

I gdy będziesz to praktykował przez jakiś czas, możesz zauważyć, że ty też nie masz żadnego interesu i że twoje życie płynie perfekcyjnie samo w sobie.



Lekcja 4 - Spotykając Twoje Myśli ze Zrozumieniem
Myśl jest nieszkodliwa jeśli w nią nie wierzymy. To nie nasze myśli, ale przywiązanie do naszych myśli powoduje cierpienie. Przywiązanie do myśli oznacza wiarę w to, że jest prawdziwa bez wglądu. Przekonanie jest myślą, do której byliśmy przywiązani często przez lata.

Większość ludzi myśli, że są tym, co ich myśli mówią im, że są. Pewnego dnia zauważyłam, że nie oddychałam - byłam oddychana. Wtedy również zauważyłam, ku mojemu zaskoczeniu, że nie myślałam - że w rzeczywistości byłam myślana i że myślenie nie jest osobiste. Czy budzisz się rano i mówisz do siebie, "Myślę, że nie będę dzisiaj myślał?" Jest już za późno: już myślisz! Myśli po prostu pojawiają się, pochodzą z nicości i powracają do nicości jak chmury przepływające po czystym niebie. Nadchodzą one, aby minąć, a nie zostać. Są one nieszkodliwe, dopóki nie przywiązujemy się do nich jakby były prawdziwe.

Nikt nigdy nie był w stanie kontrolować swojego myślenia, choć ludzie mogą opowiadać historie o tym, jak im się udało. Nie opuszczam swoich myśli spotykam je ze zrozumieniem. Wtedy one mnie same opuszczają.

Myśli są jak bryza, jak liście na drzewie lub jak spadające krople deszczu. Pojawiają się w ten sposób i poprzez wgląd możemy się z nimi zaprzyjaźnić. Kto by argumentował z kroplą deszczu? Krople deszczu nie są osobiste i tak samo jest z myślami. Gdy raz bolesna koncepcja jest spotkana ze zrozumieniem, gdy pojawi się następnym razem możesz uznać ją za interesującą. To, co zwykło być horrorem, teraz jest tylko interesujące. Gdy pojawi się jeszcze raz może być nawet zabawne. A następnym razem, możesz już tego w ogóle nie zauważyć. To jest siła kochania tego co jest.





Lekcja 5 - Kładąc Umysł na Papier
Kładąc Umysł na Papier

Pierwszym krokiem w Pracy jest zapisanie twoich ocen na temat jakiejkolwiek stresującej sytuacji w twoim życiu, przeszłej, obecnej lub przyszłej – o sytuacji z kimś, kogo nie lubisz lub sytuacji z kimś, kto gniewa, przestrasza lub zasmuca cię. (Wykorzystaj czystą kartkę papieru lub możesz otrzymać i wydrukować z naszej strony arkusz Oceń-Swojego-Sąsiada.)

Przez tysiące lat zostaliśmy nauczeni, aby nie oceniać - ale spójrzmy prawdzie w oczy, robimy to cały czas. Prawda jest taka, że wszyscy mamy oceny biegnące w naszych głowach. Poprzez Pracę możemy w końcu pozwolić im mówić, albo krzyczeć, na papierze. Możemy odkryć, że nawet najbardziej nieprzyjemne myśli mogą być napotkane z bezwarunkową miłością.

Zachęcam cię abyś pisał o kimś, komu jeszcze całkowicie nie przebaczyłeś. To jest najmocniejsze miejsce, gdzie można zacząć. Nawet jeśli przebaczyłeś tej osobiew 99 procentach, nie jesteś wolny, dopóki nie jest ono całkowite. Jeden procent, którego nie przebaczyłeś jest miejscem, w którym jesteś zablokowany we wszystkich twoich związkach (włączając w to związek ze samym sobą).

Jeśli zaczniesz z palcem obwinienia skierowanym na zewnątrz, wtedy koncentracja nie jest na tobie. Możesz przegrać i być niecenzorowany. Często jesteśmy dosyć pewni, co inni ludzie potrzebują zrobić, jak powinni żyć, z kim powinni być. Mamy 20/20 wizję co do innych, ale nie o nas samych.

Jeśli robisz Pracę, widzisz kim jesteś poprzez to, kim myślisz, że inni ludzie są. Ostatecznie dostrzegasz, że wszystko, co jest na zewnątrz jest odzwierciedleniem twojego własnego myślenia. Ty jesteś bajarzem, tym, który projektuje wszystkie historie i świat jest projektowanym obrazem twoich myśli.

Od początku czasu ludzie starali się zmienić świat tak, aby mogli być szczęśliwi. To nigdy nie działało, bo podchodzili do problemu z odwrotnej strony. Co Praca nam daje to to, w jaki sposób możemy zmienić projektor – umysł – zamiast to, co projektuje. To tak jakby był kawałek płótna na obiektywie. Myślimy, że jest jakiś defekt na ekranie i próbujemy zmienić tę osobę i tamtą, kogokolwiek, kto wydaje się mieć ten defekt. Ale daremne jest próbowanie zmiany projektowanych obrazów. Gdy raz zdamy sobie sprawę gdzie jest kawałek płótna, możemy wyczyścić sam obiektyw. To jest koniec cierpienia i początek małej radości w raju.




Lekcja 6 - Jak Pisać na Arkuszu Oceń-Swojego-Sąsiada
Zapraszam cię, abyś był pełen oceny, surowy, dziecinny i małostkowy. Pisz ze spontanicznością dziecka, które jest smutne, zagniewane, zmieszane czy przestraszone. Nie staraj się być mądry, duchowy czy miły. To jest czas, aby być całkowicie uczciwym i otwartym wobec tego, jak się czujesz. Pozwól swoim uczuciom się wyrazić, bez żadnego strachu przed konsekwencjami lub jakiejkolwiek groźby kary.

Na następnej stronie, znajdziesz przykład wypełnionego całkowicie arkusza Oceń-Swojego-Sąsiada. Napisałam o moim drugim mężu, Paulu, w tym przykładzie (włączając jego pozwolenie, aby to tutaj było); to są rodzaje myśli, które zwykłam mieć na jego temat, zanim moje życie się zmieniło. Gdy czytasz, jesteś zaproszony, aby zmienić imię Paula na inne właściwe z twojego życia.

1. Kto cię denerwuje, wprowadza w zmieszanie i dlaczego? Co jest w nich takiego, czego nie lubisz?

Jestem zła na Paula, bo nie słucha mnie. Jestem zła na Paula, bo nie docenia mnie. Nie lubię Paula, bo argumentuje on z wszystkim, co mówię.

2. Jak chcesz aby się zmienili? Co chcesz aby zrobili?

Chcę, żeby Paul dał mi jego pełną uwagę. Chcę, żeby Paul kochał mnie w pełni. Chcę, żeby Paul zgadzał się ze mną. Chcę, żeby Paul ćwiczył więcej.

3. Czym jest to, czego powinni/nie powinni robić, myśleć, być czy czuć? Jaką radę byś dał?

Paul powinien/nie powinien oglądać tyle telewizji. Paul powinien przestać palić. Paul powinien powiedzieć mi, że mnie kocha. Paul nie powinien mnie ignorować.

4. Czy potrzebujesz czegokolwiek od nich? Co oni muszą zrobić, abyś był/była szczęśliwa?

Potrzebuję, aby Paul mnie słuchał. Pragnę, aby Paul przestał mnie kłamać.
Pragnę, aby Paul dzielił się ze mną swoimi uczuciami i był emocjonalnie dostępny. Pragnę, aby Paul był delikatny, uprzejmy i cierpliwy.


5. Co o nich myślisz? Sporządź listę. (Pamiętaj, aby być oceniającym i małostkowym.)

Paul jest nieuczciwy. Paul jest nierozważny. Paul jest dziecinny. Myśli, że nie musi przestrzegać reguł gry. Paul nie troszczy się i jest niedostępny. Paul jest nieodpowiedzialny.

6. Czym jest to, czego nie chcesz znowu doświadczyć z tą osobą?

Już nigdy więcej nie chcę żyć z Paulem jeśli się nie zmieni. Już nigdy więcej nie chcę kłócić się z Paulem. Już nigdy więcej nie chcę być okłamywana przez Paula.




Lekcja 7 - Cztery Pytania i Odwrócenie
1. Czy to prawda?

2. Czy mogę absolutnie wiedzieć, że to prawda?

3. Jak się czuję, reaguję, gdy myślę tę myśl?

4. Kim byś był bez tej myśli?

Odwróć tę myśl.

Teraz, wykorzystując cztery pytania, zbadajmy pierwsze stwierdzenie z numeru pierwszego w przykładzie:

Nie lubię Paula, bo on mnie nie słucha. Gdy tak czytasz pomyśl o kimś, komu jeszcze całkowicie nie przebaczyłeś.

1. Czy to prawda?

Zapytaj siebie: ”Czy to prawda, że Paul nie słucha mnie?” Bądź cicho. Jeśli szczerze chcesz poznać prawdę, odpowiedź napotka pytanie. Niech umysł zada pytanie i czeka na odpowiedź, która się pojawia.

2. Czy możesz wiedzieć absolutnie, że to prawda?

Rozważ te pytania: ”Czy mogę być absolutnie pewien, że to prawda, że Paul mnie nie słucha? Czy kiedykolwiek naprawdę mogę wiedzieć, gdy ktoś słucha czy nie? Czy ja czasami słucham, gdy wydaje się, że nie słucham?

3. Jak reaguję gdy myślę tę myśl?

Jak reagujesz, gdy wierzysz, że Paul ciebie nie słucha? Jak go traktujesz?Sporządź listę. Na przykład: ”Daję mu „spojrzenie”. Przerywam mu. Karzę go poprzez nie zwracanie na niego uwagi. Zaczynam mówić szybciej, głośniej i staramsię zmusić go, aby słuchał”. Kontynuuj tworzyć listę, gdy się kierujesz do wewnątrz zobacz jak traktujesz siebie w tej sytuacji i jak to się czuje. ”Zamykam się. Izoluję się. Dużo jem i śpię, oglądam telewizję całymi dniami. Czuję się depresyjnie i samotnie.” Zauważ wszystkie efekty myślenia myśli ”Paul mnie nie słucha.”

4. Kim byś był bez tej myśli?

Teraz rozważ kim byś był, gdybyś nie mógł myśleć myśli ”Paul mnie nie słucha.” Zamknij oczy i wyobraź sobie jak Paul cię nie słucha. Wyobraź sobie, że nie masz myśli, że Paul ciebie nie słucha. (lub nawet że powinien ciebie słuchać). Rób to powoli. Zauważ, co się odsłania przed tobą. Co widzisz? Jak to się czuje?

Odwróć ją.

Oryginalne stwierdzenie ”Nie lubię Paula, bo on mnie nie słucha,” gdy odwrócone, mogłoby się stać ”Nie lubię siebie, bo nie słucham Paula.” Czy to jest tak samo prawdziwe albo prawdziwsze dla ciebie? Czy słuchasz Paula, gdy myślisz o tym jak on ciebie nie słucha? Szukaj dalej innych przykładów na to, jak ty nie słuchasz.

Inne odwrócenie, które może być tak samo prawdziwe albo prawdziwsze brzmi: ”Nie lubię siebie, bo nie słucham siebie.” Gdy myślisz o tym, co Paul powinien robić czy słuchasz siebie? Czy nie blokujesz swojego życia, gdy wierzysz, że on powinien słuchać? Czy słyszysz jak mówisz do Paula, gdy wierzysz, że on powinien słuchać?

Po siedzeniu z odwróceniami, kontynuowałbyś dalej wgląd z następnym stwierdzeniem napisanym przy numerze pierwszym na arkuszu czyli – Jestem zła na

Paula, bo on mnie nie docenia – i potem z kolejnymi stwierdzeniami na arkuszu.





Lekcja 8 - Twoja Kolej: Arkusz
Teraz już wiesz wystarczająco, aby wypróbować Pracę. Najpierw wyłożysz swoje myśli na papier. Po prostu wybierz osobę lub sytuację i pisz, używając prostych, krótkich zdań. Pamiętaj abyś skierował palec oskarżenia na zewnątrz. Możesz pisać ze swojej obecnej pozycji lub z punktu widzenia pięciolatka czy dwudziestopięciolatka.

Proszę, nie pisz jeszcze o sobie.

1) Kto ciebie denerwuje, rozczarowuje, zasmuca czy miesza ci i dlaczego?

Czego w nich nie lubisz? (Pamiętaj: bądź surowy, dziecinny i małostkowy.)

Nie lubię (jestem zły, zasmucony, przestraszony, zmieszany itd. przez/na)

(imię), bo _______________________.

2) Jak chcesz, żeby się zmienili? Co chcesz, aby zrobili? Chcę, aby

(imię)_____________________________________________.

3) Czym jest to, co oni powinni/nie powinni robić, myśleć, być czy czuć?

Jaką mógłbyś dać radę? (Imię) powinien/nie

powinien__________________________________________.

4) Czy czegokolwiek potrzebujesz od nich? Co muszą zrobić, abyś ty był

szczęśliwy? ( Załóż, że są twoje urodziny i mógłbyś mieć wszystko, co

chcesz. Więc startuj! ) Potrzebuję, aby (imię)

_________________________________________________.

5) Co myślisz o nich? Zrób listę. ( Nie bądź racjonalny lub miły. )( Imię )

jest_________________________________________.

6) Czym jest to czego już nie chcesz więcej doświadczyć z tą osobą? Już

nigdy więcej nie chcę________________________.


Twoja Kolej: Wgląd

Jedno po drugim, poddaj każde stwierdzenie z arkusza Oceń-Swojego-Sąsiada czterem pytaniom i potem odwróć je. (Gdy potrzebujesz pomocy spójrz na przykład ze strony ósmej). W czasie tego procesu bądź otwarty na możliwości

wykraczające poza to, co myślisz, że wiesz. Nie ma nic bardziej ekscytującego niż odkrycie umysłu, który nie-wie.

To trochę tak jak nurkowanie. Zadawaj pytanie i czekaj. Nazywam to spotkaniem serca z umysłem: delikatniejsza polaryzacja umysłu (którą nazywam sercem) spotyka polaryzację, która jest zagubiona, bo nigdy nie została zbadana. Gdy umysł pyta uczciwie, serce odpowie. Możesz zacząć doświadczać rewelacji na temat siebie i twojego świata, rewelacje, które transformują całe twoje życie na zawsze.

Spójrz na pierwsze stwierdzenie, które zapisałeś przy numerze pierwszym twojego arkuszu. Teraz zadaj sobie następujące pytania:

1. Czy to prawda?

Rzeczywistość to dla mnie to, co jest prawdą. Prawdą jest cokolwiek, co jest przed tobą, co naprawdę się dzieje. Czy to lubisz czy nie właśnie teraz pada. ”Nie powinno padać” jest tylko myślą. W rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak ”powinno” czy ”nie powinno”. To są tylko myśli, które nakładamy na rzeczywistość. Bez ”powinno” i ”nie powinno,” możemy zobaczyć rzeczywistość taką, jaką ona jest i to pozostawia nam wolność do działania skutecznego, jasnego i zdrowego.

Gdy zadajesz pierwsze pytanie, rób to powoli. Praca jest o odkryciu co jest prawdziwe z najgłębszej części ciebie. Słuchasz teraz swoich odpowiedzi, a nie innych ludzi i nie tego, czego byłeś nauczony. To może być bardzo niepokojące bo, wstępujesz w nieznane. Gdy kontynuujesz głębsze zanurzenie, pozwól, aby prawda wewnątrz ciebie powstała i napotkała pytanie. Bądź delikatny, gdy poddajesz się wglądowi. Niech to doświadczenie pochłonie cię całkowicie.

2. Czy możesz absolutnie wiedzieć, że to prawda?

Jeśli twoja odpowiedź na pytanie pierwsze brzmi tak, zapytaj siebie: ”Czy mogę wiedzieć absolutnie, że to prawda?” - w wielu przypadkach stwierdzenie wydaje się być prawdą, oczywiście tak jest. Twoje koncepcje opierają się na życiu w niekwestionowanych przekonaniach.

Po tym jak przebudziłam się do rzeczywistości w 1986 roku, zauważyłam wielokrotnie jak ludzie w rozmowach, mediach i książkach robili stwierdzenia takie jak ”Nie ma wystarczająco dużo zrozumienia na świecie,” ”Jest za dużo przemocy,” ”Powinniśmy siebie bardziej kochać wzajemnie”. To były historie, w które ja też zwykłam wierzyć. Wydawały się być wrażliwe, uprzejme, troskliwe, ale gdy je słyszałam, zauważyłam, że wierzenie w nie powodowało stres i nie czułam pokoju wewnątrz mnie.

Na przykład, gdy słyszałam historię ”Ludzie powinni kochać się bardziej” powstawało we mnie pytanie ”Czy mogę absolutnie wiedzieć, że to prawda? Czy mogę wiedzieć dla siebie, wewnątrz siebie, że ludzie powinni się bardziej kochać? Nawet jeśli cały świat mi to mówi, czy jest to prawdą?”

I ku mojemu zdumieniu, gdy słuchałam wewnątrz siebie, zobaczyłam, że świat jest tym, czym jest – niczym więcej, niczym mniej. Gdy mamy do czynienia z rzeczywistością, nie ma tego, co ”powinno być”. Jest tylko to ”co jest,” tak jak każda historia, przed jej zbadaniem, ”chroni” nas przed zobaczeniem, co jest prawdziwe.

Teraz w końcu mogłam dokonać wglądu w każdą potencjalnie niewygodną historię: ”Czy mogę absolutnie wiedzieć, że to prawda?” I odpowiedź, tak jak pytanie, była doświadczeniem: Nie. Stałabym zakorzeniona w tej odpowiedzi samotna, wolna, w pokoju.

Jak ”nie” mogło być właściwą odpowiedzią? Każdego, kogo znałam i wszystkie książki twierdziły, że odpowiedź powinna być na ”tak”. Ale zauważyłam, że prawda jest sobą i nie będzie nikomu dyktowana przez kogokolwiek. W obecności tego wewnętrznego nie, zauważyłam, że świat jest zawsze taki, jaki powinien być, bez względu na to czy mu się opieram czy nie. I uściskałam rzeczywistość całym sercem. Kocham świat, bez żadnych warunków.

Jeśli twoją odpowiedzią jest ciągle tak, to dobrze. Jeśli myślisz, że możesz absolutnie wiedzieć, że to prawda, można zawsze przejść do pytania numer 3.

3. Jak reagujesz, gdy myślisz tę myśl?

Przy tym pytaniu zaczynamy zauważać wewnętrzną przyczynę i efekt. Możesz zauważyć, że gdy wierzysz w myśl, to pojawia się trudne uczucie, niepokój, który może wahać się pomiędzy drobnym dyskomfortem, a strachem i paniką. Po tym jak cztery pytania mnie odnalazły, zauważałam myśli takie jak: ”Ludzie powinni się bardziej kochać” i dostrzegłam, że one powodowały uczucie niepokoju. Zauważyłam, że przed tą myślą istniał pokój. Mój umysł był cichy i jasny. To jest to, kim jestem bez mojej historii. Wtedy, w ciszy świadomości, zaczęłam zauważać uczucia, które pochodziły z wiary w, lub przywiązania, do myśli. I w ciszy mogłam zobaczyć, że gdy wierzyłam w myśl, to rezultatem było uczucie niepokoju i smutku. Gdy zapytałam: ”Jak reaguję, gdy wierzę w tę myśl, że ludzie powinni się bardziej kochać?” dostrzegłam, że nie tylko mam nieprzyjemne uczucie (to było oczywiste), ale również reagowałam projekcją umysłowych obrazów, aby dowieść, że ta myśl jest prawdziwa. Wlatywałam do świata, który nie istniał. Reagowałam poprzez życie w zestresowanym ciele, widząc wszystko poprzez przepełnione strachem oczy, jak lunatyk, w nigdy nie kończącym się koszmarze. Lekarstwem było zwykłe badanie.

Kocham to trzecie pytanie. Gdy raz na nie sobie odpowiesz, widzisz relacje pomiędzy przyczyną i efektem myśli, całe twoje cierpienie zaczyna się rozplątywać.


4. Kim byś był bez tej myśli?

To jest bardzo mocne pytanie. Wyobraź sobie siebie stojącego przed osobą, o której pisałeś, w chwili gdy robi to, co myślisz, że nie powinna robić. Teraz na minutę lub dwie zamkij oczy i wyobraź sobie kim byś był, gdybyś nie mógł myśleć tej myśli. Jak by się różniło twoje życie w tej samej sytuacji bez tej myśli? Trzymaj oczy zamknięte i patrz na nich bez twojej historii. Co widzisz? Co czujesz w związku z nimi bez twojej historii? Który wariant preferujesz – z czy bez twojej historii? Który daje się odczuć jako bardziej uprzejmy? Który daje się odczuć jako bardziej pokojowy?

Dla wielu ludzi życie bez ich historii wydaje się nie do pojęcia. Nie posiadają żadnego punktu odniesienia. Więc ”Nie wiem” jest częstą odpowiedzią na to pytanie. Inni ludzie odpowiadają ”Byłbym wolny”, ”Byłbym w pokoju”, ”Byłbym bardziej kochającą osobą”. Mógłbyś też powiedzieć: ”Byłbym na tyle jasny w tej sytuacji, że mógłbym podjąć efektywne działanie”. Bez naszych historii, nie tylko możemy działać jasno i bez strachu, ale jesteśmy też przyjacielem, tym który słucha. Jesteśmy ludźmi żyjącymi szczęśliwe życia. Jesteśmy uznaniem i wdzięcznością, które stały się tak naturalne jak sam oddech. Szczęście jest naturalnym stanem dla kogoś, kto wie, że nie ma niczego, co trzeba wiedzieć i że już mamy wszystko czego potrzebujemy właśnie teraz tutaj.

Odwróć ją.

Aby zrobić odwrócenie, przepisz na nowo swoją koncepcję. Najpierw zapisz ją tak, jakby była o tobie. Tam, gdzie dałeś imię kogoś innego, daj swoje. Zamiast „on” czy ”ona” wstaw ”ja.” Na przykład, ”Paul powinien być dla mnie uprzejmy” odwraca się na ”Ja powinienem być uprzejmy dla siebie” i ”Ja powinienem być uprzejmy dla Paula.” Innym rodzajem jest 180 stopniowe odwrócenie do ekstremalnej opozycji: ”Paul nie powinien być dla mnie uprzejmy” Nie powinien być uprzejmy, bo nie jest (według mnie). To nie jest kwestia moralności, ale tego, co jest aktualnie prawdziwe.

Możesz zauważyć trzy, cztery lub więcej odwróceń dla jednego stwierdzenia. Albo może być tylko jedno, które daje się odczuć jako prawdziwe dla ciebie. Zwróć uwagę czy każde odwrócenie jest tak samo prawdziwe lub prawdziwsze niż twoje oryginalne stwierdzenie. Na przykład, odwrócenie: ”Ja powinienem być uprzejmy dla siebie” wydaje się tak samo prawdziwe lub prawdziwsze niż oryginalne stwierdzenie, ponieważ gdy myślę, że Paul powinien być dla mnie miły, czuję złość i urazę i sprawiam sobie dużo stresu. A to nie jest miła rzecz do robienia. Gdybym był uprzejmy dla siebie, nie musiałbym czekać na uprzejmość od innych.

”Powinienem być uprzejmy dla Paula” - to również jest co najmniej tak samo prawdziwe jak oryginalne stwierdzenie. Gdy myślę, że Paul powinien być miły dla mnie, jestem zły, obrażony i traktuję Paula bardzo niemiło, zwłaszcza w moim umyśle. Niech zacznę ze sobą i zachowuję się tak, jak bym chciał, aby Paul się zachowywał. Jeśli chodzi o „Paul nie powinien być dla mnie miły”, to niewątpliwie jest prawdziwsze niż przeciwieństwo tego. Nie powinien być uprzejmy, ponieważ nie jest.

To jest rzeczywistość tego.

Odwrócenie jest bardzo mocną częścią Pracy. Dopóki myślisz, że część twojego problemu jest ”tam na zewnątrz” - dopóki myślisz, że coś lub ktoś jest odpowiedzialny za twoje cierpienie – sytuacja jest beznadziejna. To znaczy, że jesteś na zawsze w roli ofiary, że cierpisz w raju. A więc, przynieś prawdę do swojego domu i zacznij się uwalniać. Wgląd powiązany z odwróceniem, jest szybką drogą do samorealizacji.

Odwrócenie dla Numeru 6

Odwrócenie dla stwierdzenia numer 6 z arkusza Oceń-Swojego-Sąsiada jest trochę inne niż reszta. Zamieniamy ”Już nigdy więcej nie chcę...” na ”Jestem skłonny...” i ”Wyczekuję...” Na przykład, ”Już nigdy więcej nie chcę kłócić się z Paulem” na ”Jestem skłonny kłócić się z Paulem” i ”Wyczekuję na kolejną kłótnię z Paulem.”

To odwrócenie jest o objęciu całego życia. Mówiąc – i mając na myśli - ”Jestem skłonny...” tworzymy otwartość, kreatywność i elastyczność. Każdy opór jaki możesz mieć jest zmiękczony, pozwalając, abyś się rozchmurzył zamiast beznadziejnie wykorzystywał siłę woli, aby wyeliminować daną sytuację z twojego życia. Mówiąc i mając na myśli: ”Wyczekuję na...” aktywnie otwierasz się na życie, które płynie.

Dobrze jest przyznać, że ta sama sytuacja czy uczucie może się znowu pojawić, jeśli nawet tylko w twoich myślach. Gdy zdasz sobie sprawę, że cierpienie i dyskomfort są zaproszeniem do wglądu, możesz zacząć wyczekiwać ich sam. Możesz nawet doświadczać ich jako przyjaciół przychodzących, aby pokazać ci czego jeszcze nie zbadałeś wystarczająco głęboko. Nie trzeba już dłużej czekać na ludzi i sytuacje, aby się zmienili, byś mógł czuć pokój i harmonię. Praca jest bezpośrednim sposobem na orkiestrowanie twojego własnego szczęścia.




Dante: Zapraszam teraz do obejrzenia 2 częściowego filmiku przedstawiającego The Work w akcji (siwa pani po prawej to sama Byron Katie)

cz. 1

http://youtu.be/_OrdEYkUnuI

cz. 2

http://youtu.be/xQD46JVHaOc




"Najsurowszy norweski black metal prosto z głębin norweskich lasów osikany moczem renifera"

Stay hungry, stay foolish...
 
 
 
The Work
Dante 
Cyberpunker



Wiek: 32
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 567
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: 2011-12-09, 21:12   

Mercy napisał/a:
Warto spróbować :)


Może będziesz pierwsza? :)




"Najsurowszy norweski black metal prosto z głębin norweskich lasów osikany moczem renifera"

Stay hungry, stay foolish...
 
 
 
The Work
Dante 
Cyberpunker



Wiek: 32
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 567
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: 2011-12-10, 19:26   

Rozmawiałem dzisiaj z kolegą, który regularnie stosuje tę metodę (swoją drogą to on mnie zainspirował do stworzenia tego tematu), i mówił, że The Work jest rewelacyjny i bardzo mu pomaga (co z resztą widać). Zachęcam wszystkich gorąco do tego, by zrobić The Work chociaż te 2 czy 3 razy, tak na próbę. Oczywiście obowiązkowo należy się podzielić doświadczeniami tutaj :)

[ Dodano: 2012-07-11, 13:54 ]
Dobra, nikt nie chciał to w końcu ja spróbowałem. Popracowałem ostatnio nad moim stosunkiem do starego kumpla, który kiedyś (w podstawówce) mnie wyśmiał i można powiedzieć zdradził w dosyć kiepski sposób. Chodziło to za mną już dosyć mocno "zakopane" w umyśle od dosyć długiego czasu. Nie przeszkadzało za specjalnie w życiu, ale postanowiłem to rozpracować za pomocą opisanej w pierwszym poście metody. Jakie są efekty? Moim zdaniem jak na pierwszy raz zaskakująco dobre. Okazało się, że to wydarzenie mogło mieć na mnie większy wpływ niż myślałem a na dodatek czuję się, jakbym pogodził się z sobą i jakimiś swoimi problemami. Wolność jednym słowem :D




"Najsurowszy norweski black metal prosto z głębin norweskich lasów osikany moczem renifera"

Stay hungry, stay foolish...
Ostatnio zmieniony przez Dante 2011-12-10, 19:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
The Work
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11