Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Kolęda
Autor Wiadomość
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-01-26, 08:50   

A ja mam dziś kolędę. Ciekawe, kto przyjdzie.



:myszka:
 
 
Kolęda
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2016-01-26, 09:10   

Wychodzi na to, że ja będę sama w domu teścia i szwagra, kiedy będzie chodzić ksiądz po kolędzie.
Wiem, że chcieliby nawet ją przyjąć, mają wszystko przygotowane, no ale... to oni. Nawet zadzwonić do nich jak nie mam, bo w pracy telefonów nie odbierają. :marzyciel:

:biega:




Disqualified as a human being.
 
 
Kolęda
darannaccc 


Wiek: 28
Dołączyła: 12 Wrz 2016
Posty: 53
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-09-17, 14:22   

Od zawsze się tego bałam, chowałam się ale rodzice kazali uczestniczyć.
Strach zawsze potęgowało to, że jestem jedynaczką i cała uwaga koncentrowała się na mnie czego szczerze nienawidzę.
Raz upomniał mamę, że nie schowaliśmy kota na czas kolędy...
Następnym razem dowiedziałam się, że jestem mało rozmowna.
Od dwóch lat już nie uczestniczę w tym przedstawieniu. Odkąd jestem pełnoletnia mama dała mi dowolność.




 
 
 
Kolęda
Przemek26
[Usunięty]

Wysłany: 2016-10-16, 16:21   

aga_myszka napisał/a:
A ja mam dziś kolędę. Ciekawe, kto przyjdzie.


Jak to kto, Pan w czarnej sukience weźmie co łaska+vat i pójdzie :lol:




 
 
Kolęda
Nekomimi 
Neko-chan



Wiek: 22
Dołączyła: 13 Sie 2016
Posty: 403
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2018-01-28, 20:32   

Przemek26, a za ile tę łaskę robi? : D

Pierwszy raz od bardzo dawna nie przyjmowano kolędy u mnie w domu, bo ksiądz był za wcześnie. Ja się cieszę, bo chociaż w parafii mam normalnych księży, nie jest to przyjemne. Czuję się wtedy gorzej niż Koreańczycy z północy na przesłuchaniu w sprawie pomagania Amerykanom. No dobra, nie gorzej, ale podobnie.

A poza tym nikt nie oczekiwał koperty. Raz był taki, że sprawdził zawartość jeszcze przed wyjściem, ale w Polsce to chyba normalne.




 
 
Kolęda
Sawcia 



Dołączyła: 28 Sty 2018
Posty: 416
Skąd: świat

Wysłany: 2018-01-28, 20:42   

U mnie w sumie był w tym roku, ale jakoś tak wyszło, że w zasadzie nawet nie wyjrzałam z pokoju, ponieważ akurat byłam w bardzo złym, a raczej chyba należałoby powiedzieć smutnym nastroju, aczkolwiek później dowiedziałam się, że ponoć o mnie pytał. Ciekawe, co Go tak interesowało w mojej osobie...



 
 
Kolęda
Acrusviel Mara
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-28, 22:37   

Sawcia, a musiało interesować? Widniejesz na liście osób zamieszkałych, stąd po prostu mógł o Ciebie zapytać.



 
 
Kolęda
Inertia
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-29, 07:34   

W tym roku... Masakra. Gadał poł godziny i to jeszcze takie głupoty. No i oczywiście całą uwagę skupił na mnie bo nie bierzmowana, coś o internecie zaczął piep**yć. Na następny rok to ja nie wychodzę z pokoju.



 
 
Kolęda
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10447
Skąd: świat

Wysłany: 2018-01-31, 14:48   

U mnie ksiądz był góra 5 minut. Zapytał, czy mamy jakieś uwagi do parafii, sprawdził stan rodziny z kartoteką i poszedł.
Ale nie dziwie się, że był mało rozmowny, bo tego samego dnia pochowali jednego z księży z naszej parafii, który był bardzo lubiany. Smutne, bo z tym co zmarł, chciałam porozmawiać.
To jest, mówię Wam, ból - gdy chcesz z człowiekiem pogadać o swoich rozterkach, a tu się okazuje, że już nie ma z kim. A chyba pierwszy raz tak miałam, że byłam już prawie w kancelarii parafialnej by pogadać tak od serca z jakimś księdzem. A tu no... :<

Trochę nie na temat napisałam, ale chciałam to z siebie wyrzucić.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Kolęda
jo_aśka 



Wiek: 29
Dołączyła: 12 Cze 2017
Posty: 341
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-02-01, 14:54   

U mnie w tym roku trochę posiedział. Przeprowadziłam się na wieś, więc ksiądz zrobił 'mały' wywiad. u Nas kopert nie daje się od razu księdzu, tylko jest msza zbiorowa za domy, które przyjęły kolędę i wtedy wrzuca się do koszyczka kopertę.



 
 
Kolęda
Tokio
[Usunięty]

Wysłany: 2020-01-29, 09:48   

W życiu nie wpuszczę tej Czarnej Zarazy do swojego domu. Pomimo, że łaziła w tym roku nikt od nas nie kwapił się jej wpuścić. :evil:



 
 
Kolęda
20września 
20wrzesnia



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Lis 2012
Posty: 675
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2020-02-06, 18:31   

Ja ostatni raz uczestniczyłam w kolędzie będąc w gimnazjum, czyli niecałe 10 lat temu. Pózniej mieszkając jeszcze z rodzicami nie wychodziłam do pokoju, gdzie był ksiądz. A gdy przeprowadziłam się do innego miasta, to nie przyjmowałam jeszcze księdza. Może kiedyś. Na razie nie mam ochoty wysłuchiwać pytań czemu miałam ślub cywilny, czemu się rozwiodłam, czemu mieszkam z chłopakiem bez ślubu i takie tam.



 
 
Kolęda
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11