Cappy, a dają ci jakąś alternatywę? Jeśli odradzają ci kształcenia tylko dlatego że w ich oczach to jest zły zawodów to lepiej ich w ogóle nie słuchaj. Wykształcenie zdobywa się z 2 powodów: po pierwsze kwestie materialne, po drugie czysta ciekawość.
Pamiętaj że chodzenie do szkoły policealnej na kierunek o małym braniu to wciąż lepsze niż niechodzenie nigdzie, może akurat tobie się uda znaleźć w nim pracę.
Albo będziesz ich słuchać, ale pójdziesz za tym co czujesz. Wiadomo możesz zostać prawnikiem i lekarzem bo to są 'dobre zawody' w postrzeganiu typowego Polaka który oczywiśćie - kto by się spodziewał - nie jest ani prawnikiem, ani lekarzem.
W moim życiu nigdy nie byłem szczęśliwy słuchając innych, może też powinnaś zrobić to co ty uważasz za słuszne i po prostu zapisać się do szkoły.
Ludzie którzy dają nam takie dobre rady i podcinają skrzydła zwykle są kompletnie z innych czasów - żeby nie powiedzieć że z innej planety.
AgentTomek ja myśle tak samo jak ty ale blokuje mnie choroba. Jednak to ona ma większą władzę nade mną. Przez nią jestem przegrywem, sama do niczego nie dojdę.