Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Kontuzje
Autor Wiadomość
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-09, 08:53   

abyss napisał/a:
Pytanie brzmi, bo chciałbym to wreszcie ogarnąć, czy jest sens od razu zgłaszać się do ortopedy,

Jak masz możliwość odwiedzenia ortopedy najlepiej sportowego (przynajmniej taki nie powinien powiedzieć, abyś przestał biegać ;) ) to polecam.
Pewnie dobrze by było zrobić jakieś prześwietlenie stopy, by ujrzeć jak to tam w środku wygląda.

Rozgrzewasz się przed biegiem a po biegu robisz rozciąganie?




 
 
Kontuzje
noir 



Dołączyła: 15 Maj 2016
Posty: 1042
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-10-09, 11:00   

abyss, a gdy rozgrzejesz tą kostkę to nadal boli?
Możliwe że masz coś z więzadłami, albo np. miałeś skręcona tą kostkę i uszkodziło tam włókienka. Tak jak wyżej, idź do ortopedy sportowego, nawet za kasę. Zrób usg, ewentualnie gdy nic nie wyjdzie, trzeba rezonans.
Powrotu do zdrowia życzę! :)




 
 
Kontuzje
Misza
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-09, 16:52   

Bez rozgrzania to bym nie dał rady biec. W sumie im dłużej biegnę, to tym mniej boli, aż w końcu przestaje, ale potem po bieganiu po jakimś czasie wydaje mi się, że puchnie (może mi się wydaje).
No uraz na pewno tam jakiś był, ale tak jak mówiłem, posłuchałem trenera, ważniejsze były zawody i w ogóle trza być twardym, a nie miętkim.

Bardzo dobry pomysł z tym sportowym. Sam bym na to nie wpadł, serio. Tak też zrobię.




 
 
Kontuzje
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2018-10-31, 06:16   

Posty o kości ogonowej przeniosłam do Forumowej Pielęgniarki, gdzie można podawać nazwy leków na receptę.




 
 
Kontuzje
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-03-06, 16:52   

Tak nogę załatwiłam, że jestem uziemiona :cry: w domu.



 
 
Kontuzje
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2019-08-13, 16:27   

Ścięgna Achillesa.
Nie idzie nawet dotknąć okolic, schodzenie po schodach rano jest prawie niemożliwe.

Shit.




Disqualified as a human being.
 
 
Kontuzje
DiSoRdEr_
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-13, 17:44   

Mustela Nivalis,
Ał, Ścięgna Achillesa to bolesna rzecz. W dodatku długo się leczą, bo są słabo ukrwione. Czasem coś w granicach nawet połowy roku niestety... Zależy od powagi urazu.

Przy czym je tak nadwyrężyłaś? Ból pojawił się dopiero dzisiaj?

Jeśli chodzi o Ścięgno Achillesa to często występuje zapalenie (ból w dolnej części łydki, może też wystąpić sztywność, no i te objawy są nasilone szczególnie po obudzeniu się i rano, tak jak u Ciebie właśnie). Może być też to zerwanie ścięgna, lecz wtedy raczej zauważyłabyś, że coś jest bardziej nie tak (ból w okolicach pięty i łydki byłby bardziej nasilony i pojawiałby się nagle, ale przede wszystkim zauważyłabyś spory obrzęk czy zasinienie). W takiej sytuacji funkcjonowanie byłoby strasznie trudne albo w niektórych sytuacjach wręcz niemożliwe. No i wtedy powinnaś się zgłosić już szybciutko do lekarza.

Jeśli nie trwa to zbyt długo, na początek możesz spróbować maści /żeli przeciwbólowych lub przeciwzapalnych. Okłady z lodu co jakiś czas po 3-5 minut też nie są złym pomysłem, aczkolwiek czymś owinięty, żeby nie uszkodził skóry. Na obrzęk, jeśli wystąpił dobrze by było jakbyś układała nogę na czymś miękkim, wyżej tułowia, tym bardziej podczas snu. Możesz też do butów stosować podkładki pod pięty, powinno to zmniejszyć obciążenie ścięgna. Albo zmienić obuwie na bardziej lżejsze i profilaktyczne. No i najważniejsze byś w miarę możliwości ograniczyła w najbliższym czasie ruch lub jego intensywność, bo ścięgna też potrzebują odpoczynku.

Myślę, że jeśli to przez jakiś krótszy czas nie pomoże i nic nie da , to powinnaś zajrzeć do lekarza, żeby to dokładniej zdiagnozował. Zazwyczaj robi się to w ten sposób, że będzie prosił Cię o wykonanie określonych ćwiczeń (jeśli się nie mylę to na przykład naciskania przodem stopy na podłoże przy jednoczesnym odrywaniu ścięgna od niego). Czasem jest to po prostu wywiad. Fizjoterapeuta też może Ci pomóc albo pokazać odpowiednie ćwiczenia rozciągające jak i też możesz do niego regularnie przychodzić na te ćwiczenia. Z tego co się orientuję to żeby coś dały trzeba je wykonywać przez ponad miesiąc, więc sporo czasu.


Strasznie Ci współczuję takiej sytuacji. Mam nadzieję, że ścięgna dają zapomnieć o sobie jak najszybciej, choć wiadomo chwilę to potrwa. Dużo zdrówka. Oby nie było to nic poważnego. ♥

Przepraszam, jeśli się w czymś pomyliłam. Pisałam to tylko z tego, co sama wiem na ten temat. Niby się tym interesuję, ale zawsze może być jakiś błąd. Postaram się sprawdzić w najbliższym czasie rzetelność tego.




 
 
Kontuzje
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2019-08-13, 18:28   

DiSoRdEr_, och, wow. Ale długaśny post. Miło mi, że tak się zainteresowałaś i to napisałaś. Dzięki! :)

DiSoRdEr_ napisał/a:
Przy czym je tak nadwyrężyłaś? Ból pojawił się dopiero dzisiaj?


Możliwości jest wiele tak naprawdę, trening, praca, złe obuwie, wszystko na raz... A pewnie jeszcze można coś dorzucić do puli. Ból nie pojawił się dzisiaj, odzywało się to od jakiegoś czasu, ale ostatnie trzy miesiące (z przerwą na urlop) upłynęły pod znakiem poważniejszego nakur*wiania, wcześniej to był tylko lekki dyskomfort, który łatwo idzie zbagatelizować.

DiSoRdEr_ napisał/a:
Możesz też do butów stosować podkładki pod pięty, powinno to zmniejszyć obciążenie ścięgna. Albo zmienić obuwie na bardziej lżejsze i profilaktyczne. No i najważniejsze byś w miarę możliwości ograniczyła w najbliższym czasie ruch lub jego intensywność, bo ścięgna też potrzebują odpoczynku.


Podkładki pod pięty to jakieś rozwiązanie, musiałabym się tym zainteresować. Obuwie noszę w miarę lekkie, ale możliwe, że ciulowo wyprofilowane, bo to jakieś cebulowe adidaski z marketu, które zajeżdżam w parę miesięcy. To też do zmiany jest, na pewno.

Niestety, ograniczenie aktywności fizycznej jest słabo wykonalne. Nawet jak utnę sobie treningi (a wolałabym nie), to pozostaje praca, podczas której jestem w dość dynamicznym ruchu cały czas. Do lekarza pewnie trafię jak już będzie tragicznie źle, a dobry fizjoterapeuta po drugiej stronie fiordu. Ale jak będę w mieście z najlepszym gabinetem w okolicy, to zajrzę. Gość ma obsesję na punkcie mobilności Słowian, więc może przyjmie mnie na krzywy ryj. :P

Cóż. Trochu jestem nastraszona, zwłaszcza tym długim okresem leczenia. Meh!




Disqualified as a human being.
 
 
Kontuzje
DiSoRdEr_
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-14, 04:12   

Mustela Nivalis,
Mustela Nivalis,
Nie ma za co. To dla mnie przyjemność. Przy okazji sprawdziłam też trochę swoją wiedzę na ten temat. A jeśli jakoś jeszcze z tego skorzystałaś, to naprawdę super. ;)

Cytat:
Możliwości jest wiele tak naprawdę, trening, praca, złe obuwie, wszystko na raz...

To główne powody. Z pewnością, by się jeszcze coś dorzuciło, pewnie nawet więcej, niż myślisz.

Co trenujesz?

Cytat:
Ból nie pojawił się dzisiaj, odzywało się to od jakiegoś czasu, ale ostatnie trzy miesiące (z przerwą na urlop) upłynęły pod znakiem poważniejszego nakur*wiania, wcześniej to był tylko lekki dyskomfort, który łatwo idzie zbagatelizować.

W zasadzie myślałam właśnie, że nie od dzisiaj, tylko od dłuższego czasu. Zazwyczaj takimi rzeczami interesujemy się dopiero wtedy jak dokuczają nam naprawdę mocno.


Cytat:
Podkładki pod pięty to jakieś rozwiązanie, musiałabym się tym zainteresować.

Z tego co się orientuję to są jeszcze specjalne wkładki do butów, w sensie że pod całą stopę, które właśnie wyprofilowują buty, by ruch w nich był korzystniejszy dla zdrowia i urazów jakie się posiada. Może nie musiałabyś na już kupować nowych.

Cytat:
Do lekarza pewnie trafię jak już będzie tragicznie źle

Jak ja dobrze znam to podejście.
Rozumiem. Choć z drugiej strony patrząc, czym szybciej zaczniesz leczenie, to tym szybciej będzie po sprawie.
Czas leczenia, który Cię trochę nastraszył, może też być krótszy, jeśli kontuzja nie postąpi aż tak do przodu i się nie rozwinie. Czasami jest ciężko jednak się przemóc i ma się w dodatku milion ważniejszych, i większych zadań na głowie, że i czasu brakuje.

Powodzenia w leczeniu. Oby trwało krócej, niż zazwyczaj. Trzymaj się.




 
 
Kontuzje
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-14, 07:44   

Mustela Nivalis napisał/a:
Podkładki pod pięty to jakieś rozwiązanie, musiałabym się tym zainteresować. Obuwie noszę w miarę lekkie, ale możliwe, że ciulowo wyprofilowane, bo to jakieś cebulowe adidaski z marketu, które zajeżdżam w parę miesięcy. To też do zmiany jest, na pewno.

Zamiast podkładek pod pięty już lepiej odwiedzić fizjoterapeutę i zapytać o wkładki do butów. Nie wiem jak to wygląda w Norwegii, ale w Polsce jest wiele miejsc, gdzie zrobią badanie (komputerowe) stóp i zrobią indywidualnie dopasowane wkładki do butów to dużo lepsze niż jakieś podkładki czy wyprofilowane buty - mi powtarzali, że buty należy kupować neutralne i tam wetknąć własną wkładkę do butów.

Ja do pracy mam buty biegowe z amortyzacją.


No i koniecznie jak najszybciej zawitaj do lekarza!




 
 
Kontuzje
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2019-08-14, 20:55   

DiSoRdEr_ napisał/a:
Zazwyczaj takimi rzeczami interesujemy się dopiero wtedy jak dokuczają nam naprawdę mocno.


Z drugiej strony latać do lekarza przy jakimś lekkim strzyknięciu też niedobrze. :P

DiSoRdEr_ napisał/a:
Co trenujesz?


Kettlebells, elementy jogi, ostatnio nabyłam jakieś gumy oporowe (yyy... forceband się nazywały). Rzadko, ale wpadnie jakieś cardio albo zumba typowo pod koordynację ruchów czy kondycję. No i kocham skakankę, odpalam muzykę i zasuwam dla odstresowania, ale najpewniej ona może być dość mocno problematyczna dla dobrostanu moich ścięgien Achillesa. :(

DiSoRdEr_ napisał/a:
w sensie że pod całą stopę, które właśnie wyprofilowują buty, by ruch w nich był korzystniejszy dla zdrowia i urazów jakie się posiada. Może nie musiałabyś na już kupować nowych.


Kupić i tak muszę, bo stare się rozpadają i tym razem zamierzam zmienić półkę jakościową, kupować cebulowe adidaski średnio raz na kwartał czy kupić porządne na dłużej - na jedno cenowo wyjdzie, a mniej zachodu. Wkładki by wpadły poniekąd "przy okazji". Może zainteresuję się

Adenium napisał/a:
Ja do pracy mam buty biegowe z amortyzacją.


takim czymś.

Adenium napisał/a:
Nie wiem jak to wygląda w Norwegii,


Wygląda to (w moim przypadku) tak:
- daleko
- drogo
:P

Jestem nieco zorientowana w ofercie lokalnych fizjoterapeutów, gdyż chodziłam jako tłumacz z mężem po różnych gabinetach, no i oferta prezentuje się naprawdę średnio... Dodać do tego służbę zdrowia, o której opinie są porównywalne do tej brytyjskiej... Meh. Zobaczymy. No cóż, jeśli się za to wezmę, czeka mnie mała przeprawa.

Cytat:
Powodzenia w leczeniu. Oby trwało krócej, niż zazwyczaj. Trzymaj się.

:tuli:

DiSoRdEr_, Adenium, dzięki za wypowiedzi. :)




Disqualified as a human being.
 
 
Kontuzje
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-14, 21:07   

Mustela Nivalis, ja na siłownię miałam najtańsze z Decathlonu a potem przypadły mi inne buty - nike pegasus - co za różnica w ćwiczeniach na siłowni ;) (mimo, że w takich biegam, to nie przypuszczałam, że na siłowni takie będą dużo lepszą opcją), także polecam zainteresowanie się butami z lepszą amortyzacją.


Na Twoją dolegliwość polecają masaże, ćwiczenia rozciągające, tabletki przeciwbólowe... Fizjo może dobrze rozmasować, więc jak będziesz miała możliwość to skorzystaj, bez sensu się męczyć.




 
 
Kontuzje
Cappy 



Wiek: 28
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1660
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2021-05-02, 12:36   

Mnie dziś dokuczaja krzyż. Aż schylić się nie mogę. Od ćwiczeń to napewno nie jest, bo kupiłam karimatę i ćwiczę na karimacie. Cholera, jestem tak obłożnie chora a tu jeszcze to!



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Kontuzje
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2021-05-02, 13:16   

Cappy,

Czasem źle ci się poduszka ułoży czy kołdra jak śpisz i kręgosłup boli ale to nie jest koniec świata :zły:
A może twoje ćwiczenia wcale nie są dobre i robisz sobie krzywdę. Idź do fizjoterapeuty skontrolować to co robisz.

Jednobarwna, edytowałam Twój post z prośbą o przemyślenie wypowiedzi kolejnym razem. Nie obrażamy innych użytkowników, można łagodniej. takajakinne




Ostatnio zmieniony przez takajakinne 2021-05-04, 00:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kontuzje
WhiteBlankPage. 
Natalia



Wiek: 33
Dołączyła: 20 Mar 2019
Posty: 2062
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2021-05-09, 14:23   

Cappy napisał/a:
Od ćwiczeń to napewno nie jest, bo kupiłam karimatę i ćwiczę na karimacie


Podłoże na którym ćwiczymy jest ważne, fakt, ale głównie to, w jaki sposób wykonujemy ćwiczenia/dobranie ćwiczeń do swojego ciała/problemów z ciałem itd.

Ja np. myślałam, że na moją rwę kulszową pomoże mi m.in. joga, no ale niestety, ból się nasila za każdym razem po ćwiczeniach ;) A również ćwiczę na macie.




Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.
 
 
Kontuzje
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 12