Jedzenie kompulsywne |
Autor |
Wiadomość |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-23, 20:36
|
|
|
Dziś udało mi sie zjeść pól x a nie cale!!!! Nawet nie wiecie jak się cieszę!!!!!
aaaaaaaaaa
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Primrosetta
Wiek: 18 Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 195 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-05-23, 20:53
|
|
|
wihszyciel, sukcees! Ja także zjadłam dzisiaj jedynie dwa ciastka, a nie całą paczkę ^^ Miła odskocznia od ostatnich dni
|
Like a streetlight
In the middle of the lonely night, I still just look bright
In the middle of the lonely night, I try my best to smile |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-23, 20:55
|
|
|
Primrosetta, cieszę się! oby szło nam i nie tylko nam jak najlepiej. :---)
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Żurawek
Śmiertelna Nogawka
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-23, 22:01
|
|
|
No i... Cały dzień na marne... Otworzyłam miód (mam w diecie odrobiny miodu) i poszło... Dwie kromki z miodem. A mam ochotę na trzecią, ale chyba bym się porzygała.
|
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-24, 11:53
|
|
|
No i żeby nie było zbyt kolorowo to zważyłam się (na wadze więcej) i miałam napad, najgorsze w moich napadach jest masło orzechowe, dzisiaj wzięlam dwie spore lyżeczki. ;_;
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Zakręcona
Nikt ważny
Dołączyła: 01 Paź 2014 Posty: 629 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-30, 15:47
|
|
|
I przez moje obżarstwo przytyłam... źle się z tym czuje...
|
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Primrosetta
Wiek: 18 Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 195 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-06-02, 13:33
|
|
|
Woah. Ile to już minęło od ostatniego napadu? Tydzień? Może trochę ponad? Nie wiem czym jest o spowodowane, ale okropnie się cieszę. Może nawet wejdę dzisiaj na wagę? Chociaż czy to aby na pewno dobry pomysł?
|
Like a streetlight
In the middle of the lonely night, I still just look bright
In the middle of the lonely night, I try my best to smile |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
krzywdaurojona [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-06-07, 16:27
|
|
|
Przez kilka dni jadłam w miarę normalnie ale najwyraźniej za wcześnie się cieszyłam bo dzisiaj zaliczyłam napad, eh. Miałam tak ładnie rozplanowane jedzenie w pracy ale skonczyłam wczesniej i w domu puściły mi hamulce.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
noir
Dołączyła: 15 Maj 2016 Posty: 1042 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-06-07, 23:55
|
|
|
Było tak fajnie, dziś znów napad. Trzeci raz w tygodniu. Mam siebie dosyć.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Mustela Nivalis
no longer human
Dołączyła: 19 Mar 2013 Posty: 5163 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2019-06-08, 19:22
|
|
|
Coraz lepiej idzie mi ogarnianie się z jedzeniem po kilkumiesięcznym kryzysie z kompulsami w roli głównej.
Powoli, ale... nie przejadam się już tak bardzo. Reszta to kwestia wypracowania równowagi pomiędzy tym, że muszę jeść nieco więcej ze względu na pracę i treningi a tym, że "nieco więcej" to dla mojej podświadomości sygnał na obżeranie się do granic dyskomfortu. Jasne, chciałabym schudnąć, najlepiej do urlopu, ale chyba dam sobie z tym spokój, ważniejsze jest uzyskanie i utrzymanie równowagi, w końcu nikomu, poza mną samą, nie przeszkadzają moje wahnięcia wagi.
|
Disqualified as a human being.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Gracje
Wiek: 22 Dołączyła: 08 Cze 2019 Posty: 32 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-06-08, 19:37
|
|
|
U mnie napady są raz/dwa razy w tygodniu.
Zarazem najzabawniejsze, jak i najsmutniejsze jest to, że je planuję i czekam na piątek, kiedy wrócę ze szkoły i będę mogła zacząć ucztę. Calutki tydzień ograniczam jedzenie do minimum, żeby tego jednego dnia nażreć się do granic niemożliwości.
Próbowałam z tym walczyć, jeść w inne dni więcej, ale wyrzuty sumienia są za duże, więc żyję sobie w tym ''bezpiecznym'' układzie.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Czu
Bipolar.
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Maj 2019 Posty: 998 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-06-16, 21:36
|
|
|
Biorę leki... Ale na dłuższą metę nie pomaga. W depresji jest lipa... W manii nie czuję głodu...
Czemu nie może być stabilne?
|
"Been searching somewhere out there
For what's been missing right here."
LP
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
krzywdaurojona [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-06-21, 11:52
|
|
|
Zajadam emocje, heh.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Żurawek
Śmiertelna Nogawka
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-06-24, 18:00
|
|
|
Doszłam do wniosku, że to moje obżeranie się w trakcie sesji to wynik tego, że wyrobiłam sobie nawyk jedzenia w trakcie nauki. Kompulsywnie jem i palę. Palę i jem. I dochodzi stres, więc go zajadam. Nie mam już siły, obiecuję sobie ciągle, że to będzie ten ostatni raz. Może lepiej darować sobie te postanowienia i po prostu spróbować się naprostować bez presji...
|
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
krzywdaurojona [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-06-24, 18:15
|
|
|
Stres? Jedzenie! Szczęście? Jedzenie! Weekend/kiedy nie muszę wychodzic z domu i nikt nie bedzie mnie widziec (najlepszy dzień dla napadowej części mnie)? je-dze-nie!
Mam napad i do takiego napchania się brakuje mi zupki chińskiej... eh, no ale wiadomo #odjutra. Czasem się boję że jeśli nie spełnię napadowej zachcianki to napad będzie się ciągnąć i ciągnąć do chwili zaspokojenia zachcianki. D:
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
|