Jedzenie kompulsywne |
Autor |
Wiadomość |
Motyl
talitha kum
Wiek: 30 Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 1733 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2019-05-13, 13:08
|
|
|
Żurawek, jak masz takie napady, to masz ochotę na coś konkretnego, czy raczej byle tylko się napchać?
|
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Żurawek
Śmiertelna Nogawka
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-13, 14:15
|
|
|
Motyl, teraz obecnie na paluszki, słodycz łe, pierogi. Wszystko, czego jeść nie powinnam. Ale zazwyczaj jestem w stanie napchać się czymkolwiek, co mam w lodówce/szafce. Aż mi wstyd o tym pisać.
EDIT: I poszło... Gdyby nie pigułki anty to bym poszła i spróbowała wymiotować, a tak...
|
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Zakręcona
Nikt ważny
Dołączyła: 01 Paź 2014 Posty: 629 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-13, 15:43
|
|
|
Jedna sytuacja tak mnie wpłynęła (dalej wpływa w sumie bo jeszcze nie została rozwiązana), że od piątku jem bez opamiętania czekoladę ... aż niekiedy niedobrze mi od niej.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Żurawek
Śmiertelna Nogawka
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-14, 12:38
|
|
|
Ukryta Wiadomość: | Zaloguj się, aby zobaczyć tą wiadomość --- Log in to see the message --- |
|
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-15, 17:24
|
|
|
Na początku szło ładnie. Nie zjem całego x tylko miskę...
I poleciałam, 3 dzień napadu. Moglam się tego spodziewać po tym jak wypilam alkohol, eh. I piję tę colę zero jak głupia, jakby to coś miało zmienić.... Dużo tych napoi zero kcal w moim życiu.
Chyba ostawię tę colę bo za bardzo kojarzy mi się z napadami.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Motyl
talitha kum
Wiek: 30 Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 1733 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2019-05-16, 08:24
|
|
|
Żurawek, ale zobacz ile osiągnęłaś mimo tych napadów! Nie traktuj ich jako porażki. Zdarzają się, ale taka już jest droga leczenia. Najważniejsze, że się starasz, że masz takie super efekty! Pamiętaj o tym jak wiele razy Ci się udało!
wihszyciel, trzymam kciuki, żeby na tych 3 dniach się skończyło. Daj później znać jak dzisiaj wyglądał Twój dzień! Wierzę, że Ci się uda!
Co do mnie... Coraz mniej we mnie motywacji. Odyzwa się chwilowa chęć zmiany, ale szybko mnie opuszcza. Brak stałość w postanowieniach. Brak stałość i konsekwencji działania w całym życiu.
|
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-16, 19:01
|
|
|
Motyl, dziś znowu napad. ): Pocieszam się tym, ze przynajmniej nie zjadłam zupki chińskiej i czipsów, lol.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Żurawek
Śmiertelna Nogawka
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-20, 09:36
|
|
|
Moje napady chyba przestały mi uchodzić na sucho, bo waga pokazuje więcej. Oczywiście wpadłam prawie w panikę i rzuciłam się do brzuszków, których nie umiem robić, bo tak mi mięśnie osłabły. I oczywiście momentalnie moje postrzeganie swojego ciała wróciło do starego, czyli jestem gruba i paskudna. Meh.
|
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Motyl
talitha kum
Wiek: 30 Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 1733 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2019-05-20, 10:17
|
|
|
Żurawek, nie jesteś paskudna, zabraniam tak mówić!
Schudłaś bardzo dużo i teraz waga będzie spadała znacznie wolniej lub delikatnie podskakiwać. Ale to nic nie zmienia! Osiągnęłaś coś niesamowitego i nawet nie wyobrażam sobie ile wysiłku Cię to kosztowało!
Swoją drogą masz wyznaczony jakiś cel? Ile brakuje Ci do jego osiągnięcia?
|
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-20, 15:09
|
|
|
Znowu czuję po napadowe/po zjedzeniu za dużo w ciągu dnia bóle stóp. To bardzo bardzo niedobrze bo ostatnio miałam tak dwa lata temu w nie najlepszym okresie jedzenia (tylko ze wtedy oprócz bólu i opuchnięcia stóp bolały mnie jeszcze łydki). ;____; Bardzo boje się wejść na wagę.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
noir
Dołączyła: 15 Maj 2016 Posty: 1042 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-20, 22:28
|
|
|
Żurawek, dobrze mówi Motylek.
Nasza waga się zmienia w ciągu dnia i to dużo. Sama ostatnio tego doświadczyłam - rano cudownie, wieczorem 2kg więcej. Choć po napadach wolę nie wchodzić na wagę, wstyd mnie ogarnia.
Podłącze się do pytania - jaki masz cel?
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-21, 13:46
|
|
|
Czy to już 7 miesiac napadów? Pewnie tak. Może mialam kilka dni przerwy ale nic więcej... A miałam byc od maja piękna i chdusza, miałam się ogarnąć. Eh. Żrę jak głupia.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Primrosetta
Wiek: 18 Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 195 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-05-23, 07:43
|
|
|
Niedługo sobie coś zrobię no cholera no. Ciągle szukam po szafkach to jest okropnie, nienawidzę siebie za to wszystko co robię, mam ochotę to zwrócić, ale jednocześnie najczęściej kończy się to nieudaną próbą i wycofaniem przed zwymiotowaniem czegokolwiek
|
Like a streetlight
In the middle of the lonely night, I still just look bright
In the middle of the lonely night, I try my best to smile |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Zakręcona
Nikt ważny
Dołączyła: 01 Paź 2014 Posty: 629 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-23, 16:07
|
|
|
Kilka dni był spokój... i od nowa jem bez opamiętania.
|
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
Żurawek
Śmiertelna Nogawka
Wiek: 27 Dołączyła: 18 Paź 2014 Posty: 5179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-05-23, 16:28
|
|
|
Jestem wściekła, nakręcona. Nie wiem od czego. Rzuciłam się, ale na dwa ogórki konserwowe, chociaż tyle dobrze, że mało kaloryczne i raczej niewiele węgli. Już mi lepiej.
|
Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści. Opowieść Podręcznej M. Atwood
23.10.15r. |
|
|
|
Jedzenie kompulsywne |
|