Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2062 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2019-04-19, 22:21
Powiedziałam mamie, że ze mną nadal nie jest okej. Myślę, że trochę jej z tego powodu ulżyło, bo nie wiedziała, jak odczytywać moje zachowania. Próbowała jakoś wypytywać delikatnie, ale kiedy powiedziałam jej mniej więcej, jak sytuacja wygląda, to chyba odetchnęła, chociaż ma świadomość, że muszę wrócić na terapię.
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.