Papierosy |
Autor |
Wiadomość |
ameame
Wiek: 25 Dołączył: 25 Mar 2019 Posty: 55 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-04-11, 08:11
|
|
|
Wczoraj mi się skończyła paka, rzucić czy jarać dalej? Oto jest pytanie
|
|
|
|
Papierosy |
WhiteBlankPage.
Natalia
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2062 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2019-04-11, 14:14
|
|
|
Ja tam nie zamierzam póki co rzucać, chociaż tyle przyjemności mi się w życiu nalezy.
|
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni. |
|
|
|
Papierosy |
ameame
Wiek: 25 Dołączył: 25 Mar 2019 Posty: 55 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-04-16, 19:00
|
|
|
Lepiej efaje palić, jutro mi przyjdzie nowa grzała i liquid winogronowy, już zacząłem za dużo jarać tych szlugów, walić te śmierdziuchy ^^
|
|
|
|
Papierosy |
LuxioS [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-16, 19:33
|
|
|
Mimo mojego wieku już kilka razy myślałem, czy chociaż nie spróbować zapalić, żeby zobaczyć "jak to jest", albo zwykłego szluga, albo epeta. Nie spróbowałem do dziś, nie wiem czy żałuję, czy nie, ale w każdym bądź razie pewnie bym się uzależnił. Lepiej chyba, żeby osoba w moim wieku nie próbowała...
|
|
|
|
Papierosy |
Commodore
Biały Smok
Dołączył: 27 Lip 2018 Posty: 836 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2019-04-16, 20:05
|
|
|
LuxioS napisał/a: | Mimo mojego wieku już kilka razy myślałem, czy chociaż nie spróbować zapalić, żeby zobaczyć "jak to jest", albo zwykłego szluga, albo epeta. |
Ja jestem od Ciebie znacznie starszy, a nigdy nie spróbowałem, nawet nie chciałem. Byłem traktowany trochę jak alien, ale otoczenie się przyzwyczaiło.
Z tego że nigdy nie próbowałeś zrób swoją zaletę, nie postrzegaj tego nigdy jako wady
|
I am happy, I'm all smiles. Just the grieving in my style. Just a problem I enjoyed. No more crying I'm
a boy. |
|
|
|
Papierosy |
Triskel
Wiek: 24 Dołączył: 28 Lip 2017 Posty: 585 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2019-04-16, 20:47
|
|
|
LuxioS, nie próbuj i nie zaczynaj w młodym wieku, łatwo się uzależnić, ciężej rzucić. A skutki dla młodego organizmu są zdecydowanie gorsze niż dla dojrzałego czy w końcowym etapie dojrzewania.
Palenie ma i swoje zalety jak i wady, wszystko zależy od tego na czym komu zależy. Ja nie żałuję, że zacząłem, wyciągnąłem z tego wymierne korzyści. Na chwilę obecną planuję przejść na efajkę.
|
Umiesz liczyć, licz na siebie. |
|
|
|
Papierosy |
WhiteBlankPage.
Natalia
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2062 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2019-04-17, 00:03
|
|
|
LuxioS, nie zaczynaj.. nie popełniaj tego błędu.
|
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni. |
|
|
|
Papierosy |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
|
|
|
Papierosy |
Naamah [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-17, 12:37
|
|
|
LuxioS, odpuść... Szkoda zaczynać tak szybko. No i nic w tym ciekawego... Smaczne to to nie jest, śmierdzi jak nie wiem...
Po cichu zastanawiam się nad rzuceniem. Strasznie mnie denerwuje ten zapach wszędzie... ;/
|
|
|
|
Papierosy |
pan_da
Wiek: 26 Dołączyła: 22 Maj 2017 Posty: 271 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2019-04-17, 20:57
|
|
|
LuxioS, byłam młodsza od Ciebie jak zapaliłam pierwszą fajkę, a teraz wypalam paczkę dziennie. Nie polecam, szkoda pieniędzy i przede wszystkim zdrowia.
|
17.12.2018 - przestałam uciekać od odpowiedzialności.
05.02.2019 - mówię prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.
30.06.2019 - jak zagłuszyć wyrzuty sumienia? |
|
|
|
Papierosy |
weraaY
weraaY
Wiek: 20 Dołączył: 17 Maj 2019 Posty: 15 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2019-05-21, 13:11
|
|
|
Może nie palę jakichś wielkich ilości papierosów, zazwyczaj jednego na dwa tygodnie ale mimo wszystko nie wiem czy byłbym w stanie całkowicie przestać palić.
|
|
|
|
Papierosy |
BloodDragon [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-31, 22:47
|
|
|
Ja nie palę już dobre kilka lat,ale teraz ostatnimi czasy nie wiem czemu ale fajki za mną chodzą wszędzie,myślę o nich,mam chęć sobie zapalić,a nawet mi się śnią.Nie mam pojęcia dlaczego tak jest ale bardzo mnie to niepokoi
|
|
|
|
Papierosy |
przedtem
Dołączył: 30 Maj 2019 Posty: 564 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2019-06-01, 09:55
|
|
|
BloodDragon, patrząc pod kątem mechanizmów uzależnienia brzmi to jak nawrót choroby. Ja bym chyba wrócił myślami do początku i spróbował sobie odświeżyć powody rezygnacji z nikotyny. Ale co ja tam wiem, w końcu...
Sam palę, dalej palę. I nie mam pojęcia, jak zabrać się za rzucenie. Myślałem, ze zacznę od małych kroczków i na początek spróbuję ograniczyć, nawet mi się udawało, bo bywały dni, w których potrafiłem nie zapalić przez ileś tam godzin. Z tym, że zamiast kontynuować ten plan, zacząłem palić jeszcze więcej. A problemy z sercem coraz większe.
|
|
|
|
Papierosy |
BloodDragon [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-06-01, 10:01
|
|
|
rozpuszczalnik, W sumie dobrze że piszesz o konsekwencjach,może to trochę zniechęci mnie do kupienia paczki,choć mi się wydaje że ta chęć zapalenia sobie wychodzi z problemów które mam teraz i po prostu podświadomie wydaje mi się że to taki na złagodzenie problemów,choć w sumie sam już nie wiem
|
|
|
|
Papierosy |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
Wysłany: 2019-06-26, 06:20
|
|
|
Robię podejście (olaboga, które to?) do ograniczenia palenia.
Kondycja moja i portfela leży i kwiczy a i miałam ostatnio ciężki okres to i paliłam jeszcze więcej.
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Papierosy |
|