WhiteBlankPage., to jakas wykupiona wycieczka, czy sami sobie atrakcje organizowaliscie? I czemu akurat tam?
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2071 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2019-03-23, 13:08
thunderstruckk, sami organizujemy, będziemy mieli w sumie sprawdzonego przewodnika.
Dlaczego tam? Bo przyjaciółka była w Gruzji wcześniej, była zachwycona i postanowiła teraz do Armenii, tym razem zabierając mnie ze sobą.
Bilety już mamy kupione, teraz tylko zostało mi jeszcze paszport odebrać, bo już w sumie miesiąc minął, więc powinien być, no i wymienić kasę. W sumie będzie mnie to kosztowało ponad 2000PLN wszystko, ale z uwagi na to, że nigdy w życiu nie byłam na takim urlopie to.. zazdroszczę sama sobie.
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.
WhiteBlankPage., ej super! Zazdroszczę naprawdę I podziwiam za odwagę. I czekam w takim razie na relację z przebiegu wyjazdu! I może całkiem spory koszt, ale wspomnienia zostaną na całe życie
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2071 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2019-03-30, 12:49
thunderstruckk, no koszt to będzie ponad 2000zł., więc to nie jest mało, ale... nigdy na takiej wycieczce nie byłam. Sama sobie powoli zaczynam zazdrościć. Jakoś na dniach pójdę odebrać swój paszport, bo jest już gotowy.
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.
thunderstruckk, Polecam podróżowanie na stopa. Kiedyś trochę tak zwiedziałem okolicę, a ostatnio miałem okazję pojeździć troche po Portugalii w ten sposób i zdecydowanie zamierzam częściej tak zwiedzać. Można dzięki temu oszczędzić kasę np. na normalny hotel lub jakieś atrakcje. No i fajnych ludzi można poznać.
Ostatnio zmieniony przez Sourlie 2019-04-02, 09:27, w całości zmieniany 1 raz
Jutro lecę samolotem, przelot krajowy. Dla taniości mam tylko bagaż podręczny. Jakieś dobre rady, żeby bez problemów przejść przez punkt kontrolny? O płynach wiem. Co jeszcze?
aga_myszka, dobrze jest pamiętać o wszelkich metalowych elementach (wsuwki, elementy paska, elementy w butach, druty w staniku). Poleca się osobom z piercingiem przekręcić kolczyki na takie np z bioplastu.
Poza tym warto być na lotnisku około 1,5 - 2 godziny wcześniej .
cynthia, leki mam osobno zapakowane, z zaświadczeniem od lekarza.
agogika, będę wcześniej na pewno. Co do metalowych rzeczy, to mam tylko łańcuszek i druty w staniku, także chyba nie powinno być problemu.
aga_myszka, większa, dokładniejsza kontrola bagażowa to dość losowa rzecz, zależy kto sprawdza. Wykładasz bagaż do pojemników, kosmetyczkę z płynami z torby, zegarek, pasek od spodni, telefon, portfel, kurtkę i bluzę, buty też jak masz za kostkę. Pytają też o aparat fotograficzny i laptopa.
Łańcuszki i druty od stanika nie robią wrażenia.
Leków nigdy mi nie sprawdzali, nie musiałam wyciągać i nigdy nie miałam zaświadczenia od lekarza.
Zwracają uwagę na ilość płynów, ostre narzędzia i czy bramka zareaguje na Ciebie, to wtedy pobierają próbkę z rąk.
Są teraz jakieś zasady, że potrzebne jest zaświadczenie przy przewożeniu leków? Będę lecieć na koniec lutego i nie planowałam załatwiać, dotyczychczas gdy latałam nie było potrzebne, więc zastanawiam się czy brać jednak zaświadczenie jakieś.
Fenoloftaleina, sprawdź na stronie swojej linii lotniczej, jak leciałam do Norwegii albo Islandii to się obawiałam tego, bo gdzieś to wyczytałam, ale ktoś mi wtedy tłumaczył, że to zaświadczenie lekarskie jest potrzebne zdaje się, że wtedy gdy bierzesz większe ilości leków, a nie pojedyncze.
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2071 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2020-02-12, 12:39
I ja w sumie jak leciałam do Armenii to nie sprawdzali leków, po prostu wyciągnęłam wszystko z kosmetyczki, one były w pojemniczku, nie miałam nawet pudełek ze sobą. Ani zaświadczenia.
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.