Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Tęsknota, pustka, samotność
Autor Wiadomość
Panix 



Dołączył: 10 Gru 2016
Posty: 29
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2019-01-22, 00:22   

Znów zostałem bez ukochanej osoby. Znów sam a bez miłości nie potrafię zyc, to jedyne co mnie napędza. Zawsze jakoś przetrwalem rozstanie ale wypalam się coraz bardziej, nie wiem czy i tym razem to udzwigne. Miłość albo bezsens życia



 
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Exmit
[Usunięty]

Wysłany: 2019-02-03, 09:28   

Po prostu sam. Czuję, że wszystkie moje relacje, których jest tak mało, są bardzo bardzo kruche. Nie mogę pozbyć się wrażenia że jestem zbędny. Czuję że nie zależy im na kontakcie ze mną. A nie chcę być jakimś 'przylepcem'. Może ja muszę być sam?



 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Konrad96 
fan Imagine Dragons



Wiek: 27
Dołączył: 28 Paź 2015
Posty: 339
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2019-02-08, 18:37   

Ja teraz czuje się sam i nie mam z kim pogadać :( ale to nic nowego w moim przypadku



,,Gorąca woda przelana do wielkiej kadzi,stygnie bardzo wolno.
Ale wystarczy porozlewać ją do mniejszych naczyń,
A wychłodzi się błyskawicznie.
 
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Exmit
[Usunięty]

Wysłany: 2019-02-09, 21:58   

Wizyta u psychologa jeszcze bardziej mnie upewniła, jestem sam, tak bardzo sam. Jedyne osoby które mnie rozumieją są setki kilometrów ode mnie. A i tak nie wiem czy mógłbym się spotkać. Czuję że to wszystko moja wina, ale nie umiem tego zmienić. Boję się. Jestem żałosnym człowiekiem.



 
 
Tęsknota, pustka, samotność
shady 
4w5



Wiek: 24
Dołączyła: 29 Mar 2015
Posty: 566
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2019-02-10, 21:05   

Sama się sobie dziwię, że jeszcze znoszę tą samotność, tyle to trwa... Ale chyba powoli zaczęłam się z nią godzić, zrozumiałam, że nie nadaję się do kontaktów z ludźmi, bo albo jestem dla kogoś najważniejsza, jedyna, albo uciekam, naprawdę nie umiem inaczej. Poza tym z nikim się nie spotkam, bo za bardzo się boję i nie czuję na siłach. To chyba wystarczające powody, już nie wspominając o tym że każdemu zatruwam życie swoimi "humorkami" jak to ktoś kiedyś określił. Nie wiem, może zasługuję na bycie samą, szczególnie biorąc pod uwagę ile osób zraniłam.



"Wiesz dlaczego żółw jest taki twardy? Bo jest taki miękki..."
 
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Exmit
[Usunięty]

Wysłany: 2019-02-21, 18:39   

Ja już nie mogę, staram się naprawdę, piszę, inicjuję kontakt. Ostatnio bardzo się o to staram, a czuję że to wszystko spływa na marne. Wszyscy mnie olewają, mają mnie gdzieś. Dlaczego ja zawsze muszę być tym drugim, trzecim, ostatnim wyborem? Dlaczego jestem taki samotny... próbuję z tego wyjść ale nie mogę. Próbuję ale nie wychodzi, Już mam tego dość. Tego starania się. :x



 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Sinwonda12 



Wiek: 24
Dołączyła: 30 Sty 2019
Posty: 108
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2019-02-22, 21:02   

Posmęcę wam. Sama wśród ludzi. Gdy wszystko się kręci wokół mnie, a ja jestem sama



 
 
Tęsknota, pustka, samotność
thunderstruckk 



Wiek: 33
Dołączyła: 09 Gru 2010
Posty: 1564
Skąd: śląskie

Wysłany: 2019-02-22, 22:46   

Czasem się zastanawiam, czy ta pustka w mojej duszy się kiedyś wypełni. Samotność to taka straszna trwoga. Ogarnia mnie, przenika mnie.



Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
 
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Commodore 
Biały Smok



Dołączył: 27 Lip 2018
Posty: 836
Skąd: Polska

Wysłany: 2019-02-23, 16:19   

Najgorsze i najcięższe jest to uczucie pustki i świadomość, że na całym świecie nie ma, ani jednej bliskiej osoby. Kogoś, kto wystarczy, aby był.



I am happy, I'm all smiles. Just the grieving in my style. Just a problem I enjoyed. No more crying I'm
a boy. :dragonek:
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
smbd 
lonely but not alone



Wiek: 23
Dołączył: 24 Mar 2018
Posty: 54
Skąd: warmińsko-mazurskie

Wysłany: 2019-02-24, 01:23   

Jestem samotny, ale nie jestem sam. Dzięki niej było inaczej, czułem się całkiem dobrze, potrzebny, rozumiany i kochany. Pisaliśmy codziennie, teraz gdy przestaliśmy jest mi jakoś dziwnie. Myślałem, że jest moją bratnią duszą, ale z dnia na dzień wszystko wywróciło się do góry nogami. Pierwszy tydzień był najgorszy, istna autodestrukcja i chęć siedzenia w tym stanie jak najdłużej. Potem było coraz lepiej, pogodziłem się znowu z samotnością. Teraz czuję się "w miarę*, nie jest źle, nie jest dobrze. Brakuje mi tego wszystkiego, jej głosu, wspólnie spędzonego czasu, zrozumienia, żartów. Bardzo za nią tęsknię. Cóż, czas ruszyć do przodu. Wszystko przelałem tutaj. Nowy rozdział otwarty.



"Wiesz gdzie można znaleźć najwięcej niewypowiedzianych myśli i nie okazanych uczuć? Na cmentarzu. Większość ludzi nosi je w sobie całe życie, by któregoś dnia zabrać je do grobu. Nie mieli odwagi. Woleli milczeć i tym samym zakopywali je pod kilkoma metrami piachu."
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Where is hope 
Where is hope



Wiek: 23
Dołączyła: 24 Lut 2019
Posty: 11
Skąd: Polska

  Wysłany: 2019-02-25, 15:46   

Tęsknię za kimś, kogo nigdy nie było w moim życiu, a zarazem nienawidzę tej osoby, żywię do niej niechęć, wstręt i odrazę, a mimo to tęsknię, chociaż jej nie znam. Z powodu tej osoby czuję się wiecznie samotna, boję się, że jak kogoś spotkam/poznam to mnie zostawi i skrzywdzi jak TA osoba Wiem, że to nie jest normalne tęsknić za kimś kogo się nie zna, kto cię zostawił i skrzywdził, ale jednak mnie to boli, a mój płacz często się potęguje przez tą osobę :cry:



 
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
frantic
[Usunięty]

Wysłany: 2019-02-27, 21:12   

Samotność jest dla mnie trudna. Nauczyłam się z nią żyć, przestałam schizować.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest to niezwykle skomplikowane uczucie.
Mam narzeczonego, kota i pracę. Mam jakieś dwie koleżanki. Mam internet i matkę 100km dalej. Nie jest źle, a przynajmniej brzmi nienajgorzej... Prawda jest taka, że czuję się cholernie samotna.




 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Kab1998 
Kab1998



Wiek: 25
Dołączył: 02 Sty 2019
Posty: 76
Skąd: dolnośląskie

Ostrzeżeń:
 4/3/4
Wysłany: 2019-02-28, 13:02   

Martwię się :(



A ja królem będę!
 
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
cukierkowysen 
cukierkowysen



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Sty 2016
Posty: 203
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2019-03-23, 18:26   

Czuje się samotna, bardzo nie mam nic i nie mam nikogo... Najlepsze że wszystko co mam zabierają mi "inni", ja zostaje przez dobre serce z niczym...



Im wrażliwszy się stajesz, tym bardziej poszerza się twoje życie.
 
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
.Nieobecna. 



Wiek: 27
Dołączyła: 08 Mar 2018
Posty: 51
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2019-04-27, 13:27   

Czuję się źle. Przepełnia mnie nienawiść do samej siebie. Czuję się zmęczona moim upośledzeniem emocjonalnym, tym że wiecznie wstydzę się siebie. Nie widzę innej opcji, niż chowanie się przed światem w swoim łóżku, jedynym bezpiecznym miejscu.

Tak bardzo boję się wyjść.




Ta nić czarna się przędzie:
Ona za mną, przede mną i przy mnie.
 
 
Tęsknota, pustka, samotność
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12