Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
Wysłany: 2018-12-10, 07:16
Seba3rv, bardziej by się nadał "szycie opatrywanie.." "problemy z bliznami" czy "forumowa pielęgniarka".
Ale może coś pantenolowego? To łagodzi nie tylko oparzenia ale i otarcia, rany. A nie wiem, czy leki przeciwbólowe w takich sytuacjach pomagają, nigdy nie stosowałam.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Seba3rv, bardziej by się nadał "szycie opatrywanie.." "problemy z bliznami" czy "forumowa pielęgniarka".
Ale może coś pantenolowego? To łagodzi nie tylko oparzenia ale i otarcia, rany. A nie wiem, czy leki przeciwbólowe w takich sytuacjach pomagają, nigdy nie stosowałam.
Dziękuję. Za dużo tych wątków ^^. (jeśli można, to żeby nie robić syfu, proszę o przeniesienie.
Chyba muszę pójść do swojej oh wspaniałej pani pierwszego kontaktu. Może będzie wiedzieć
Teraz, po trzech latach moje spojrzenie diametralnie się zmieniło. Może dlatego, że już się nie okaleczam. Wstydzę się swoich blizn. Nikomu ich nie pokazuję. Z domu wychodzę w długim rękawie, choć w okresie letnim udało mi się kilka razy przełamać i wyjść z gołymi przedramionami. Mimo to drażnią mnie spojrzenia ludzi. Czasem zdarzają się pytania. Widzę że mi współczują, lub ich to odpycha.
Nie wiem jednak czy był je usunął. Być może tak, ale napewno zostawiłbym tę największą, żeby mi przypominała jak łatwo mogłem się wylogować z życia.
Brak wiary w tobie,
Pociąga za sobą brak wiary w innych.
~Lao Tzu