Bóg |
Autor |
Wiadomość |
Hedum
Kotoizm
Wiek: 28 Dołączył: 06 Cze 2015 Posty: 1164 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2016-10-14, 01:39
|
|
|
Ni mam się ani za katolika ani za chrześcijanina. Mówię sobie że po prostu uznaję istnienie wyższej siły nadprzyrodzonej, bliżej niezidentyfikowanej.
Ale nim do tego doszedłem, to wiadomo, wyznawałem jak mnie w domu Uczono.
Powiem szczerze, że w takich najgorszych chwilach mojego życia uciekałem się do wiary i szukałem w niej oparcia, gdy nie widziałem sensu w niczym innym. I pomagało.
Nie uważam tego za cud. Może to ingerencja boska, może efekt placebo i autosugestia.
Jestem zbyt maluczki i mało uczony, żeby to stwierdzić.
Ale fajnie by było, gdyby coś tam jednak sobie istniało.
|
Brak wiary w tobie,
Pociąga za sobą brak wiary w innych.
~Lao Tzu |
|
|
|
Bóg |
fufu
Marzyciel
Wiek: 43 Dołączył: 04 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2018-04-07, 20:36
|
|
|
Ja chciałem napisać tylko tyle, że wg mnie BÓG jest czymś/kimś kto przewidział każdą naszą ewentualność.
|
SAMOTNIK z wyboru.
|
|
|
|
Bóg |
Comein
Pokręcona głowa!
Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 377 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2018-11-15, 02:45
|
|
|
Ostatnio o tym bardzo tęgo myślę i doszłam do wniosku, że najbliższym co potrafię objąć umysłem i uznać za siłę napędzającą ten świat jest Natura/Życie. Wydaje mi się taka niewymuszona, nie obleczona w żaden kult czy nadprzyrodzone zjawiska, a jednocześnie tak bardzo tu i teraz, namacalna... W sumie przymioty Natury i Boga są czasem bardzo podobne, ale jakoś mam problemy z uwierzeniem w konkretny obraz proponowany przez chrześcijan. Nie powiem, bardzo bym chciała się z tym Bogiem zakumplować czasem, ale jakoś mi nie idzie, mam blokadę. A tak bardzo bym chciała w tym znaleźć ukojenie jak niektórzy...
|
Be the overflow
Pockets full of stones |
|
|
|
Bóg |
martusia11
Dołączyła: 20 Lis 2018 Posty: 5 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-11-20, 13:32
|
|
|
Jak narazie bóg jest dla mnie czymś co muszę zrozumieć, wiem że warto się do niego przybliżyć i może mi pomóc w moich problemach. Dlatego będę starała się zbliżyć i zrozumieć to wszystko
|
|
|
|
|
Bóg |
InvisibleSapce
Jesteś pewien?
Wiek: 24 Dołączył: 05 Sty 2018 Posty: 310 Skąd: Miejsce na ziemi
|
Wysłany: 2018-11-27, 17:51
|
|
|
Jeśli o mnie chodzi, to jest on wymysłem ponad przeciętnie inteligentnych ludzi którzy tworząc go chcieli zyskać władze i wpajac innym swoje niekiedy absurdalne poglądy.
|
|
|
|
Bóg |
takajakinne
bóg
Dołączyła: 27 Lis 2015 Posty: 1865 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: 2018-12-14, 07:39
|
|
|
Bóg. - figura symbolizująca pierwszą przyczynę świata, ucieleśnienie potrzeb człowieka do opieki, troski. Ostateczna instancja, do której zwraca się człowiek w momencie śmierci. Zastaliśmy świat z Bogiem. Podobnie jak nie umiemy wyobrazić sobie świata bez nas, tak nie umiemy widzieć go opuszczonym przez Boga.
Ja na nim żeruję. Gdyby nie On, nie miałabym czego krytykować.
|
|
|
|
Bóg |
Kab1998
Kab1998
Wiek: 25 Dołączył: 02 Sty 2019 Posty: 76 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2019-03-19, 08:36
|
|
|
W skrócie wszystkim i niczym
|
A ja królem będę! |
|
|
|
Bóg |
Sinwonda12
Wiek: 24 Dołączyła: 30 Sty 2019 Posty: 108 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2019-04-20, 22:56
|
|
|
Odpowiem z perspektywy byłej katoliczki.
Bóg jest postacią wyimaginowaną, powstałą do celów rządzenia ludźmi. Ludźmi najłatwiej steruje się poprzez strach, a najstraszniejsze jest to, co jest nieznane. Dlatego też nazywa się to wszechmogącym itp. itd.
Kiedyś był on dla mnie nadzieją. Jeśli pojawiały się problemy, modliłam się o dodanie siły, aby je rozwiązać. Nie chciałam, aby robił to za mnie. Zostałam na lodzie sama. Hmm... Byłam na nim sama, bo on zwyczajnie nie istnieje.
|
We are the nobodies. We wanna be somebodies
When dead, they'll know just who we are |
|
|
|
Bóg |
Lalleczka
Wiek: 20 Dołączyła: 28 Lip 2021 Posty: 5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2021-07-28, 13:44 Relacje z Bogiem.
|
|
|
Istnieje powiedzenie „jak trwoga to do Boga”. Moim zdaniem to prawda. Sama dopiero w kryzysowej sytuacji zaczelam się modlić. A jak Wasza relacja z Bogiem? Byliście wierzący wcześniej czy dopiero po zachorowaniu na depresje!
|
~Lalleczka |
|
|
|
Bóg |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
|
Wysłany: 2021-07-28, 14:18
|
|
|
Połączyłam 3 tematy skupiające uwagę na postaci Boga i naszych poglądach/uczuciach na jego temat
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Bóg |
Krzysiu
podejrzany
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2020 Posty: 2394 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2021-07-28, 14:42
|
|
|
Lalleczka, jemu zawsze obce było takie podejście. Kiedy ma potrzebę czy chęć to się modli, a jak nie, to nie, bez względu na nastrój i okoliczności. Ale to chyba wynika z poglądu, że obecność (lub nie) transcendencji nie ma żadnego związku ze stopniem zagrożenia. Natomiast wizję, żeby przyjąć jakąkolwiek religię z powodu nadciągającej śmierci uważa za duży błąd poznawczy…
|
|
|
|
Bóg |
void
ad absurdum
Wiek: 33 Dołączył: 12 Sty 2019 Posty: 1735 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2021-07-28, 14:53
|
|
|
Lalleczka napisał/a: | Byliście wierzący wcześniej czy dopiero po zachorowaniu na depresje! | Czemu zakładasz, że w ogóle kiedykolwiek byliśmy wierzący?
|
To object to this inseparability of pleasure and pain, life and death, is simply to object to existence. But, of course, we cannot help objecting when the time comes. Objecting to pain is pain. |
|
|
|
Bóg |
Krzysiu
podejrzany
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2020 Posty: 2394 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2021-07-28, 14:59
|
|
|
Michale, cyk, błędna presupozycja! Winszuje, nie zwrócił uwagi…
|
|
|
|
Bóg |
R. de Valentin
Dołączył: 03 Lip 2013 Posty: 2803 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2021-07-29, 08:31
|
|
|
Lalleczka, nie byłem wierzący przed ani po tym jak zaczęły się moje problemy.
|
dead but delicious |
|
|
|
Bóg |
em11l
Dołączył: 19 Wrz 2021 Posty: 14 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2021-09-25, 10:42
|
|
|
Według mnie Bóg jest tylko wymysłem ludzi, ale szanuję osoby, które wierzą.
|
|
|
|
Bóg |
|