[majorka83]

[Niedotykalna]

majorka83, zaburzenia osobowości nie są dziedziczne w sensie dosłownym, ale tak jak napisałaś - wszystko zależy od wychowania, dzieci są przecież lustrem rodziców. A pograniczne zaburzenia osobowości są prawie zawsze wynikiem traumy przeżytej w najważniejszym okresie rozwoju - do 4 roku życia.

[aga_myszka]

Ostatnio usłyszałam od psychiatry, że nagła śmierć ojca w dzieciństwie trwale zaburzyła mój układ nerwowy i stąd podatność na depresję i inne zaburzenia. Po tej wizycie zaczęłam się zastanawiać - czy da się jakoś "naprawić" układ nerwowy? Bo wiadomo, że leki tymczasowo zatykają dziury. A czy da się osiągnąć trwałą poprawę?

Zapytam o to psychiatry, ale zanim będę mieć wizytę, to może Wy coś wiecie na ten temat.

[bloodyunicorn]

Większość moich zaburzeń psychicznych jak nie wszystkie ma korzenie w dość wczesnym dzieciństwie... zaburzenia odżywiania zaczęły mi się już w wieku 9 lat, afektywne i lękowe mają swoje korzenie wieku okolo 10 lat, ale wszystko ujawniać zaczęło się dopiero 2-4 lata temu + do tego osobowość rozwijająca się w złym kierunku i gdyby nie terapia to mogłabym skończyć z osobowością paranoidalną albo deptesyjną (tak mi powiedziala terapeutka). Doświadczyłam wielu traumatycznych wydarzeń jako dziecko i wielu rzeczy, które nigdy nie powinny miec miejsca