GodSpeed, tak, bądź silna! Nie daj się jakimś zapchlonym "hejterom" i wytrwaj w swoim postanowieniu zostania dziwką, ćpunką i hazardzistką! Dzielnie pracuj na totalne wyniszczenie organizmu, eksmisję na bruk za długi, wpierdol od mafii i HIV! Olewaj złych ludzi, którzy chcą cię od tego odwieść!!!
Wiek: 27 Dołączyła: 25 Sie 2015 Posty: 144 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-09-05, 18:59
Powiedziałam rodzicom, że byłam w salonie gier i wygrałam trochę. Ich reakcja: To się tak zaczyna, mam nadzieję, że więcej tam nie pójdziesz, to szybko wciąga. A potem zaczęła się debata o tym, że w naszym mieście na każdym rogu powstaje to coś.
Co złego w tym, by dla rozrywki pójść tam od czasu do czasu i wcale nie przegrać całej kasy. Dlaczego nikt nie potrafi zrozumieć, że ludzie mają wolną wolę i to od nich zależy czy to stanie się ich nałogiem czy nie.
Liczę na wrogość także z waszej strony. Zmieniłam rozmiar czcionki w ostatniej linijce, była nieczytelna. |Axi
Wszystko co robię jest złe.
Ostatnio zmieniony przez Axxie 2015-09-05, 19:13, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 27 Dołączyła: 25 Sie 2015 Posty: 144 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-09-05, 20:26
Zaq napisał/a:
Skąd się zatem biorą ci wszyscy nałogowcy?
Stąd, że nie potrafią się oprzeć, mają słabą wolną wolę.
Chochlik napisał/a:
Zaq napisał/a:
Skąd się zatem biorą ci wszyscy nałogowcy?
Z powyższego wynika,że chcieli zostać nałogowcami.
Źle rozumujesz. Nie chcieli zostać nałogowcami, ale chcieli spróbować zagrać, zapalić pierwszego papierosa, oglądać porno. To ich własny wybór i to czy zakończyć to czy poddać się uzależnieniu.
Myślę, że mam, bo inaczej siedziałabym teraz naćpana przed maszyną.
Aha, czyli skoro teraz potrafisz się powstrzymać, to znaczy, że zawsze będziesz mogła? Z każdym nałogiem jest podobnie - najpierw raz na jakiś czas (dla przyjemności), potem ciut częściej (bo przecież się kontroluję), potem jeszcze częściej (wiem kiedy przestać), aż dochodzi do momentu, kiedy nie da się przestać. I każdy z nich myślał, że ma silną wolę. Dziewczyno, wyhamuj póki nie jest za późno.
Wiek: 32 Dołączył: 07 Lis 2014 Posty: 184 Skąd: Polska
Wysłany: 2018-09-28, 20:35
Tak długo nikt tu nic nie pisał... O ironio.
A ja jestem hazardzistą i będzie to przyczyną mego nazbyt spiesznego opuszczenia tego świata. Żywię przynajmniej taką nadzieję, że w obliczu wyzwania będę w stanie zrobić, co konieczne.
<<< Dodano: 2019-09-03, 10:19 >>>
Jest gdzies dostepna jakas lista osrodkow zajmujących sie terapia uzaleznienia od hazardu na terenie danego wojewodztwa badz calego kraju, albo ma ktos moze jakies info lub gdzies byl. Pilnie szukam
Ostatnio zmieniony przez aga_myszka 2018-09-28, 20:58, w całości zmieniany 1 raz
Student, Próbowałbym uzyskać informację pod którymś z poniższych telefonów:
801 889 880 - telefon zaufania dla osób cierpiących z powodu uzależnień behawioralnych (hazard, internet, seks, zakupy, praca czy jedzenie) działający przy Instytucie Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego