Wiek: 27 Dołączyła: 03 Lip 2017 Posty: 1316 Skąd: Europa
Wysłany: 2018-09-24, 19:56
R. de Valentin, podatek od spadku. Jeśli ty byś mi zapisał w spadku mieszkanie, to zapłaciłabym za to grubą forsę. Jeżeli byśmy mieli ślub, który kosztuje ok 200zł, to byłabym zwolniona z podatku. A prawa do informacji medycznej nie da się załatwić. Mogę wybrać osobę, jeśli jestem przytomna, która uzyska informacje o moim stanie zdrowia, ale ta osoba nie może decydować o moim leczeniu, jeśli ja nie będę w stanie zrobić tego sama i nie ma prawa odebrać zwłok, i zorganizować pogrzebu, już nie wspominając o zasiłku pogrzebowym.
Ze ślubem wiążą się konkretne korzyści, których nie da się załatwić w inny sposób. A ja bym chciała mieć prawo po śmierci partnerki do mieszkania, w którym żyłam i w które wkładałam zarobione przez siebie pieniądze. Na te chwilę jej śmierć spowoduje, że razem z psem i trzema kotami wyląduję na bruku.
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
Wiek: 37 Dołączyła: 08 Maj 2017 Posty: 834 Skąd: Polska
Wysłany: 2019-07-22, 18:39
Commodore napisał/a:
Niestety, ale społeczeństwo nam brunatnieje, tych z hasłami buk, homar i włoszczyzna na ustach jest coraz więcej..........
I tak i nie. Jest ich więcej w przestrzeni publicznej, bo teraz mają przyzwolenie na taką obecność, ale nie jest tak, że wcześniej ich nie było albo było ich mniej. Ci z drugiej strony mogliby mówić, że jest teraz więcej osób "tęczowych", a to też nieprawda, po prostu jest ich więcej w przestrzeni publicznej i odważniej o tym mówią. W kolejnych badaniach opinii publicznej na przestrzeń lat generalnie w społeczeństwie rośnie tolerancja dla osób nieheteronormatywnych. Żyjemy w okresie "przełomu kulturowego" co zawsze wiąże się z oporem środowisk konserwatywnych. Tak samo było za czasów sufrażystek, a plakaty ruch anty robił wtedy takie:
Castro, oczywiście że byli wcześniej, tylko że teraz istnieje klimat polityczny i przyzwolenie na tego typu zachowania. Ponadto, wielu ludzi przestaje się kryć ze swoimi poglądami, wcześniej zwyczajnie ukrywali swoje prawdziwe poglądy, teraz jak powstało odpowiednie pole do tego, to pokazują "swoje prawdziwe ja" Wcześniej nie wypadało "bić geja" teraz jest to w niektórych grupach społecznych bardzo pożądane. Badaniami opinii też można łatwo manipulować, wystarczy zrobić badanie w dużym mieście i w małym miasteczku na wschodzie, na podobnej grupie kontrolnej, wyniki zapewne wyjdą zupełnie różne.
Analogicznie można powiedzieć o antysemityzmie, w badaniach jest okej, ale w rzeczywistości jest zgoła odmiennie.
I am happy, I'm all smiles. Just the grieving in my style. Just a problem I enjoyed. No more crying I'm
a boy.
Wiek: 37 Dołączyła: 08 Maj 2017 Posty: 834 Skąd: Polska
Wysłany: 2019-07-24, 01:25
Commodore napisał/a:
Wcześniej nie wypadało "bić geja" teraz jest to w niektórych grupach społecznych bardzo pożądane.
Kiedy w środowisku kibolskim albo NS nie wypadało "bić gejów"?
Commodore napisał/a:
Badaniami opinii też można łatwo manipulować, wystarczy zrobić badanie w dużym mieście i w małym miasteczku na wschodzie, na podobnej grupie kontrolnej, wyniki zapewne wyjdą zupełnie różne.
Co do zasady, to grupa badana powinna być reprezentatywna, jeżeli nie jest to metodologia badawcza jest o kant rzyci roztrzaść.
Commodore napisał/a:
Analogicznie można powiedzieć o antysemityzmie, w badaniach jest okej, ale w rzeczywistości jest zgoła odmiennie.
Jest dużo, dużo, dużo lepiej niż było 20-25 lat temu. Wtedy nie było niczym dziwnym, że dzieci na podwórku wytykają sąsiadkę palcami, bo jest Żydówką. Pamiętam.
Ja załamałam ręce po rozmowie z moją mamą na temat tego ostatniego marszu w Białymstoku.
- Mamo, słyszałaś co tam było? Rzucali w nich ponoć kamieniami, butelkami i sama nie wiem czym.
- Naprawdę? Źle zrobili... Ale takich marszów też nie powinno być.
- Ale czemu, przecież każdy ma do tego prawo.
- Nienormalni ludzie, niech sobie maszerują w swoich domach zdala od porządnych ludzi.
Nie wiedziałam czy się zaśmiać czy zacząć płakać.