A cszy ktoś się orientuje, gdzie kupię niedrogo jakieś ciekawe zakładki? Uwielbiam mieć ładne zakładki w książce, nie uznaje zaginania kartek, linijek i innych takich. Zakładeczka musi być
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
Jak niedrogo to może Aliexpress?
Ostatnio widziałam tam w jednym ze sklepów (Mohamm Store) pakiet naprawdę fajnych zakładek, wrzuciłam kilka opakowań do koszyka (w przypadku tych, które mnie zainteresowały w jednym jest 30 różnych wzorów), ale ciągle nie zamówiłam, bo nie mogę się zdecydować na konkretny wzór.
Za taką cenę nawet nie byłabym zła, jakby jakość okazała się kijowa.
Mustela Nivalis, nigdy nie zamawiałam na Aliexpress Nie wiem jak
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
thunderstruckk, jeśli chcesz mogę posłać Ci pocztą ładne zakładki. Kupiłam kiedyś kilka kompletów, a czytam od jakiegoś czasu na tyle mało, że nie przydadzą mi się (leżą smutne, porzucone, nawet nierozpakowane). Jeśli będziesz chciała, chodź na priv .
Wiek: 29 Dołączyła: 21 Lip 2015 Posty: 967 Skąd: Polska
Wysłany: 2018-10-24, 14:13
Mam dwie ładne magnetyczne, pełno jakichś papierowych, o których zapominam. Stron nie zaginam, nie krzywdzę książek. Z reguły bazuję na mojej pamięci, która bywa, że zawodzi, zwłaszcza jak mam przerwę w czytaniu książki. Ewentualnie wkładam kawałek kartki, wizytówkę.
„Ty, twe radości i smutki, twe wspomnienia i ambicje, twoje poczucie tożsamości i wolnej woli to w rzeczywistości nic więcej niż aktywność wielkiego zbioru komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek.” "Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową."
Mam pełno zakładek, których nigdy nie mam przy sobie. Większość zrobionych samodzielnie, gdy byłam młodsza.
Miałam kiedyś moje ulubione 10 złotych do zaznaczania stron, ale niestety stosunkowo niedawno przetraciłam je na jakieś głupoty. Teraz zostało mi więc tylko zadowalanie się starymi paragonami, biletami, karteczkami z przypadkowym tekstem. Wolę zaznaczyć stronę czymkolwiek co mam pod ręką lub nie zaznaczyć jej wcale, niż zaginać kartki.
Używam programu ReadEra na tablecie i on ma taką funkcję, że sam zapamiętuje stronę
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go