Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
Wysłany: 2018-09-30, 17:17
1. Nie działa mi ekran w laptopie, cały czas jest czarny. Komputer normalnie się uruchamia, kiedy podłącze USB to wydaje charakterystyczny dźwięk, ładuje się normalnie, tylko ten ekran. Komputer mam od 2012 roku, nie orientuje się ktoś o co chodzi i ewentualnie jaki jest mniej więcej koszt naprawy?
2. Planuję za jakiś czas kupić nowy komputer (aktualnie mnie nie stać), na co zwrócić uwagę przy zakupie, jakie parametry techniczne brać pod uwagę, a może ktoś może polecić jakiś sprawdzony model do maksymalnie 2000 zł?
3. Zalałam telefon, wszystko działa oprócz klawisza blokady ekranu/włączania urządzenia. Mam telefon Lenovo, nie da się go otworzyć i rozebrać na części pierwsze. Wiem, że musiałabym iść z nim do serwisu ale nie mam telefonu zastępczego aktualnie. Może ktoś się orientuje jak go naprawić samemu? Gwarancję i tak już straciłam więc to bez znaczenia czy mogę czy nie. Telefon bardzo lubię i wolałabym go nie zmieniać.
Będę wdzięczna za każdą pomoc.
Jednobarwna,
1. Być może pomoże tutaj zwykłe wyłączenie lapka, wyjęcie i ponowne włożenie baterii. Czemu tak się stało? Trudno powiedzieć, może się przegrzał.
2. W sumie zależy, do czego będziesz go używać. Jeśli grasz w jakieś gry, korzystasz z jakichś hardcorowych programów i ogólnie sporo zamierzasz robić na tym kompie, to dobrze, żeby miał RAMkę minimum 8 GB; jeśli nie, to 6 spokojnie wystarczy.
Karta graficzna i procesor - jak wyżej - jeśli nie pykasz w gry, to nie muszą być jakieś bardzo super.
Dysk najlepiej SSD.
Rozdzielczość - jak najwieksza. Full Hd będzie spoko.
Powłoka - koniecznie matowa! Żadne tam błyszczące lusterka, w których później wszystko się odbija.
Nie wszystkie lapki mają teraz wejście na płytkę, więc jak Ci na tym zależy, to też warto o tym nie zapomnieć.
To chyba takie najważniejsze rzeczy.
3. Tu to raczej pewnie trzeba będzie oddać do naprawy, ewentualnie spróbować to jakoś porządnie wysuszyć.
1. Nie działa mi ekran w laptopie, cały czas jest czarny. Komputer normalnie się uruchamia, kiedy podłącze USB to wydaje charakterystyczny dźwięk, ładuje się normalnie, tylko ten ekran. Komputer mam od 2012 roku, nie orientuje się ktoś o co chodzi i ewentualnie jaki jest mniej więcej koszt naprawy?
Sprawdź, czy przez przypadek nie ustawiłaś jasności ekranu na zero. Po prostu spróbuj rozjaśnić ekran klawiszami (np. u mnie rozjaśnienie jest na f3).
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 5632 Skąd: Polska
Wysłany: 2018-09-30, 22:34
Jednobarwna, przy pierwszym problemie jeżeli masz możliwość podłączenia laptopa do monitora lub telewizora - zrób to. Jeżeli się zapali to wykluczasz uszkodzenie grafiki.
Cytat:
RAMkę minimum 8 GB; jeśli nie, to 6 spokojnie wystarczy.
Karta graficzna i procesor - jak wyżej - jeśli nie pykasz w gry, to nie muszą być jakieś bardzo super.
Dysk najlepiej SSD.
Rozdzielczość - jak najwieksza. Full Hd będzie spoko.
Powłoka - koniecznie matowa! Żadne tam błyszczące lusterka, w których później wszystko się odbija.
6 GB pamięci RAM to niezbyt popularna opcja i mniej wydajna, bo wtedy nie można korzystać z opcji "dual channel", która zwiększa wydajność. Nie schodziłbym poniżej 8.
Większa rozdzielczość ekranu wymaga lepszej mocy obliczeniowej procka i grafiki.
Jednobarwna, jakie zastosowanie dla laptopa?
Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure
Adriaen, dlatego właśnie napisałam, że zależy do czego autorka zapytania będzie tego lapka wykorzystywać. Jak nie planuje robić na nim cudów, to wydaje mi się, że 6 jest wystarczająca. Chociaż wiadomo, że im więcej, tym lepiej. Kwestia ewentualnej różnicy w cenie.
Mam problem: kupiłam czarny tusz do drukarki. Tam go włożyłam gdzie trzeba i nic z tego, drukarka nie drukuje to raz a dwa rozpoznaje czarny tusz jako kolorowy... Ktoś wie co można z tym zrobić ?
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Zakręcona, może głupie pytanie, ale zdjęłaś folię zabezpieczającą z kartridża? Rozpoznawanie czarnego jako kolorowy może wynikać z błędnego montażu - w większości drukarek atramentowych każdy kolor ma ściśle określone miejsce - może włożyłaś czarny w miejsce koloru?
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
Wysłany: 2019-05-07, 20:28
Zakręcona, każda drukarka ma taką funkcję czyszczenia bodajże. Nie wiem jaki masz model drukarki ale na oficjalnej polskiej stronie każdej drukarki są problemy i ich rozwiązania. Miałam ostatnio problem z czarnym tuszem i to czyszczenie rozwiązało problem. Daj znać czy problem rozwiązany.
Zakręcona, może głupie pytanie, ale zdjęłaś folię zabezpieczającą z kartridża? Rozpoznawanie czarnego jako kolorowy może wynikać z błędnego montażu - w większości drukarek atramentowych każdy kolor ma ściśle określone miejsce - może włożyłaś czarny w miejsce koloru?
Tak, zdjęłam tę folię. Pierwszą moją myślą to było nawet, że źle założyłam tusz, ale jest on tam gdzie powinien być (nie ma możliwości nawet w mojej drukarce by włożyć czarny w miejsce koloru). Pierwszy raz mam taki problem i taki komunikat mi wyskakuje... Nawet zastanawiam się czy jakiś felerny tusz nie kupiłam...
Jednobarwna napisał/a:
Zakręcona, każda drukarka ma taką funkcję czyszczenia bodajże. Nie wiem jaki masz model drukarki ale na oficjalnej polskiej stronie każdej drukarki są problemy i ich rozwiązania. Miałam ostatnio problem z czarnym tuszem i to czyszczenie rozwiązało problem. Daj znać czy problem rozwiązany.
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
Wysłany: 2019-05-07, 21:56
Zakręcona, to może spróbuj jeszcze wyjąć kabel drukarki z gniazdka i podłączyć jeszcze raz, możliwe że komputer nie rozpoznał nowego tuszu i to pozwoli zresetować zapamiętany toner.