Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-10-10, 20:59
megi -s, w dodatku tej odżywki, którą dokładnie chce nie ma na allegro - jest w sprayu, jest ananasowa, jest lotion, jest szampon, ale nawet jakbym się zdecydowała zamówić, to tej mojej i tak nie ma
Na pewno jest na stronie Joanny. I faktycznie przesyłka jest droższa niż sama odżywka...
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-10-10, 21:06
megi -s, właśnie o tę Myślałam, że mówisz tylko o allegro, bo tam jej nie widziałam.
Hm... 27 zł... to może nie jest tak dużo, skoro włosy mają być naprawdę wygładzone, super, piękne, błyszczące itd.
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
no i to jest 1 litr więc i kwota wydaje się rozsądna. Z drugiej strony to dopiero teraz widzę jakie drogie są koszty przesyłki.
Ja używam gliss kur z jedwabiem, ale głównie przed prostowaniem
AMOR OMNIA VINCIT
Ostatnio zmieniony przez megi-s 2011-10-10, 21:20, w całości zmieniany 1 raz
Przyszłam podzielić się wrażeniami z używania nowych kosmetyków.
Przyszedł mój Kallos Latte i waniliowa maska. Pierwszy pięknie pachnie na włosach, w pudełku trochę za mocno, zapach długo się utrzymuje. Włosy po umyciu były takie sobie, ale na drugi dzień całkiem ładne - lśniące, lejące się. W ogóle zawsze mam ładniejsze włosy drugi dzień po myciu, są gładsze.
Dzisiaj nałożyłam maskę waniliową i mimo nieciekawego składu spisała się całkiem fajnie - włosy wygładzone, błyszczące. Tylko zapach w ogóle nie przypomina mi wanilii.
Olej winogronowy nawet fajny, efekt podobny do kokosa, tylko aplikacja o wiele wygodniejsza.
Oliwki Babydream nie zdążyłam jeszcze użyć - miała pójść na dzisiejszą noc, ale wieczorem padłam ze zmęczenia i zapomniałam nałożyć.
Mam zamiar wrócić do używania lekkich silikonów (zmywalnych wodą, łagodnymi szamponami albo odparowujących z włosów) bo włosy zaczęły mi się łamać, zrobiłam listę włosowego must have na razie z 8 pozycjami... O Boże, zawsze jak gadam o włosach to nie mogę skończyć.
nie plączą tylko te z firmy Johnson&Johnson. no i nie ma co sugerować się przy wyborze szamponu wspomnieniami z dzieciństwa, bo po sławnym Bambi (tak, tym z kaczuszką na butelce! ) nie mogłam poradzić sobie z rozczesaniem włosów.
wypróbowałam już chyba wszystkie z tej serii, ale najbardziej lubię ten.
Ostatnio zmieniony przez kokosowa 2011-10-15, 17:10, w całości zmieniany 2 razy
A ja w ogóle nie mogę używać szamponów dla dzieci. Najlepiej działają na moje włosy szampony nawilżające i dobrze jak mam odżywkę z tej samej serii. Jak na razie to dobrze mi robią na włosy Herbale- szampon kokosowo jakiś tam (nie chce mi się dupska ruszyć żeby zobaczyć dokładnie nazwę) i taż sama odżywka do spłukiwania, bo taka bez spłukania powoduje iż moje włosy wyglądają jak wysmarowane smalcem. Bez spłukiwania tylko jedwab i to tylko przed prostowaniem. Moje włosy są z gatunku: niewiadomocotojest- ani proste, ani kręcone, ani falowane, w trakcie zapuszczania, świeżo po uczesaniu przyklepane, po chwili napuszone
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-10-16, 14:17
nutshell, a co takiego już masz na tej liście? Jestem ciekawa jakie szampony z lekkimi silikonami wybrałaś, może też się skuszę
kokosowa, ja zaczęłam używam szamponu Babydream, ale strasznie plącze mi włosy, a do Johnson&Johnson mam uraz, bo podobno testują na zwierzętach, a ich toniki do twarzy mają w sobie alkohol i strasznie wysuszają skórę Wiem, to niekoniecznie są powody, ale tak jakoś zapadły mi w pamięć.
Poszłam ostatnio do drogerii po krem, a wróciłam z odżywką (4, 20zł) i maską (3, 90zł) do włosów
Szamponów nie wybrałam żadnych, bo myję włosy szamponem raz na tydzień, czasami półtora i starczy mi jeden. A w pogotowiu mam jeszcze kilka kupionych przez mamę, składów nie analizowałam ale powinny być w porządku - z tego co pamiętam to trzy z Joanny Naturii, jakiś familijny z bardzo krótkim składem i dużą ilością SLS na głębsze oczyszczenie skalpu od czasu do czasu i Eva Natura z czarną rzepą.
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Kwi 2011 Posty: 3178 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-10-16, 17:14
Tak, dzisiaj użyłam jej pierwszy raz. Wiadomo, od razu włosy nie staną się zdrowe, ale faktycznie nie puszą się tak bardzo, błyszczą i ładnie się układają. Użyłam jej po szamponie dla dzieci, który plącze mi włosy, więc na szczęście dało się rozczesać je palcami (nie czeszę szczotką, gdy są mokre).
Mam nadzieję, że przy dłuższym stosowaniu będzie jeszcze lepiej
Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.
kokosowa, ja zaczęłam używam szamponu Babydream, ale strasznie plącze mi włosy, a do Johnson&Johnson mam uraz, bo podobno testują na zwierzętach, a ich toniki do twarzy mają w sobie alkohol i strasznie wysuszają skórę Wiem, to niekoniecznie są powody, ale tak jakoś zapadły mi w pamięć.
toniki to inna bajka. ale te zwierzaki... muszę to zweryfikować. wiem, że ta firma testuje oliwki na zwierzętach. o szamponach nie słyszałam.
Ostatnio zmieniony przez kokosowa 2011-10-16, 19:25, w całości zmieniany 1 raz