Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego to ciągle powraca?
Autor Wiadomość
Inertia
[Usunięty]

Wysłany: 2017-10-23, 06:44   

shady, to takie błędne koło jak się zacznie. Dlatego ja staram się nie zaczynać. :|



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
PanDeszcz 
lokalny odmieniec



Wiek: 27
Dołączył: 26 Paź 2017
Posty: 35
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-10-30, 11:25   

Moja "zabawa" w masochizm zaczęła się w podstawówce. Miało to podłoże chyba takie, że po prostu fascynowało mnie zadawanie sobie bólu i dawało takiego "kopa adrenaliny" (?)
Zrezygnowałem z takiego spokojnego okaleczania się jakimiś ostrymi narzędziami w okolicach gimnazjum, jednak wtedy zaczęła się moja "nerwica". Mieszkałem w mieszkanku, w którym wszystko było słychać i wręcz do furii doprowadzało mnie tupanie ojca, trzaskanie drzwiami, łupanie słonecznika, siorbanie czy kaszlenie. Nie mam pojęcia dlaczego, ale denerwowało mnie tylko i wyłącznie jak on tak robił. Miałem ochotę przebić głową ścianę w takich momentach.

Pod koniec liceum to ustało, przestało przeszkadzać. Ale teraz znowu wraca, razem z pokładami ogromnej wściekłości przez to, jak wygląda moja psychika w tym momencie




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Arashi 



Dołączyła: 05 Lip 2017
Posty: 710
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-11-06, 21:58   

Zwykle wiem skąd jest chęć. Jest ten moment, kiedy się wie, że to pomoże, będzie ulga, myśli wypłyną z głowy. Ale tym razem jest inaczej. Nie potrzebuje jeszcze ulgi. Ale wiem, że mi pomoże, że będzie przyjemnie. Na razie udaje mi się powstrzymać.



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Phobos 



Wiek: 64
Dołączył: 18 Lis 2017
Posty: 17
Skąd: Europa

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2017-11-21, 17:12   

U mnie powróciła chęć, nie wiem skąd się pojawiła. Dwa lata nie praktykowania, brak tej chęci do zadania sobie bólu. Powróciła myśl, by to zrobić dać te upsust. Nie mogę się jej pozbyć i szukam przyczyny skąd po takim czasie powróciła.
:|




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
thunderstruckk 



Wiek: 33
Dołączyła: 09 Gru 2010
Posty: 1564
Skąd: śląskie

Wysłany: 2017-11-22, 23:55   

Phobos, myśli chyba będą wracać zawsze, ważne, żeby się nie dać.

W moim przypadku podejrzewam, że to kwestia tego, że to najłatwiejsze wyjście. I chwilowe odwrócenie uwagi od tego jak jest źle. Niestety to zgubne myślenie, bo nie zawsze to pomaga.




Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Comein 
Pokręcona głowa!



Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 377
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2018-01-06, 22:48   

Właśnie zrobiłam swój wielki comeback po roku gojenia. Przestałam bo nie dawało już efektów. Dzisiaj chciałam sprawdzić jak daleko się mogę posunąć. Paradoksalnie czuję się... jak młoda bogini. :shock:
Wiem, dziwnie to brzmi, ale jestem w niezłym szoku. Widocznie nie jest mi dane wyzdrowieć.
Jestem jedynie trochę zła, bo miałam w planach tatuaż, a teraz to już mogę zapomnieć.




Be the overflow
Pockets full of stones
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
poetka 



Wiek: 25
Dołączyła: 08 Gru 2014
Posty: 401
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2018-01-24, 05:37   

14-17 miesięcy bez okaleczania. Dla Niej. Pomimo, że tak często w krytycznych sytuacjach miałam ochotę, miałam motywację, że nie mogę bo przecież jeśli skrzywdzę siebie, to skrzywdzę swoją miłość. Ale teraz kiedy to wszystko się posypało... Nie mam siły.
Od kilku dni myślę ciągle o tym, szczegółnie w nocy kiedy nie mogę spać i nie mogę uporać się z emocjami. Ostatnio miałam tak fatalną noc, że siedziałam i obracałam żyletkę między palcami i płakałam. Walczyłam z tym aby tego nie zrobić, w sumie zrobiłam dwa machnięcia ostrzem, ale były bardzo delikatne. Czułam się po tym jeszcze gorzej. Nie chcę znowu zacząć, ale to jest tak silne..




Nie czuję,że żyję, lecz czuję, że umieram.
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Rainbow 



Wiek: 24
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-02-01, 20:57   

Ostatnio nachodzi mnie coraz większa ochota, żeby przeciąć skórę. Nie wiem czemu. Tak to, ot sobie, wróciło.



Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Onirism 



Wiek: 25
Dołączył: 04 Gru 2017
Posty: 95
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2018-02-01, 22:28   

Rainbow, też miewam takie chwile, chciałbym znowu poczuć ten "ból", jednak tego nie robię, nawet mi sie nie chce.



Baby I will love you so hard like a seventies porno
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Arashi 



Dołączyła: 05 Lip 2017
Posty: 710
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-19, 23:06   

Po prostu, bo tak. Bo teraz.



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Agata634 



Wiek: 28
Dołączyła: 13 Lis 2016
Posty: 37
Skąd: śląskie

Wysłany: 2018-03-20, 20:22   

Ja już mam ochotę to zrobić od ponad miesiąca, jest coraz gorzej mam czym to zrobić ale idzie wiosna ciężko będzie znowu ukrywać blizny :( chce żeby ta natrętna myśl, ochota przeszła, trochę pomaga widok krwi którą upuszczam mniej widoczny sposób ale to nie jest łatwe i nie zawsze się udaję. Dziś to nie pomogło bo się nie udało zrobić tego prawidłowo i nie leciała za bardzo ;(.



 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
breakdancexdd 



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Sty 2017
Posty: 24
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-04-11, 22:46   

niedoceniane napisał/a:
Wiem, że ja decyduje, tylko czasami to jest jak opętanie, coś nad czym nie możesz zapanować. Wiesz że nie powinieneś tego robić, umysł mówi nie a jednak twoje ciało to robi.
.

Dokładnie taką sytuację miałam przedwczoraj, nawet nie potrafię jej opisać tak, aby czytelnik mógł sobie wyobrazić stan z tamtej chwili, ale postaram się.
To była chwila, że skrajności w skrajność, w jednym momencie wszystko w porządku, gram w karty na kurniku i przypadkiem zerknęłam na jedno zdjęcie, które w sekundę wywołało taką furę i histeryczny płacz, że straciłam kompletnie kontrolę nad tym co robię, tak jakby zniknęła cześć świadomości, która odpowiadała za racjonalne myślenie. Dokładnie tak jak opisujesz, Ty tego nie chcesz ale ciało robi swoje, a Ty kompletnie nie wiadomo dlaczego nie możesz tego powstrzymać i niestety ale podajesz się tej drugiej, złej stronie Twojej osoby którą tak bardzo próbowałaś zawszerokość tłumić. Od mojego ostatniego wybryku, aż do przedwczoraj minęło około 2,5 roku... pluje sobie w brodę, że akurat tego dnia mama kupiła zestaw maszynek i zostawiła go w pokoju... jedyne jednak niewytłumaczalne uczucie towarzyszyło mi gdy już czułam jak metal jedzie po skórze, jednocześnie mając w głowie radość z długo wyczekiwanego spotkania, mimo że w tej samej głowie była zupełnie przeciwstawna myśl, mówiąca o złamaniu swoich reguł i okazania słabości przed samą sobą. Pytanie tylko, która z tych osób to ta prawdziwa...




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
MomiMi 


Wiek: 28
Dołączyła: 23 Sty 2016
Posty: 42
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-04-25, 15:37   

Ja po roku czystości przeżywam wielki powrót :( . Przez miesiąc codziennie męczyła mnie myśl o samookaleczeniu i niestety uległam. Najgorsze jest to, że pierwszy raz mam poczucie całkowitego braku kontroli nad tym co robię. To jest jak instynkt, nad którym nie potrafię zapanować. Od 2 tygodni tnę się praktycznie codziennie :(



"Ja jeden z wielu, ukryty wśród miliarda, wstydzę się, że jestem"
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
poetka 



Wiek: 25
Dołączyła: 08 Gru 2014
Posty: 401
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2018-05-22, 02:29   

Gdyby nie licząc dwóch małych nacięć w styczniu, to już jakieś 18-21 miesięcy bez okaleczania były, ale to wróciło, ostatnio dwa razy to zrobiłam, chociaż że chęć i myśli o tym męczą mnie o wiele częściej. Nie mam siły udawać, że to się nie dzieję, chciałam porozmawiać o tym z przyjaciółką lub z moją dziewczyną. Gdy powiedziałam przyjaciółce zignorowała temat, myślę, ze bała się, że do niej to wróci, nie mam jej tego za złe. A kiedy w ogromnej kłótni powiedziałam to w emocjach mojej dziewczynie, usłyszałam, że jestem wampirem emocjonalnym i ją to przerasta. Przez co zrobiłam to po raz drugi, bo nie mogłam uporać się z tym co mi powiedziała... Dlaczego to jest aż tak silne? Czy to nie może po prostu zniknąć z mojego życia... Wstyd mi, że to robię... Myślałam, ze mam to już za sobą.



Nie czuję,że żyję, lecz czuję, że umieram.
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-05-23, 22:55   

Było przez chwilę dobrze. Jednak znowu paranoja mnie dopadła i myśli samobójcze są. Tak bardzie chce się już poddać, jestem zmęczona. Mam dość.



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12