Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Rozmowa kwalifikacyjna
Autor Wiadomość
littlemiss 



Wiek: 25
Dołączyła: 08 Kwi 2017
Posty: 203
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2017-12-05, 13:25   

Jutro mam rozmowę kwalifikacyjna i mega się stresuję. Boję się przede wszystkim, że stres mnie zje do tego stopnia, że będę miała pustkę w głowie i nie będę potrafiła wypowiedzieć nawet słowa, co się czasem zdarzało na lekcjach polskiego, a co dopiero w takiej sytuacji.



 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Nihilista 



Wiek: 25
Dołączył: 03 Maj 2017
Posty: 44
Skąd: warmińsko-mazurskie

Wysłany: 2017-12-05, 15:10   

littlemiss, grunt to odpowiednie nastawienie. Wiadomo, że różnie może być, ale dobre CV to połowa sukcesu, drugą jest dobre wrażenie. Jak będziesz pewna siebie, to powinno pójść gładko.
Nie myśl o tym, tylko się dzisiaj zrelaksuj, a ja będę trzymać kciuki




Przepoczwarzanie.
 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
littlemiss 



Wiek: 25
Dołączyła: 08 Kwi 2017
Posty: 203
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2017-12-05, 15:31   

Nihilista, u mnie to nigdy nic nie wiadomo: albo jestem zbyt pewna siebie, albo nie mogę wypowiedzieć słowa - i tu wolałabym tę pierwszą opcję. :D
Nihilista napisał/a:
Nie myśl o tym, tylko się dzisiaj zrelaksuj

Zadzwonili do mnie jeszcze raz i jednak rozmowa będzie w czwartek.

Nihilista napisał/a:
będę trzymać kciuki

Dziękuję! :>




 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-04-21, 20:13   

Ktoś orientuje się w tym o co pytają na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie sprzątania?



 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-05-15, 20:08   

Mnie jutro owa rozmowa czeka. W końcu ktoś się odezwał: oby tylko dobrze poszło mi.



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
NightlyDark
[Usunięty]

Wysłany: 2018-05-16, 00:32   

Też niedawno miałem tę nieprzyjemność przeprowadzania rozmowy kwalifikacyjnej. Potrafię rozmawiać z ludźmi, jednak obcy ludzie często wprawiają mnie w zakłopotanie. Anyways.

Rozmowa poszła dość dobrze. Osoba przeprowadzająca rekrutacje na stanowisko starała się pytać o rzeczy, które wydają się dziwne dla osoby znającej temat. Koniec końców poszło na tyle dobrze, że zaprosili na drugą część rekrutacji, która poszła też dobrze i od przyszłego miesiąca zaczynam nową pracę.

Chociaż tak do końca się z tego nie potrafię cieszyć, ale to inna kwestia (:

Co do pytań o rozmowy kwalifikacyjne. Ja w ogóle nie myślałem o tym. Podszedłem do tego tak jakby mi w ogóle nie zależało. Może to kiepska rada ale mi pomogło, a na pewno poszło mi o wiele lepiej niż przy pierwszej pracy.

Życzę wam szczęścia.




 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Delphi 
Delphi



Wiek: 27
Dołączyła: 03 Lip 2017
Posty: 1316
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-05-16, 07:24   

Moja ostatnia rozmowa kwalifikacyjna wyglądała tak, że szefowa przedstawiała mi negatywy pracy, o którą się staram, a ja przekonywałam ją, że znam te negatywy i mimo wszystko jestem gotowa się tej pracy podjąć. Rozmowa była na stołówce, w towarzystwie jednego z pracowników przy kawie i ciastku.



"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2018-05-16, 10:28   

Zakręcona, powodzenia, daj znać jak poszło! :3

Jeżu, jeszcze nikt w sprawie rozmowy nie dzwonił, a już czuję się przerażony. Bo w co tu się ubrać i jak tu nie wyjść na osobę nieodpowiedzialną. Strach, strach i jeszcze raz strach. Narobię w portki, bo wyobraźnia płata mi figle.




 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-05-16, 13:42   

użytkownik, też tak zawsze mam. Dzisiaj jak jechałam to było mi koszmarnie niedobrze.
Dostałam pytanie na rozmowie czy jestem za czy przeciw karze śmierci. Oczywiście pustka w głowie ale kiedy jechałam do domu to nagle milion argumentów dlaczego jestem za. Zawsze tak jest. Przynajmniej nie jest to callcenter. Ma dzwonić do godziny 18 czy chce czy nie chce mnie na dniu zapoznawczym. Przedstawicielem handlowym nigdy nie byłam, mają szereg szkoleń i opiekę "trenera" dla nowych pracowników.


<<< Dodano: 2018-05-17, 13:21 >>>


Zaprosili mnie na drugi etap rekrutacji na jutro na prawie 8 h. :shock:




 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2018-05-17, 12:42   

Jednobarwna, w takim razie powodzenia jutro! :kciuki:



 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-05-17, 14:29   

użytkownik napisał/a:
Zakręcona, powodzenia, daj znać jak poszło! :3


Dobrze poszło. Kobieta, która mnie "przepytywała" była miła, więc jakoś bardzo się nie stresowałam. Czeka tylko zostaje na to czy mnie zatrudnią.




Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-05-18, 11:58   

Byłam/jestem na dniu zapoznawczym z "trenerką". To zdecydowanie nie dla mnie. Chodzisz od drzwi do drzwi i pytasz czy dostali ulotkę/pismo z gazowni, coś tłumaczysz. Większość ludzi nie otwiera a potem musisz tam wrócić jak kogoś nie ma. Ludzie biorą Cię za oszustów i grożą albo wzywają policję. Ogólnie cały dzień po za biurem. Jakbym wiedziała, że będzie to w Gliwicach gdzie muszę teraz siedzieć w jakieś dzielnicy ponad 4 godziny i czekać aż "trenerki" zrobią swoje to bym od razu powiedziała, że nie jestem zainteresowana. Wypłata jak podpiszesz 4 umowy w ciągu dnia.



 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2018-05-18, 12:04   

Zakręcona, trzeba być dobrej myśli. :)
Jednobarwna, rzeczywiście, ta praca nie wygląda zbyt przyjemnie. Może z następną się uda, cio? Nie ma się co łamać.




 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2018-10-22, 17:17   

Robaczki!
Zamiana stron i burza mózgów!
O co proponowalibyście zapytać tych, którzy staraliby się o pracę u was. :)




 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Delphi 
Delphi



Wiek: 27
Dołączyła: 03 Lip 2017
Posty: 1316
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-10-22, 17:55   

O jakikolwiek szczegół z CV. Na czym polega jakiś nietypowy certyfikat, który twierdzi, że ma albo jakież to książki i filmy ogląda. Po tym widać czy człowiek nie kłamie, jak formułuje zdania (poprawnie i w miarę zrozumiale) i czy ogólnie dobrze się z tą osobą rozmawia. Koniecznie o kwestie formalne: od kiedy jest dostępny, czy odpowiada mu praca w takim miejscu, z takimi obowiązkami, w takich godzinach itd. Kinga, z tego co wiem, mówiła tak: "ja mam zaburzenia osobowości, szef nerwicę, nadal jest Pani zainteresowana?". Jeśli jest wymagany język lub obsługa jakiegoś programu, to mały sprawdzian z podstaw, bo często się okazuje, że "Excel bardzo dobry" znaczy, że potrafi Excela włączyć, ale dodać do siebie dwie komórki to już niekoniecznie, a "angielski średnio-zaawansowany" oznacza, że potrafi powiedzieć "My name is Roman".



"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
 
 
Rozmowa kwalifikacyjna
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11