Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Agresja - po prostu
Autor Wiadomość
Onirism 



Wiek: 25
Dołączył: 04 Gru 2017
Posty: 95
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2017-12-18, 11:01   

Zakręcona, mam dokładnie tak samo, w sumie to mi pomaga w pewien sposób z poskromieniem gniewu.



Baby I will love you so hard like a seventies porno
 
 
Agresja - po prostu
Regis098 


Dołączył: 08 Gru 2017
Posty: 5
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2017-12-28, 15:22   

Wybuchy agresji rzadko wychodziły poza moją wyobraźnie i starałem się by nie przybierały formy destruktywnej wobec innych, najczęściej jedyną osobą jaka była pod ręką byłam ja sam. Detonowałem siebie w odosobnieniu w aucie w lesie na odludziu, lecz niestety zdarzyło mi się na drugim człowieku. Gdy przyjrzałem się powodom tych wybuchów były dość błahe, cechą wspólną było to że ktoś inny nie przestrzegał pewnych norm/zasad. Norm które wyniosłem z domu, za które złamanie byłem surowo karany, do których byłem naginany by zadowolić narcystycznego rodzica.
Moja agresja to krzywda małego chłopca który oddaje światu to co sam otrzymał. Zamieniłem się z ofiary w kata w ten sposób uwalniałem się od cierpienia przeszłości. Iskry powodujące zapłon to drobiazgi nie wymagające większego wysiłku intelektualnego, detonacja była szybka, efektowna i spontaniczna na krótko przynosiła ulgę. W moim przypadku pozwalało to ominąć większe sprawę.
Sprawą tą była bierność, to przekonanie że nie mam żadnego wpływu na różne sytuacje, pozwoliłem sobie popłynąć z nurtem nie wierząc że mam jakiś wybór uwierzyłem że ciągle jestem niedojrzałym małym chłopcem.
A przecież jestem mężczyzną który może kształtować swoją rzeczywistość wbrew sadystycznemu, apodyktycznemu ojcu i nie spotka mnie za to już kara. Który posiada cechy i zdolności które mogą uspokoić skrzywdzonego chłopca.
To wszystko zajęło mi bardzo dużo czasu i widzę że nie miota mną już tak bardzo intensywnie jak kiedyś, powoli się uspokaja.




 
 
Agresja - po prostu
Rainbow 



Wiek: 25
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-12-29, 14:37   

Uderzylam dziś ze złości kolegę. Nie wiedziałam ze mam tyle siły i ze tak nie potrafię siebie kontrolować.



Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Agresja - po prostu
Nekomimi 
Neko-chan



Wiek: 22
Dołączyła: 13 Sie 2016
Posty: 403
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2018-02-28, 17:32   

Gdyby nie tabletki uspokajające, to już bym kogoś zabiła. A może nawet więcej niż jedną osobę. Tak, zabiła. Kolega dzisiaj mało nie został przeze mnie uszkodzony.

Bo teraz denerwuje mnie nie tylko ona, a nawet każda najmniej istotna rzecz. A tak, z tabletkami, jest do tego morderstwa kroczek. Jeden kroczek, malutki. Ktoś mnie popchnie by zrobić ten kroczek i będzie (dla kogoś) tragedia, a mnie wsadzą do obozu degeneracyjnego dla młodzieży, zwanego zakładem poprawczym.




 
 
Agresja - po prostu
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-02-28, 17:40   

Nekomimi, o, a ja mam w klasie taką dziewczynę, która też chce zobaczyć każdego z kim rozmawia. Bardzo łatwo się denerwuje i wychodzi z "równowagi" w której tak właściwie nigdy nie jest. Jednak najbardziej to chyba ma ochotę zabić mnie, ugh. Kilka razy nawet udało się jej wysłać mnie do szpitala. Jednak nie ma przez to zbytnich problemów, ja je mam. Nawet nic jej nie zrobiłam. Ja tylko mówię jej, jaka jest prawda. Po prostu ona się nie uczy i tyle, to jej wina.



 
 
Agresja - po prostu
Nekomimi 
Neko-chan



Wiek: 22
Dołączyła: 13 Sie 2016
Posty: 403
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2018-02-28, 21:11   

Zamordowana, to nie jest łatwe przyjąć prawdę. Może też coś jest u niej?



 
 
Agresja - po prostu
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-02-28, 21:28   

Nekomimi, nie sądzę. Znam ją od zawsze. Jesteśmy sąsiadkami. Nie ma żadnej patologii w domu, a w szkole też nikt jej nie bije. Rodzice mają dobrą pracę, jej rodzina jest szanowana, dużo mają pieniędzy. Ona sama też ma dużo znajomych i przyjaciół, kochającego chłopaka. Nie sądzę, aby mogła na coś chorować. Jest po prostu ekscentryczna i tyle. Ehh...



 
 
Agresja - po prostu
Nekomimi 
Neko-chan



Wiek: 22
Dołączyła: 13 Sie 2016
Posty: 403
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2018-03-01, 00:15   

Zamordowana, skoro tak... tylko co może być powodem...



 
 
Agresja - po prostu
TOM 



Dołączyła: 22 Mar 2016
Posty: 89
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2018-03-21, 19:20   

Mnie strasznie stres nakręca agresywnie. Robię się też mega opryskliwa.
Z chłopakiem przy co ostrzejszych kłótniach regularnie się tłuczemy - oczywiście ja zaczynam :świr2:




 
 
 
Agresja - po prostu
jo_aśka 



Wiek: 29
Dołączyła: 12 Cze 2017
Posty: 341
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-22, 11:30   

TOM możesz skonkretyzować słowo "tłuczemy"?

Ja staję się agresywna w momencie, gdy coś mi nie wychodzi, albo wydarzy się coś nieprzyjemnego.




 
 
Agresja - po prostu
TOM 



Dołączyła: 22 Mar 2016
Posty: 89
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2018-03-23, 16:55   

jo_aśka, pewnie. Jak w podstawówce: ja go biję, on mi oddaje, a potem ja mu oddaję...



 
 
 
Agresja - po prostu
breakdancexdd 



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Sty 2017
Posty: 24
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-04-11, 23:55   

Owszem, zdarzyło się, jednak staram się nad tym pracować i kiedyś jak bez skrupułów byłam w stanie nawyzywać byłej dziewczynie od K****, Ch***, i sz****, tak teraz nie zdarzyło mi się to w ogóle aż do momentu 14 dni temu, kiedy to nerwy mi puściły i nie byłam w stanie zapanować nad wypowiedzeniem jednego słowa, którego oczywiście żałuję i czułam to również przed wypowiedzeniem tego słowa, że będę żałować, ale mimo wszystko coś mnie pchnął ku temu.
Agresją fizyczną raczej się nie specjalizuje, chociaż byłam raz do tego stopnia taj bezczelna, że złapała koleżankę za włosy i tłukłam jej głową o szybę autokaru na... pielgrzymce do Częstochowy.... :lol: wiem, żaden powód do dumy aczkolwiek z perspektywy czasu wygląda to śmiesznie :D :lol:




Strzeż swych racji jak Twojej kobiety między innymi mężczyznami.
 
 
Agresja - po prostu
Inertia
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-12, 21:10   

Przychodzę do domu to tak przeklinam... Rzucam tym mięsem przez tą pracę. Mam ochotę im krzywde zrobić. Czuje taka nienawiść. Nie umiem tego uczucia się pozbyć. Potem to zalega gdzieś w zakamarkach mojego umysłu i duszy i tyka jak bomba. Kaboom!



 
 
Agresja - po prostu
Nekomimi 
Neko-chan



Wiek: 22
Dołączyła: 13 Sie 2016
Posty: 403
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2018-04-18, 23:03   

Ja też rzucam słówkami... ciekawe czy sąsiedzi słyszą jak się drę...



 
 
Agresja - po prostu
Flamaster 



Dołączył: 28 Sty 2018
Posty: 133
Skąd: Polska

Ostrzeżeń:
 4/3/4
Wysłany: 2018-04-24, 22:43   

rzucam sam do siebie czasami, nie wiem czy to z bezsilności czy mi odbija



 
 
Agresja - po prostu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11