Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Psychoterapia
Autor Wiadomość
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-02-28, 23:16   

Zakręcona, terapia na początku zawsze jest trudna. Ja często mam tak, że nie wiem co powiedzieć i milczymy sobie kilka minut aż mi coś do głowy przyjdzie. Początki są trudne. Jak jest spoko psycholog to zazwyczaj zachęci do opowiedzenia o sobie, będzie zadawał pytania i będzie łatwiej.



 
 
Psychoterapia
TOM 



Dołączyła: 22 Mar 2016
Posty: 89
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2018-03-19, 13:27   

Pisałam już w temacie borderline'a, ale może tutaj zagląda więcej osób. Może jest w ktoś w stanie polecić terapię na NFZ w Krakowie? Najlepiej u kogoś znającego specyfikację zaburzeń osobowości z pogranicza.



 
 
 
Psychoterapia
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2018-03-19, 19:40   

TOM napisał/a:
Może jest w ktoś w stanie polecić terapię na NFZ w Krakowie?

Oddział 7F w Babińskim - połączenie bardzo intensywnej terapii i szpitala. Wysyłają tam każdego, możliwego ( i tego niemożliwego też) bordera, ponoć wielu to pomogło.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Psychoterapia
TOM 



Dołączyła: 22 Mar 2016
Posty: 89
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2018-03-20, 13:39   

Miałam swoją przygode z 7F, ale została zakończona i ten rozdział zamykam. Teraz szukam zwyklej indywidualnej, mimo że zdaje sobie sprawę z tego, że prowadzenie bordera w terapii do prostych nie należy. Jestem dobrej myśli. 8)



 
 
 
Psychoterapia
Something Dark 


Dołączył: 16 Lis 2017
Posty: 21
Skąd: świat

Wysłany: 2018-04-04, 21:37   

Ehh, tak czytam wasze posty i u kazdej osoby, ktora chodzi na terapie, widac, ze potrzebuje tej terapii. Ja tak nie mam. Chodze na terapie juz ponad pol roku i w sumie to nic sie na lepsze nie zmienilo, jest jak bylo. Raz zostalem tez odeslany do psychiatry, bo pani terapeutka nie wiedziala co ze mna zrobic i co mi jest. Dostalem wtedy leki ***, ktore zreszta mam do tej pory. Jednak przez moja totalna nieodpowiedzialnosc nie bralem ich systematycznie. Malo tego, mieszanie ich z alkoholem wcale nie bylo dla mnie problemem. Nadal tkwie w tym samym punkcie co bylem i nic sie nie zmienia. Ja osobiscie uwazam, ze nie da sie mi pomoc. Jestem na pewno zlym czlowiekiem, ktory nie zasluguje na zycie w spoleczenstwie.

[ Komentarz dodany przez: Żurawek: 2018-04-04, 23:16 ]
Zakaz podawania nazw lekow poza dozwolonymi działami.




Ostatnio zmieniony przez Żurawek 2018-04-04, 22:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Psychoterapia
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 825
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-04-04, 22:03   

Something Dark napisał/a:
Chodze na terapie juz ponad pol roku i w sumie to nic sie na lepsze nie zmienilo, jest jak bylo.

Jest kilka opcji, które mogą powodować, że Twoja terapia nie działa:
- masz beznadziejnego terapeutę
- terapeuta jest ok, ale nurt, w którym pracuje nie jest dla Ciebie
- potrzebujesz dobrze dobranych leków
- nie masz dobrej relacji terapeutycznej (nie ufasz terapeucie, nie mówisz mu prawdy)
- masz spotkania terapeutyczne zbyt rzadko
- żyjesz w toksycznym środowisku, które pogłębia Twój stan
- masz dodatkowy problem somatyczny (hormonalny, neurologiczny, żywieniowy), który wpływa na Twoje samopoczucie
- nie chcesz/boisz się zmian i nie rozmawiasz o tym w terapii
- nie przestrzegasz zaleceń terapeuty
- nie masz właściwie określonych celów terapii

Zapewne możliwości jest jeszcze więcej, ale wyklucz powyższe zanim stwierdzisz kategorycznie, że nie da się Tobie pomóc.




 
 
Psychoterapia
Comein 
Pokręcona głowa!



Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 377
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2018-04-04, 22:24   

Castro, Właśnie, dobre pytanie, czy terapia ma sens jeśli żyje się w środowisku pogarszającym stan danej osoby i nie da się zmienić tej sytuacji życiowej? (przynajmniej na ten moment)



Be the overflow
Pockets full of stones
 
 
Psychoterapia
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2018-04-05, 05:53   

CurlyHead, ja myślę, że ma sens. W którymś momencie terapia może dać rozwiązanie danej sytuacji. Nie wiem jakie, nie wiem czy da, to trzeba sobie wypracować. Do tego ta osoba ma wsparcie w trudnej sytuacji, którego nie otrzyma poza nią. Ale to piszemy baaaardzo ogólnikowo.



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Psychoterapia
Comein 
Pokręcona głowa!



Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 377
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2018-04-05, 06:10   

Szamanka, W sumie fakt, głupio zapytałam. Chyba powinniśmy się trzymać tego, że lepiej chodzić na terapię niż nie, bo przynajmniej jest jakaś szansa na zmianę. Dobra, to się nie trzyma kupy ale wiemy o co chodzi. :D



Be the overflow
Pockets full of stones
 
 
Psychoterapia
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2018-04-05, 06:14   

CurlyHead, przyznaję to trochę błądzenie po omacku. :D



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Psychoterapia
Castro 



Wiek: 37
Dołączyła: 08 Maj 2017
Posty: 825
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-04-05, 07:53   

CurlyHead napisał/a:
czy terapia ma sens jeśli żyje się w środowisku pogarszającym stan danej osoby i nie da się zmienić tej sytuacji życiowej?
Zależy od sytuacji. Jeżeli ktoś cierpi na PTSD, bo jest stale ofiarą przemocy potencjalnie zagrażającej życiu, to raczej ciężko o postęp leczenia bez zmiany sytuacji, ale wtedy terapia może dać komuś siłę i odwagę do dokonania takiej zmiany.



 
 
Psychoterapia
Chloe 
szelest



Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 1396
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-09-11, 14:10   

Psychiatra wysłała mnie na psychoterapię nie dając mi skierowania.
Czy mogę dostać się na terapię z nfztu bez skierowania, czy powinnam się wybrać do leakrza ogólnego z nfztu po nie?
Jak szukacie terapeuty? Losowo, korzystacie z jakiegoś "znanegolekarza.pl" czy coś takiego?
Jakie instytucje mają umowy z nfz? Słyszałam, że Poradnie Zdrowia Psychicznego.
Da się w ogóle mając arogancki, negatywny stosunek do psychoterapii, świata, będąc homoseksualistką i mając problemy z uzależnieniem dostać się na terapię z nfztu?
Czy jeśli terapeuta dowie się o uzależnieniu odeśle mnie do terapeuty uzależnień?
Ktoś pomoże? :(




"Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy."
 
 
Psychoterapia
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-09-11, 19:01   

Chloe, ja chodzę do poradni leczenia uzależnień nie będąc uzależnioną. Poradnia zdrowia psychicznego jest na NFZ, są też takie gdzie leczenie finansuje np. urząd miasta. Do poradni zdrowia psychicznego trzeba mieć skierowanie (do tej na NFZ), do tej finansowanej przez np. urząd miasta już nie. Do poradni leczenia uzależnień skierowania mieć nie trzeba. Ja jestem z małego miasta więc szukanie opinii w internecie nic nie dało ale akurat na znanylekarz można śmiało szukać, tak znalazłam dobrego psychiatrę. Wszystko zależy od twojego nastawienia i chęci i dobrego psychoterapeuty, warto jednak spróbować się przełamać.



 
 
Psychoterapia
Blutet 



Wiek: 29
Dołączyła: 11 Sie 2013
Posty: 1778
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-09-11, 19:53   

Chloe, jeżeli chodzi o kwestię skierowań to niestety nie wiem jak się to odbywa. Zapewne tak jak pisze Jednobarwna, jest to zależne od placówki do której się udasz.
Chloe napisał/a:
Jak szukacie terapeuty?

Jeżeli jest się z większej miejscowości to faktycznie na znanym lekarzu warto zasięgnąć opinii. Ale co do poradni czy osoby warto zapytać np. znajomych, jeżeli ma się takich, którzy mogliby poradzić coś. Szkoda, że psychiatra nie poleciła Ci żadnego miejsca ani osoby.
Chloe napisał/a:
Czy jeśli terapeuta dowie się o uzależnieniu odeśle mnie do terapeuty uzależnień?

Ostatnio usłyszałam od pewnej Terapeutki, że każdy terapeuta ma przygotowanie do pracy z osobą uzależnioną. Ucząc się na terapeutę każdy ma odrębny blok zajęć z tego zakresu. Niestety jednak nie każdy terapeuta podejmuje się terapii z osobami uzależnionymi. Także to już kwestia też do kogo trafisz. W każdym bądź razie nie musisz szukać konkretnie terapeuty uzależnień. Nie stoi także nic na przeszkodzie, byś do takiego się zgłosiła, to już zależne od Ciebie. Zawsze na pierwszej wizycie możesz zapytać, czy nawet rejestrując się z jakimi osobami terapeuta pracuje.
POWODZENIA! :kciuki:




"Bóg zsyła na każdą górę tyle śniegu, ile ta w stanie jest udźwignąć."
 
 
 
Psychoterapia
Commodore 
Biały Smok



Dołączył: 27 Lip 2018
Posty: 836
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-09-15, 20:21   

Może mi ktoś opisać jak może wyglądać pierwsza wizyta u terapeuty? Jak dam radę to wybiorę się prywatnie, ale nie ukrywam, że się tego boję, nie wiem jak to wygląda, podejrzewam że będą pytania, dużo pytań?



I am happy, I'm all smiles. Just the grieving in my style. Just a problem I enjoyed. No more crying I'm
a boy. :dragonek:
 
 
Psychoterapia
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 13