Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Próba samobójcza
Autor Wiadomość
Sawcia 



Dołączyła: 28 Sty 2018
Posty: 416
Skąd: świat

Wysłany: 2018-03-16, 21:10   

InvisibleSapce, moim zdaniem, jakkolwiek to zabrzmi to dobrze, że Syla, mimo wszystko nadal jest z nami.



 
 
Próba samobójcza
InvisibleSapce 
Jesteś pewien?



Wiek: 24
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 310
Skąd: Miejsce na ziemi

Wysłany: 2018-03-16, 22:28   

Sawcia Bardziej chodziło o to, w jaki sposób poradziła sobie ze swoim problemem. Jeśli chodzi z tą miłość



 
 
Próba samobójcza
Syla 


Wiek: 38
Dołączyła: 02 Mar 2018
Posty: 42
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-16, 22:29   

niewiem czy dobrze, wciąż mi ciężko . Ale jestem



 
 
Próba samobójcza
Sawcia 



Dołączyła: 28 Sty 2018
Posty: 416
Skąd: świat

Wysłany: 2018-03-17, 12:36   

Syla, moim zdaniem dobrze, że jesteś, bo to według mnie znaczy, że jeszcze walczysz i chcesz.



 
 
Próba samobójcza
Syla 


Wiek: 38
Dołączyła: 02 Mar 2018
Posty: 42
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-17, 15:41   

Chcę... ale wszystko jest bardziej skomplikowane... I uderza z rożnych stron tyle przeciwności. Pale papierochy to mnie uspokaja.

Spacja za kropką, nie przed. Wielokropek składa się z trzech kropek.




Ostatnio zmieniony przez Mustela Nivalis 2018-03-17, 15:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Próba samobójcza
InvisibleSapce 
Jesteś pewien?



Wiek: 24
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 310
Skąd: Miejsce na ziemi

Wysłany: 2018-03-17, 17:41   

Syla Ja właśnie mam odwrotnie. Zacząłem palić po pierwszym zamiarze odebrania sobie życia (nom dobrze to ujalem), nic z tego nie wyszło bo bylo zimno a moja żyletka była tepa. Teraz, gdy palę robi mi się niedobrze, czuję strach, smutek, niepokój i zagubienie. Ciężko to opisać, ale wtedy te 'myśli' wracają.



 
 
Próba samobójcza
Syla 


Wiek: 38
Dołączyła: 02 Mar 2018
Posty: 42
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-17, 21:06   

InvisibleSapce napisał/a:
Syla Ja właśnie mam odwrotnie. Zacząłem palić po pierwszym zamiarze odebrania sobie życia (nom dobrze to ujalem), nic z tego nie wyszło bo bylo zimno a moja żyletka była tepa. Teraz, gdy palę robi mi się niedobrze, czuję strach, smutek, niepokój i zagubienie. Ciężko to opisać, ale wtedy te 'myśli' wracają.

Przynajmniej nie palisz... ja nie umiem przestac . Nie palilam tylko 4 lata jak bylam w ciazy potem byl stres i zapalulam i pale .


<<< Dodano: 2018-03-21, 12:30 >>>


oj nie poradziłam z tą miłość nadal boli...




 
 
Próba samobójcza
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2018-03-21, 16:20   

Jakoś teraz mija rok od mojej próby samobójczej. Dziwnie mi z tym, bo próba była gdy się zdysocjonowałam więc nawet jej nie pamiętam. Ale dobrze, że się nie udała.



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Próba samobójcza
Syla 


Wiek: 38
Dołączyła: 02 Mar 2018
Posty: 42
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-21, 16:45   

Szamanka napisał/a:
Jakoś teraz mija rok od mojej próby samobójczej. Dziwnie mi z tym, bo próba była gdy się zdysocjonowałam więc nawet jej nie pamiętam. Ale dobrze, że się nie udała.

Co tak zdesperowalo?




Ostatnio zmieniony przez Mustela Nivalis 2018-03-21, 16:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Próba samobójcza
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2018-03-21, 19:04   

Syla, zdesperowało? Chyba zdysocjonowało. To taki stan, gdzie tracę świadomość. To tak w skrócie.



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Próba samobójcza
Syla 


Wiek: 38
Dołączyła: 02 Mar 2018
Posty: 42
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-21, 19:41   

Moze juz bedzie dobrze.co?



 
 
Próba samobójcza
Nekomimi 
Neko-chan



Wiek: 22
Dołączyła: 13 Sie 2016
Posty: 403
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2018-03-31, 21:01   

Ciągnie mnie do tego mocno. Bardzo mocno. Choćby do samej próby.



 
 
Próba samobójcza
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-01, 21:52   

Nekomimi napisał/a:
Choćby do samej próby.

I co Ci to da? Wylądujesz w szpitalu, gdzie poskładają Cie do kupy i tyle, nic poza tym. A to, że będziesz mógł później stwierdzić, że nie tylko chciałeś się zabić, ale i spróbowałeś dokonać takiego aktu, nie uczyni Cie w żaden sposób innym człowiekiem. Życzę Ci, abyś zamiast spróbować się zabić, spróbował jednak żyć.




 
 
Próba samobójcza
Something Dark 


Dołączył: 16 Lis 2017
Posty: 21
Skąd: świat

Wysłany: 2018-04-02, 22:28   

użytkownik napisał/a:
Nekomimi napisał/a:
Choćby do samej próby.

I co Ci to da? Wylądujesz w szpitalu, gdzie poskładają Cie do kupy i tyle, nic poza tym. A to, że będziesz mógł później stwierdzić, że nie tylko chciałeś się zabić, ale i spróbowałeś dokonać takiego aktu, nie uczyni Cie w żaden sposób innym człowiekiem. Życzę Ci, abyś zamiast spróbować się zabić, spróbował jednak żyć.




Widzisz, taka wizyta w szpitalu moim zdaniem potrafi dac sporo do myslenia. Ja niestety nie mialem okazji jeszcze, zeby tam byc, ale chcialbym. Wiem, ze w moim przypadku takie odciecie sie od wszystkiego co lubie i tego na co trace czas kazdego dnia pozwoliloby mi docenic to co mam i mysle wlasnie, ze innym co maja podobna sytuacje do mojej, tez by to otworzylo oczy. Ja akurat tak mam, ze w sytuacjach gdzie moje zycie, albo poczucie, ze moge stracic cos co ma dla mnie jest najwazniejsze w zyciu jest zagrozone to nagle zaczynam myslec racjonqalnie i wtedy do mnie dociera fakt, ze moje zachowanie i postepowanie jest zle, widze to bardzo wyraznie wtedy. Robie jakies dziwne rzeczy, zamartwiam sie wszystki, a przeciez niczego mi nie brakuje. Takie odciecie sie na jakis czas od tego calego dobrobytu mogloby wyjsc na dobre. Szkoda tylko, ze ten stan racjonalnego myslenia tak szybko przemija i powraca stary ja.




 
 
Próba samobójcza
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-02, 22:56   

Tak bardzo mnie ciągnie do śmierci. Gdyby to nie było mi przeznaczone, chyba bym nie próbowała tyle razy, bym nie myślała o tym bez przerwy, nawet oni by mi nie mówili że to jedyne na co zasługuje... Tak?...



 
 
Próba samobójcza
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 14