Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Ignoruję uczucie głodu
Autor Wiadomość
jo_aśka 



Wiek: 29
Dołączyła: 12 Cze 2017
Posty: 341
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-02-05, 21:12   

Ja mam dni kiedy się odchudzam, uczucie głodu ignoruję pijąc wiele herbat, aż przychodzą dni kiedy zaczynam jeść, za dużo jeść. Ale ważne, że widzę odżywiam się nieprawidłowo. Marzy mi się szczupła sylwetka do wakacji.



 
 
Ignoruję uczucie głodu
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3467
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-07-07, 18:58   

Właśnie przyłapałam się na tym, że jadłam dziś tylko śniadanie plus lody, które na siłę mi ktoś wcisnął. To do mnie niepodobne. W dodatku zupełnie nie czuję się głodna, śniadanie też zjadłam na siłę – a cały tydzień ciężko pracowałam fizycznie, zeszłe lata mi tak metabolizm podskakiwał przy tej pracy, że jadłam za dwóch. Może te upały robią swoje, ale myślę, że jest w tym i czynnik psychiczny, zwłaszcza że dwa tygodnie przed przyjazdem do pracy też nie dojadałam. Wmawiam sobie, że muszę zregenerować siły, że muszę jeść.

Ach, lubię to uczucie "szczupłości". Kiedy brzuch jest mniejszy, bo mniej tłuszczu i – przede wszystkim – bo jelita puste. A wiem, że jak już coś zjem, to będę wyglądała jak w siódmym miesiącu. O, albo jak ostatnio – zacznę jeść i już nie przestanę, póki jedzenie się nie skończy. :padam:




– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Ignoruję uczucie głodu
Hedum 
Kotoizm



Wiek: 28
Dołączył: 06 Cze 2015
Posty: 1164
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2018-07-08, 20:57   

chiroptera napisał/a:
A wiem, że jak już coś zjem, to będę wyglądała jak w siódmym miesiącu. O, albo jak ostatnio – zacznę jeść i już nie przestanę, póki jedzenie się nie skończy.


Wydaje mi się, że takie postrzeganie siebie po zjedzeniu czegokolwiek nie jest zbyt zdrowym wyobrażeniem. Może porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem? c:

Choć ja sama jestem zaniepokojona swoją "dietą". Nigdy nie byłam nawet lekko pulchniejsza. Zawsze byłam szczupła, lub nawet niektórzy twierdzili, że przeraźliwie chuda. Dzisiaj się ważyłam i wykazało mi 46.6 :facepalm:

To chyba się jeszcze mieści w granicach mojego BMI, ale... Zauważyłam, ze moje posiłki wyglądają naprawdę tragicznie. Albo nie jem nic cały dzień, albo zadowalam się kromką suchego chleba, byle tylko zagłuszyć ssanie w żołądku. A jak się dorwę do pizzy? Zjem tyle, dopóki nie poczuję, że kolejny kawałek może zagrozić nagłym zwrotem posiłku.

I nie wiem co ze mną nie tak. Nie uważam, że powinnam schudnąć. Ba, wiem, że moja waga jest nawet trochę zbyt niska. Wiem też, że powinnam regularnie jeść posiłki, a przede wszystkim zacząć jeść coś wartościowego, ale nie potrafię się przestawić.

Dzisiaj. Brak śniadania, wypite dwie kawy. Wizyta u ciotki, godzina 15 i pierwszy "posiłek" - fasolka szparagowa. Wracam do domu, o godzinie 20 wsunęłam całą średnią pizzę z podwójnym serem, a teraz mi niedobrze. :facepalm:




Brak wiary w tobie,
Pociąga za sobą brak wiary w innych.
~Lao Tzu
 
 
Ignoruję uczucie głodu
Rainbow 



Wiek: 24
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-07-09, 11:39   

Tez ostatnio zaczęłam ignorować bo nie miałam co jeść, nie miałam kiedy, przez co całkowicie straciłam apetyt i skurczyła żołądek. :facepalm: .



Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Ignoruję uczucie głodu
L.M. 
bestia



Dołączyła: 12 Lip 2018
Posty: 1284
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-07-17, 21:17   

Jestem masochistą. Czasem po prostu lubię tak robić, albo mówię sobie "nie zasłużyłaś" i nie jem, albo nie mam czasu, albo po prostu jestem zbyt leniwa, by sobie coś zrobić, albo, albo, albo...



"Człowiek w ogóle tak potrafi: zastąpić realne iluzją. I żyć w całkowicie wymyślonym świecie.
To w zasadzie przydatna cecha"
 
 
Ignoruję uczucie głodu
Rusłana 



Wiek: 34
Dołączyła: 08 Lut 2016
Posty: 286
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-07-21, 14:47   

Jestem bardzo gruba- ważę 80 kg przy 152 cm. W ciągu ostatnich 3 miesięcy schudłam prawie 10 kg i spadek wagi nadal się utrzymuje- mimo, że nie jestem na żadnej diecie.

Śpię bardzo mało, właściwie wcale. Kładę się spać o 4, 5 nad ranem a później wstaję do pracy na 11. Kiedy idę do pracy na pierwszą zmianę, na 6 rano- potrafię spać 45 minut albo pół godziny na dobę.
Wciąż jestem zmęczona i nie mam siły- także na jedzenie. Czasem wydaje mi się, że otworzenie ust i pogryzienie jedzenia przekracza moje siły.
Wciąż boję się utraty pracy. Tego, że nie radzę sobie z obowiązkami. Wypadają mi włosy.

Prawdopodobnie, gdyby nie mój partner, ,,zapominałabym" jeść całe dnie. Ze zmęczenia, smutku, bezsilności...




Tak chora...
Z tym sercem wciąż na torach...
Czy słyszysz?
Jestem chora!
 
 
Ignoruję uczucie głodu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11