Cukier |
Autor |
Wiadomość |
Jeremi
człowiek hasztag
Wiek: 30 Dołączył: 02 Cze 2013 Posty: 657 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2017-09-04, 18:25
|
|
|
Zastąpiłem słodycze owocami. Nadal zdarza mi się coś zjeść, ale już nie ciągnie mnie do tego. Na przykład wolę zjeść dwa jabłka niż mały batonik.
Pokochałem czarną, niesłodzoną kawę. Kwestia przyzwyczajenia. Wiem, łatwo powiedzieć, bo przyzwyczajenia trudno zmienić...
|
czas czasami przytłacza - mnie też... |
|
|
|
Cukier |
Nocny Motyl
Wiek: 30 Dołączyła: 20 Sie 2017 Posty: 241 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2017-09-04, 18:39
|
|
|
Jeremi napisał/a: | Zastąpiłem słodycze owocami. Nadal zdarza mi się coś zjeść, ale już nie ciągnie mnie do tego. Na przykład wolę zjeść dwa jabłka niż mały batonik. |
Sama wolę owoce od słodyczy, ale pomarańcza nie może przeleżeć mi dwóch tygodni w szufladzie, a baton jak najbardziej. A jeśli trzymam je gdzie indziej, po prostu o nich zapominam.
|
There is no heaven, wariaty. |
|
|
|
Cukier |
Artemisia
Wiek: 29 Dołączyła: 27 Lip 2016 Posty: 711 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2017-09-04, 18:49
|
|
|
Jeremi napisał/a: | Zastąpiłem słodycze owocami. |
Ja w większości też, ale czasami jak mnie najdzie ochota na czekoladę, to aż mną rzuca. Od razu psuje mi się humor, robię się wewnętrznie agresywna i nie mogę się skupić. Uzależnienie od cukru to prawdziwa rzecz. Na szczęście przynajmniej z tą herbatą czy kawą nie mam problemu, bo kawy nie pije a herbatę całe życie gorzką lub zioła.
|
"Na całe szczęście wiem jak radę dać bez wiary
I znalazłem wielu, którzy drogę pokazali mi.
Przez całe życie na najwyższej pędzą fali.
Pochmurne niebo im na głowy się nie zwali." |
|
|
|
Cukier |
Nekomimi
Neko-chan
Wiek: 22 Dołączyła: 13 Sie 2016 Posty: 403 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2017-09-10, 19:13
|
|
|
Jeremi napisał/a: | Zastąpiłem słodycze owocami. | Podziwiam że jesteś w stanie... Mi jedzenie owoców nie daje tyle satysfakcji ile zjedzenie czegoś słodkiego.
|
|
|
|
Cukier |
Mustela Nivalis
no longer human
Dołączyła: 19 Mar 2013 Posty: 5163 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2017-09-10, 22:22
|
|
|
Nekomimi napisał/a: | Podziwiam że jesteś w stanie... Mi jedzenie owoców nie daje tyle satysfakcji ile zjedzenie czegoś słodkiego. |
Mam takie, których pochłonięcie daje zbliżony rodzaj satysfakcji co czekolada/cukierki, a czego najsoczystsza gruszka czy dojrzały banan nie potrafią w razie silnej ochoty na coś słodkiego. To daktyle. Są ekstra, najlepiej świeże. Dużo cukrów prostych, mniam, mniam.
Tak tylko, skoro mowa o owocach.
|
Disqualified as a human being.
|
|
|
|
Cukier |
Nekomimi
Neko-chan
Wiek: 22 Dołączyła: 13 Sie 2016 Posty: 403 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2017-09-10, 22:44
|
|
|
Mustela Nivalis, w sumie są słodkie i dobre ^^ Jednak mi łatwiej dorwać słodycze niż daktyle... Poza tym nie chodzi mi wyłącznie o cukry, o smak bardziej c:
|
|
|
|
Cukier |
Arashi
Dołączyła: 05 Lip 2017 Posty: 710 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2017-09-11, 08:48
|
|
|
Artemisia napisał/a: | Uzależnienie od cukru to prawdziwa rzecz. | Ostatnio się o tym serio przekonałam... Żeby nie było, słodkie lubię i jem, ale od jakiegoś czasu staram się ograniczać. W zeszłym tygodniu do pracy przynieśli czekoladę (kokosową, mniam!) i stwierdziłam, że jedna kosteczka nie zaszkodzi. Zjadłam, szału nie było, ale po paru sekundach dotarło do mózgu jaki cukier jest boski. Normalnie dostałam kopniaka. I od razu chęć zjedzenia więcej.
|
|
|
|
Cukier |
Nikusek95
Wiek: 29 Dołączył: 09 Sty 2018 Posty: 23 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2018-01-30, 19:10
|
|
|
Jestem uzależniony od słodyczy, dziennie jem albo 1 czekoladę, albo słodkie ciasteczka, albo jakieś cukierki, ewentualnie batoniki. Też zależy od ceny danego produktu. Nie potrafię od tego odejść, od zjedzenia czegoś słodkiego, mógłbym w ogóle nic więcej nie jeść, tylko słodycze, dają mi energie i jakąś formę lepszego nastroju
|
|
|
|
Cukier |
Nekomimi
Neko-chan
Wiek: 22 Dołączyła: 13 Sie 2016 Posty: 403 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2018-01-31, 17:01
|
|
|
Nikusek95, to mamy podobnie Tylko mi słodycze wyłącznie poprawiają mi nastrój i jeszcze (pewnie już nie tak długo) jestem w stanie kilka dni, wytrzymać bez nich...
|
|
|
|
Cukier |
20września
20wrzesnia
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Lis 2012 Posty: 675 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2019-05-02, 13:29
|
|
|
Cholernie jestem od tego uzależniona. Gorzej dla mnie, bo mam podwyższony cukier, a w rodzinie miałam dwie osoby chorujące na cukrzycę. Muszę bardzo ograniczyć spożywanie cukru, jedzienie jakiś batonikow, ciastek itp
|
|
|
|
Cukier |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-08, 14:23
|
|
|
Ktoś jest/ był uzależniony od coli? W moim otoczeniu mam chyba dwie takie, jedną poowoooli będe nakłaniać na ograniczenie coli bo się martwię. ;_;
.
Nadal lubię wszamać kilka cukierków ale!!! jest lepiej niż kiedyś, zdarza mi się mieć dni bez słodyczy, i nie czuję ze MUSZĘ go zjeść.
Herbatę niestety nadal lubię z cukrem ale też ograniczam. ;_;
|
|
|
|
Cukier |
20września
20wrzesnia
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Lis 2012 Posty: 675 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2019-05-08, 15:29
|
|
|
wihszyciel napisał/a: | Ktoś jest/ był uzależniony od coli? |
Ja nie, ale mój chłopak ma świra na punkcie coli
|
|
|
|
Cukier |
M89WROCLAW
Wiek: 34 Dołączył: 07 Maj 2019 Posty: 33 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2019-05-08, 21:10
|
|
|
wihszyciel,
Ja osobiście byłem i piłem po 3l dziennie jak nie więcej. Na początku rzucania przerzuciłem się na colę zero. A później na oranżadę Helenę. Polowe cukru mniej ma niż cola prawie. Jak masz zamiar rzucić colę to lepiej odrazu zamień na coś innego może tez Helenę. A teraz od czasu do czasu coli się napije.
|
|
|
|
Cukier |
Muff
Wiek: 28 Dołączyła: 20 Sty 2019 Posty: 79 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2019-05-09, 11:05
|
|
|
Co do czarnej herbaty to zależy też od długości parzenia i jakości herbaty. Np. dilmah wg mnie jest mniej gorzka albo jakieś earl gray. Wszelkie herbatki z dziką różą są dla mnie zbyt kwaśne(?), a wszelkie liściaste bez problemu bez cukru piję.
Co do poruszania tematu cukru trzcinowego lata temu, wydaje mi się od mniej słodki, przynajmniej jeśli w przepisie na ciasto jest szklanka cukru trzcinowego to dodaję troszeczkę ponad pół szklanki zwykłego i i tak jest za słodkie, a kiedy dodaję trzcinowego to w ogóle nie jest słodkie.
Teraz coś o moim uzależnieniu. Mam raczej napady jedzenia słodyczy, kiedy już udaje mi się "rzucić" cukier to chłopak przynosi mi jakąś czekoladę czy ciasto... i wszystko od nowa. W domu rodzinnym też masakra, bo chcą mnie karmić słodyczami, chipsami i colą. Kiedy już to wszystko jest na stole to nie potrafię odmówić W najgorszych momentach czekolada 300g na raz w jakieś 30 minut plus jakieś ciastka tego samego dnia. Mnóstwo słodyczy albo nic. O wiele rzadziej mam potrzebę jedzenia słodkości przy zbilansowanej diecie opartej przede wszystkim na warzywach.
|
|
|
|
Cukier |
wihszyciel [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-09, 11:58
|
|
|
M89WROCLAW, nie jestem uzależniona od coli (co innego napoje zero), z resztą od dawna nie piję tego syfu z cukrem, pytałam z ciekawości. :---)
|
|
|
|
Cukier |
|