Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Nienawisc do samego siebie
Autor Wiadomość
Leo 



Wiek: 25
Dołączyła: 10 Paź 2018
Posty: 88
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2018-01-15, 20:02   

O to to, dokładnie. Pić, palić, kogoś oblać wodą, przebiec tuż przed samochodem albo... Ok, nie wiem czy oblewanie kogoś wodą zalicza się do 'złych' rzeczy xd
Tak czy siak, mam ochotę zrobić coś niedozwolonego. Kto idzie ze mną? xd




 
 
Nienawisc do samego siebie
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2018-01-18, 14:46   

utzi.nazazu napisał/a:
nie wiem czy oblewanie kogoś wodą zalicza się do 'złych' rzeczy xd

Zdecydowanie tak.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Nienawisc do samego siebie
jo_aśka 



Wiek: 29
Dołączyła: 12 Cze 2017
Posty: 341
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-19, 11:20   

utzi.nazazu zaintrygowałaś mnie, co masz na myśli mówiąc "oblać kogoś wodą" ?



 
 
Nienawisc do samego siebie
Leo 



Wiek: 25
Dołączyła: 10 Paź 2018
Posty: 88
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2018-01-19, 18:02   

Czasami mam zwariowane myśli, np. jem obiad na stołówce i myślę sobie: "ciekawe co by się stało gdybym na przykład podeszła do zupełnie nie znanej mi osoby i powoli zaczęła wylewać na nią kompot". To coś w tym rodzaju ;)
Jejku, to teraz tak bardzo skojarzyło mi się z 'babraniem w kompocie' Gombrowicza xd




 
 
Nienawisc do samego siebie
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-21, 23:17   

Nienawidzę siebie i wszystkiego co jest ze mną związane. Mam pskudny charakter, nic w życiu nie osiągnęłam i zapewne nic nie osiągnę, nie mam nikogo, nawet źle wyglądam. W skrócie - jestem nic nie wartą porażką.



 
 
Nienawisc do samego siebie
noir 



Dołączyła: 15 Maj 2016
Posty: 1042
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-22, 22:52   

Tak się zastanawiam, jak ładnie ubrać w słowa za co się nienawidzę.
Nienawidzę mojego ciała - nadal nie jest idealne, a ja jestem faja aby przestać jeść czyli kolejna rzecz w której w sobie nienawidzę. Nie potrafię się zmobilizować i często się poddaję, przez co często płacze - kolejna rzecz do tego worka. Nienawidzę też tego, że jestem czasem kozak a czasem chowam się w kąt. Jakbym nie mogła się zdecydować której opcji częściej się trzymać.
Nienawidzę mojej twarzy, jest okropna. To niby liczy się do ciała ale jest kilka rzeczy które psują mi na całość, przez co siebie nie lubię.




 
 
Nienawisc do samego siebie
jo_aśka 



Wiek: 29
Dołączyła: 12 Cze 2017
Posty: 341
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-23, 14:52   

utzi.nazazu myślę, że wielu ludzi tak ma, ja też :D

Ey Ludzie! Może zamiast szukać w sobie negatywnych cech i pisania czego w sobie nienawidzicie pisze też to, co w sobie lubicie. Musi być chociaż jedna taka rzecz w was! Nawet jak mama najbardziej zły dzień i nic się nie układa lubię moje pieprzyki na ręce które układają się w mały i duży wóz.




Ostatnio zmieniony przez Mustela Nivalis 2018-01-23, 15:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Nienawisc do samego siebie
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-23, 23:09   

Co za pozytywne myślenie. Jednak ja na przykład nie mam w sobie żadnej dobrej cechy.



 
 
Nienawisc do samego siebie
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-24, 17:12   

Zamordowana napisał/a:
Co za pozytywne myślenie. Jednak ja na przykład nie mam w sobie żadnej dobrej cechy.


Ogromny upór. Niestety ukierunkowany na umniejszaniu sobie. Przekuty w coś innego mógłby Ci wiele dać.




 
 
Nienawisc do samego siebie
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-24, 19:55   

Nie sądzę, abym kiedykolwiek była w stanie coś osiągnąć.



 
 
Nienawisc do samego siebie
thunderstruckk 



Wiek: 33
Dołączyła: 09 Gru 2010
Posty: 1564
Skąd: śląskie

Wysłany: 2018-01-24, 20:14   

Nie potrafię zwalczyć swojej nienawiści do siebie i swojego ciała. Nie mogę na siebie patrzeć i nie umiem siebie polubić. Brzydzę się swoim ciałem i nawet cała sobą. Przestaję wierzyć, że jestem kimś wartościowym, a obrzydzenie do swojego ciała przenoszę też na swój umysł. Wstydzę się siebie. Wstydzę się wszystkiego, co jest ze mną związane. Czasem nawet normalne zachowania czy słowa sprawiają, że jestem sobą zażenowana. Czuję, że jestem ohydna i nawet poranne nakładanie makijażu sprawia mi problem, bo muszę na siebie patrzeć. A ostatnie sytuacje tylko upewniły mnie w tym, że powinnam siebie nienawidzić i się wstydzić.



Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
 
 
 
Nienawisc do samego siebie
Fatigue
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-24, 20:29   

thunderstruckk, napewno nie jesteś aż tak bardzo okropną osobą. Jeżeli masz jakiś znajomych/przyjaciół/rodzinę, zapytaj ich o to, jak Ciebie oceniają. Mi to pomogło. Może nie do końca, ale jest lepiej niż wcześniej. A ty na 100% jesteś wspaniałą osobą.



 
 
Nienawisc do samego siebie
thunderstruckk 



Wiek: 33
Dołączyła: 09 Gru 2010
Posty: 1564
Skąd: śląskie

Wysłany: 2018-01-24, 20:32   

Fatigue, niestety nie mam za bardzo kogo zapytać. A rodzina. Mój brat sam mi powiedział wprost ostatnio, że się mnie wstydzi i woli rodzeństwo swojej dziewczyny, więc to był raczej gwóźdź w tej kwestii.



Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
 
 
 
Nienawisc do samego siebie
Fatigue
[Usunięty]

Wysłany: 2018-01-24, 21:06   

thunderstruckk, przykro mi. I tak wierzę, że kiedyś znajdziesz kogoś, kto Ci powie jak bardzo ważna jesteś dla niego i jak bardzo wspaniałą i wyjątkową osobą jesteś.



 
 
Nienawisc do samego siebie
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-24, 21:50   

thunderstruckk napisał/a:
Nie potrafię zwalczyć swojej nienawiści do siebie i swojego ciała. Nie mogę na siebie patrzeć i nie umiem siebie polubić. Brzydzę się swoim ciałem i nawet cała sobą. Przestaję wierzyć, że jestem kimś wartościowym, a obrzydzenie do swojego ciała przenoszę też na swój umysł. Wstydzę się siebie. Wstydzę się wszystkiego, co jest ze mną związane. Czasem nawet normalne zachowania czy słowa sprawiają, że jestem sobą zażenowana. Czuję, że jestem ohydna i nawet poranne nakładanie makijażu sprawia mi problem, bo muszę na siebie patrzeć. .


Jak bym słyszała siebie, gdy patrzę w lustro czy nawet jak się ubieram to myślę sobie: jaka ja jestem obrzydliwa, a pogłębia to jeszcze fakt, że ostatnio przytyłam. Gdy maluje się, to myślę, że tylko makijaż sprawia, że jakoś wyjść do ludzi mogę. Czasami myślę, że wyglądam jak dzi... w makijażu (choć jakoś mocno się nie maluje). Nie dość, że brzydka to i głupia. Na porządku dziennym jest myśl, jaką to wariatką jestem i że powinnam się leczyć i nagle mnie otrzeźwia, że przecież się leczę, a dalej jestem taka sama walnię.. jak wcześniej.




Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Nienawisc do samego siebie
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12