Rainbow, ja jeździłam parę razy, moi znajomi korzystają dość często. Uber to coś podobnego do taksówki, tylko że kierowcą jest "zwykły człowiek", a nie taksówkarz.
Gdy chcesz gdzieś jechać wystarczy włączyć aplikacje, wpisać skąd i gdzie chcesz jechać. Jak ktoś weźmie zlecenie to wyświetli Ci się jak ma na imię, jaki samochód podjedzie itd. Czas oczekiwania zależy od tego czy są w pobliżu jacyś kierowcy. Ceny natomiast zależą od tego gdzie chcesz jechać. Na stronie powinien być jakiś cennik.
Szczerze mówiąc nigdy nie miałam nieprzyjemnej sytuacji z Uberem. Taksówkami nie jeżdżę, a z komunikacją różnie bywa, więc warto zawsze mieć jakieś "koło ratunkowe" w razie co.
Wiek: 27 Dołączyła: 03 Lip 2017 Posty: 1316 Skąd: Europa
Wysłany: 2017-10-31, 08:08
Porcelaine napisał/a:
Uber to coś podobnego do taksówki, tylko że kierowcą jest "zwykły człowiek", a nie taksówkarz.
Zwykły człowiek, który nie musi spełniać wymogów stawianych taksówkarzom (choćby niekaralność) i jest niby sam sobie panem, a w rzeczywistości jest niewolnikiem "producenta aplikacji". Z jednej strony musi przejść rekrutację jak do każdej innej pracy,spełnić określone wymogi, a oficjalnie on tylko korzysta z usług oferowanych przez aplikację i nie może mieć żadnych oczekiwań wobec wcale-nie-pracodawcy.
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
Wiek: 30 Dołączył: 10 Maj 2015 Posty: 58 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2018-02-02, 11:57
Osobiście jeżdże uberem i bardzo sobie cenię. Moja przygoda z uberem zaczęła się około rok temu, gdy wracając z pracy po 22 zamówiłem taksówkę i zapłaciłem za nią ponad 50zł. Tydzień później, ta sama trasa, ta sama godzina ten sam dzień tygodnia, pierwszy raz zamówiłem ubera, zapłaciłem 20zł z hakiem.
Sam "system" ubera jest dużo lepszy od taksówki. Podpinasz kartę kredytową do aplikacji, zakładasz konto i to wszystko. Wpisujesz adres, pojawia się komunikat ile +/- zapłacisz, ile będziesz czekać, gdzie jest Twój kierowca i czym jedzie. Po wykonanym "przejeździe" mówisz tylko dziękuję i wysiadasz. Nie rozliczasz się z kierowcą. Dodatkowo jeśli jesteś z jakiegoś powodu niezadowolony z przejazdu piszesz mail z reklamacją i pieniążki praktycznie od razu wracają na konto do wykorzystania na kolejne przejazdy (uber "śledzi" trasę i czas przejazdu więc nie ma opcji, że ktoś Cię obwiezie).
Są dwa minusy z którymi póki co się zetknąłem:
1. wzwyżki cen (mnożniki) - czasem gdy jest mało wolnych uberków ceny rosną (na ogół do 2x). Jest to strasznie wkurzające gdy masz zaplanowany przejazd, np. rano wstajesz i chcesz jechać do pracy a tu nagle masz zapłacić 2x więcej (od razu mówię, to nie jest taka jak niektóre artykuły w necie piszą, że nie wiesz ile zapłacisz, zanim zamówisz ubera to masz orientacyjną cenę, która uwzględnia mnoznik)
2.Uber nie jeździ po bus pasach, jeśli są korki - utkniesz w uberze.
Wiek: 30 Dołączył: 10 Maj 2015 Posty: 58 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2018-02-02, 13:23
R. de Valentin napisał/a:
Tony, jeździsz z pracy i do pracy taksówkami lub uberami?
Nie regularnie. Pracuję w różnych miejscach Krakowa w różnych godzinach. Na ogół poruszam się komunikacją miejską, ale np kończąc pracę późno i nie mając jak wrócić do mieszkania zamawiam ubera. Podobnie będą w miastach, których nie ogarniam - zamawiam ubera.
Tak jak wyżej napisałem wcześniej jeździłem taksówkami, ale po paru nieprzyjemnych akcjach przestałem.
Wiek: 30 Dołączył: 10 Maj 2015 Posty: 58 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2018-02-02, 14:06
Wiesz, to że jakaś ameba umysłowa nie potrafi wbić prawidłowego adresu przy zamówieniu to już jej problem. Różni są ludzie, ja akurat zawsze miałem pozytywne odczucia po przejeździe uberem.
Your eyes are swallowing me, Mirrors start to whisper, Shadows start to see, My skin's smothering me, Help me find a way to breathe...
Seeing as time stood still, The way it did before, It's like I'm sleepwalking, Fell into another hole I got
It's like I'm sleepwalking