Kiedy zaczął się problem? |
W jakim wieku zaczęła się Twoja przygoda z autoagresją? |
poniżej 10 roku życia |
|
5% |
[10] |
między 10, a 13 r. ż |
|
25% |
[45] |
między 13, a 15 r.ż |
|
34% |
[62] |
między 15, a 18 r. ż |
|
23% |
[42] |
między 18, a 25 r. ż |
|
8% |
[15] |
po 25 r. ż |
|
2% |
[4] |
|
Głosowań: 178 |
Wszystkich Głosów: 178 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
craving
Wiek: 30 Dołączyła: 30 Paź 2013 Posty: 1326 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: 2016-03-04, 09:41
|
|
|
Początek mojej świadomej autoagresji to czas po technikum ale przed maturą. Miałam 19/20 lat.
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
Boruta
Wiek: 29 Dołączył: 14 Gru 2015 Posty: 770 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2016-03-04, 09:45
|
|
|
Przyznam, że dopiero niedawno skumałem, że to co robiłem, zalicza się do autoagresji.
Najdalej gdzie sięgam pamięcią to końcówka początku gimnazjum.
|
Wszystko zależy od jednej osoby. Tej którą widzisz w lustrze. |
Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-03-04, 09:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
Hekate
Wiek: 29 Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 2447 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2016-03-05, 00:02
|
|
|
Właśnie obliczyłam, miałam 15 lat kiedy wszystko się zaczęło. Pierwszy raz okaleczyłam swoje ciało w czerwcu, albo pod maja 2010 roku.
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
poetka
Wiek: 25 Dołączyła: 08 Gru 2014 Posty: 401 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2017-02-09, 03:25
|
|
|
Moje początki z autoagresją zaczęły się na początku 3 gimnazjum, czyli już 4 lata temu
|
Nie czuję,że żyję, lecz czuję, że umieram. |
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
Nightmare [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-02-09, 19:53
|
|
|
Druga technikum. Od drugiej gimnazjum w wieku 14/15 lat ogólnie się posypałam.
Zresztą od przedszkola było już ze mną coś nie tak. Autoagresja zaczęła się przez pewną znajomość z internetu.
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
Lantan
Wiek: 24 Dołączyła: 03 Lut 2017 Posty: 22 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2017-02-10, 13:53
|
|
|
Zaczęło się jeszcze w podstawówce. Miałam wtedy zapewne z 11 lat. Pocięłam się, a raczej zrobiłam sobie parę lekkich kresek, tak by wyleciała krewka, jakimś szkłem, które znalazłam w trawie. Bardzo odpowiedzialnie mała ja. Później moje dzieło kontynuowałam pinezkami, a prawdziwa zabawa zaczęła się, gdy pewnego pięknego dnia znalazłam paczkę żyletek w pokoju. Do dziś mam jedną z nich. Czy to było przeznaczenie? Zapewne nie. Mój pokój wcześniej należał do moich dziadków, a oni żyletkami ostrzyli kredki.
Szczyt mojego "problem" osiągnęłam koło drugiej gimnazjum, gdy raniłam się każdego dnia. Moim ulubionym miejscem były kostki. Wiecznie niewidoczne, a czułeś każdą ranę przy każdym kroku. Ach, te czasy.
Było lepiej. Trzecia gimnazjum to był czas walki o przyszłość. Każdą możliwą minutę spędzałam przy książkach, więc było dobrze... przynajmniej do czasu.
Przyszło liceum, już drugi semestr. Wtedy narodził się nowy potwór. Nie dbał już o to, by być dyskretnym. Pojawiał się rzadziej niż jego wcześniejszy kolega, lecz był bardziej chaotyczny. Nie dbał o nic. Jego odwiedziny każdy głupi mógł dostrzec. To właśnie z nim zmagam się do dziś.
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
sadboy16
Wiek: 22 Dołączył: 15 Maj 2017 Posty: 6 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2017-05-15, 18:32
|
|
|
W wieku dojrzewania. Miałem wtedy 13 lat....
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
Nekomimi
Neko-chan
Wiek: 22 Dołączyła: 13 Sie 2016 Posty: 403 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2018-05-21, 17:53
|
|
|
Pierwsze kreski były gdy miałam tak z 14 lat, ale było tego bardzo mało i rzadko. Spróbowałam później i teraz robię to zdecydowanie częściej...
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
kocham.najmocni
Wiek: 20 Dołączyła: 26 Maj 2018 Posty: 7 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2018-05-26, 23:12
|
|
|
Zaczęłam jak miałam 11-12 lat i to jest okropne, jak skala wieku się zaniża
|
"Wśród ludzi jest się także samotnym" |
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
rosie
Dołączyła: 09 Cze 2018 Posty: 13 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2018-06-18, 15:19
|
|
|
Cóż, wszystko zaczęło się na początku czwartej klasy podstawówki, kiedy miałam dziesięć lat. Poniekąd przerażające.
|
[ everyday a small peace of me die ] |
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
Milijon
1 000 000
Wiek: 28 Dołączyła: 19 Sie 2017 Posty: 968 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-06-25, 19:13
|
|
|
A u mnie bardzo późno, bo jakoś dwa lata temu. Oczywiście mowa o świadomym aa, bo nieświadomie niszczyłam się dużo wcześniej.
|
Kiedy przyszłość przestała być obietnicą i stała się
zagrożeniem? |
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
L.M.
bestia
Dołączyła: 12 Lip 2018 Posty: 1284 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2018-07-16, 11:11
|
|
|
Nie będę wyjątkiem. Około 11 lat.
|
"Człowiek w ogóle tak potrafi: zastąpić realne iluzją. I żyć w całkowicie wymyślonym świecie.
To w zasadzie przydatna cecha" |
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
Exmit [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-07-16, 16:45
|
|
|
Ja zacząłem w wieku 16 lat.
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
LuxioS [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-28, 02:11
|
|
|
Poważniejsze okaleczanie się zaczęło się u mnie niedawno, czyli w wieku ok. 13 lat (obecnie mam 14), jednak już w 3-4 klasie podstawówki jeździłem sobie cyrklem po rękach.
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
D-astel1704 [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-30, 01:08
|
|
|
Świadoma autoagresja zaczęła się w wieku 13 lat, jednak pierwsza celowa krzywda jaką sobie wyrządziłam pod wpływem impulsu, nie myśląc o tym, wydarzyła się gdy miałam nie całe 10 lat, po traumatycznym przeżyciu, którego wspomnienie do tej pory wywołuje stany lękowe.
|
|
|
|
Kiedy zaczął się problem? |
|