TMK aka Piekielny - Zaczekaj na mnie
TMK aka Piekielny - Kilka kartek
TMK aka Piekielny - Mam 21 lat
Planet ANM/EljotSounds - Pas Oriona
Rover - 24
Rover - Odźwierny
Emen - Przedmieścia
Emen - Domino
Bonson/Matek - O nas się nie martw
Bonson/Matek - Historia po pewnej historii
Ten Typ Mes - Ten Typ Mes i Lepsze Żbiki
Ten Typ Mes - Zamach na przeciętność
Ten Typ Mes - Kandydaci na szaleńców
Ten Typ Mes - Trzeba było zostać dresiarzem
Anton - Pierdol się
Anton/MRL - Sen, praca, szlugi
Da Narkoholixxx - Sex&Przemoc Mixtape
Dejan - Kielce się walą
Drake - Thank me later
Drake - Take care
Jopel/Kejo - Kwintesencja
Jopel/Komar - To o Tobie
Medium - Alternatywne źródło energii
Medium - Seans spirytystyczny
Medium - Graal
Medium - Egzegeza Księga Słów
Quebonafide - Eklektyka
Wiz Khalifa - Rolling Papers
Wiz Khalifa - O.N.I.F.C.
Haju/Złote Twarze - Międzyświat
i wszystkie 50 centa, Eminema, WWO czyli klasyki oraz wszystkie Groove Coverage
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
Wysłany: 2016-03-21, 19:25
odkopuje bo temat ważny. Wiele osób z nas słucha muzyki, a ja przez kupno płyt okazuję szacunek i składam gratulacje za stworzenie fajnych kawałków.
Do mojej tworzącej się kolekcji ostatnio dołączyli "Alkimja" i "Anima" Justyny Steczkowskiej, "Shatter me" Lindsey Stirling, "Animan" Hetane, "Prąd" Natalii Przybysz.
<<< Dodano: 2017-03-18, 17:49 >>>
To straszne, że ten temat ma tylko 3 strony. Piraty jedne!
Ja dziś nabyła Gorillaz w magicznej cenie 19,99
Czasem, kocham Empik.
A tak, to powoli powiększam płytotekę, ale też starannie sobie dobieram płyty, by nie były jedynie "czymś co się kurzy na półce".
I mam:
Fiona Apple
-Tidal
-When The Pawn...
-Extraordinary Machine
(czekam na okazyjny zakup "The Idler Wheel Is Wiser Than the Driver of the Screw and Whipping Cords Will Serve You More Than Ropes Will Ever Do" z singlem "Every single night" i mogę umierać spełniona muzycznie)
Justyna Steczkowskia
-Alkimja
-Anima (dorwę jeszcze wersję live i też mogę umierać)
Hetane
-Machines
-Animan
Lindsey Stirling
-Lindsey Stirling
-Shatter me
Killing Joke
-Pylon
(Dorwę jeszcze Killing Jole z 2003 z "Loose Cannon" i co? mogę umierać)
Aerosmith
-Gold (dwupłytowe wydanie najlepszych kawałków, oczywiście z "Crazy" i "Cryin' i "Dream on live" - to z Tylerem"
Alicia Keys
-The diary of Alicia Keys
(Jeszcze "Unplugged" i... wiadomo co)
No Doubt
-Rock Steady
Natalia Przybysz
-Prąd
Garbage
-Not your kind of people
(brak mi jakiejść kolekcjonerskiej gdzie będzie "I think I'm paranoid", "I'm only happy when it rains" i parę innych"
Pilichowski
-Intro (Dla Kasi Stanek - wszystko)
Brodka
-Granda
Sui Generis Umbra
-Amok (Ale rzadko słucham, bo się boję )
Kidneythieves
-Zerospace
(Kocham nereczki, ale dorwać ich nieużywane płyty w naszym kraju poniżej 100zł graniczy z cudem)
i jak wspomniałam od dzisiaj Gorillaz
-Demon Days
Jedyna płyta z tej kolekcji, która kosztowała mnie drożej niż 19,99 to "Anima" J. Steczkowskiej ale jest to najpiękniejsza płyta w mojej kolekcji, więc mogłam i dać 139,99zł a nie 39,99zł
Więc obalam mit, jakoby płyty były drogie.
Edit.
Dodam, że wszystkie nówki, oryginały.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 5632 Skąd: Polska
Wysłany: 2017-03-18, 22:26
Szamanka napisał/a:
-Anima (dorwę jeszcze wersję live i też mogę umierać)
Aaaaa! Ktoś kto lubi Animę!
Jestem minimalistą i mam tylko 5 płyt: 4 Lamberta (3 oficjalne albumy studyjne + album koncertowy) oraz In The Lonely Hour Sama Smitha. Resztę mam na Spotifaj.
Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
Wysłany: 2017-03-19, 10:18
Cytat:
Aaaaa! Ktoś kto lubi Animę!
Ja jej nie lubię, ja już kultywuję.
Tak spójnej płyty pod względem tekstów, muzyki jeszcze nie słyszałam na polskim rynku muzycznym. Dla mnie to arcydzieło.
Adriaen napisał/a:
Resztę mam na Spotifaj.
A wiesz, że teraz będą blokować dostępność nowości na Spotify za darmo?
Universal się zbuntował.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 5632 Skąd: Polska
Wysłany: 2017-03-19, 11:06
Szamanka napisał/a:
Ja jej nie lubię, ja już kultywuję.
Tak spójnej płyty pod względem tekstów, muzyki jeszcze nie słyszałam na polskim rynku muzycznym. Dla mnie to arcydzieło.
Mi tylko High Heels nie pasuje stylistycznie, ale resztę ubóstwiam.
Szamanka napisał/a:
A wiesz, że teraz będą blokować dostępność nowości na Spotify za darmo?
Universal się zbuntował.
Oh nein! Zawsze mogę pobrać cały album.
Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
Wysłany: 2017-03-19, 11:52
Adriaen napisał/a:
Mi tylko High Heels nie pasuje stylistycznie
Ja, High Heels odbieram jako epilog - cucenie do rzeczywistości po podróży w kosmos. Pewnie kojarzysz tekst - To podsumowanie tego, ile Justyna z siebie daje.
Nie ukrywam, że też korzystam ze Spotify, wcześniej był Last.fm. Ale i tak pozostaje YouTube. Takie aplikacje mają dwie strony - jednych zachęci do zakupienia płyty danego muzyka - zawszę chcę najpierw przesłuchać całą płytę, zanim ją kupię, a inni to wykorzystują.
Swego czasu Nine Inch Nails udostępniło na swojej stronie chyba całą dyskografię do pobrania za darmo. Albo tylko jedną płytę, nie pamiętam szczegółów.
Ciężko walczyć z piractwem muzycznym. Tak myślę, że jedyne co artystów może uchronić przed bankructwem to robienie wyj**anych w kosmos koncertów, gdzie będzie przychodzić masa ludzi co występ, bo będą wiedzieli, że warto.
Prosty przykład, Rammstein - Faceci robią niesamowite show i mimo, że koncertują non-stop bilety na ich koncerty od lat sprzedają się z prędkością światła, bo ich występy się nie nudzą. A bilety na te "najgorsze" miejsca chodzą średnio w Polsce po 300zł, to sobie wyobraź strefę VIP, która wcale nie odstaje szybkością sprzedaży od reszty.
Ale jak przychodzi taka "gwiazdeczka" i bełkocze coś pod nosem, bo leci playback, no to musi w internecie potem cyckami świecić, by na te waciki mieć.
Są artyści muzycy, są i celebryci. Najgorsze jest to, że wytwórnie typu Universal i Warner najbardziej "krzyczą" o tych drugich.
Smutne.
No, rzekłam słowo na niedzielę.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Nie ukrywam, że też korzystam ze Spotify, wcześniej był Last.fm. Ale i tak pozostaje YouTube. Takie aplikacje mają dwie strony - jednych zachęci do zakupienia płyty danego muzyka - zawszę chcę najpierw przesłuchać całą płytę, zanim ją kupię, a inni to wykorzystują.
Mam abonament premium, więc dla mnie nie będzie żadnej różnicy.
Cóż, Adelka nie wrzuciła od razu swojego 25 na Spotifaj, Taylor Swift wycofała wszystko, więc można. O ile Adele wzbudza raczej pozytywne emocje u większości słuchaczy to Taylor już nie do końca.
Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure
Wiek: 28 Dołączyła: 23 Gru 2016 Posty: 3490 Skąd: Polska
Wysłany: 2017-03-19, 16:56
Adriaen napisał/a:
Mam abonament premium
Fajna sprawa. Za dużo wydawałam na płyty, a jakość YT jest bleh.
Szamanka napisał/a:
To straszne, że ten temat ma tylko 3 strony. Piraty jedne!
To już rozszerzam! U mnie z kupionych oryginalnych:
Underoath — Anthology
Underoath — The Changing Of Times
Disciple — Horseshoes and Handgrenades
Disciple — O God Save Us All
The Wedding — No direction
The Wedding — The Wedding
The Beatles — Abbey Road
The Beatles — With the Beatles
TGD — PS
TGD — Uratowani
Zdobywcy — Zdobywcy
Zdobywcy — Wszechpotężny Bóg
Simple Plan — Get Your Heart On – The Second Coming!
Billy Talent — III
MCR — The Black Parade
BMTH — koncert z Royal Albert Hall
Skillet — Rise
Royal Rap — Duchowa Rewolucja
Kolah — Powrót Do Korzeni
Beata Bednarz — Zdziwienie
Kawa — {100%}
Tripture — Ortus
Hollywood Undead — American Tragedy
Dawid Podsiadło — Annoyance and Disappointment
– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
Kupuje płyty, lubię mieć oryginalne dobre brzmienie (choć szybko przerzucam je na mp3 do słuchania w drodze). YT, wiadomo, też się często używa niezależnie od jakości muzyki, bo najłatwiej znaleźć coś starego, albo najnowszego. Ale teraz jest więcej miejsc gdzie można posłuchać czegoś w lepszych dźwiękach (tidal itp.). Jednak jak chcę naprawdę przeżyć muzykę, to wybieram się na koncert.
Szamanka napisał/a:
Prosty przykład, Rammstein - Faceci robią niesamowite show
Prawda! Najlepszy koncert na jakim byłam. Po prostu najlepszy.
odkopuje bo temat ważny. Wiele osób z nas słucha muzyki, a ja przez kupno płyt okazuję szacunek i składam gratulacje za stworzenie fajnych kawałków.
Fajna sprawa. Za dużo wydawałam na płyty, a jakość YT jest bleh.
