Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Już nie mam siły...
Autor Wiadomość
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-01-06, 16:44   

readog napisał/a:
pojadę na oddział choćby z kimś porozmawiać.

To dobry pomysł. :tuli:




:myszka:
 
 
Już nie mam siły...
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-06, 20:17   

readog, tak trzymać. Dasz radę. Jesteś super osobą. Bardzo Cię lubię. Może się nie znamy ale czuje, że jesteś spoko. Wierzę w Ciebie dasz radę. :tuli9:



 
 
Już nie mam siły...
blondi93
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-08, 01:35   

Każdy ma swoje problemy nawet ja żyjąc w rozbitej rodzinie, ale trzeba dostrzegać światełko w tunelu. Nie możemy się poddawać.



 
 
Już nie mam siły...
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-09, 21:41   

Ja się poddałam. Ja nie wiem skąd Wy bierzecie siłę. :zastrzel:



 
 
Już nie mam siły...
readog 
Wulkan Radości



Wiek: 25
Dołączyła: 30 Kwi 2016
Posty: 753
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2017-01-09, 22:51   

Nightmare, o, ze źródełka z siłą: :silacz: . Co się dzieje, Aniołku? :tuli:



 
 
Już nie mam siły...
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-09, 23:03   

readog, to takie źródełko istnieje? :roll: Nie wiedziałam i to pewnie dlatego... Nic się nie dzieje i dziękujmy za to, bo jakby się coś złego działo to pewnie bym już tu nie pisała. :lol:



 
 
Już nie mam siły...
Andzia 


Wiek: 26
Dołączyła: 21 Sie 2016
Posty: 47
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2017-01-18, 17:55   

Nightmare napisał/a:
Ja się poddałam. Ja nie wiem skąd Wy bierzecie siłę. :zastrzel:


Ja też...

[ Komentarz dodany przez: kelpia: 2017-01-18, 20:12 ]
Postaraj się bardziej rozwijać swoje wypowiedzi.




"Dzień dobry, że tak pozwolę sobie skłamać".
 
 
Już nie mam siły...
MalaMi 



Wiek: 29
Dołączyła: 06 Lip 2020
Posty: 83
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2017-01-25, 22:46   

Czasem potrzeba wielu lat leczenia, by mogło być trochę lepiej.



Ostatnio zmieniony przez Hedum 2017-01-25, 22:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Już nie mam siły...
Lantan 



Wiek: 24
Dołączyła: 03 Lut 2017
Posty: 22
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2017-02-10, 14:31   

Nie znalazłam stosownego tematu, dlatego napiszę tutaj.

Kiedyś samobójstwo było dla mnie czymś odległym. Myślałam o nim podczas tzw. dołów. Miewałam myśli samobójcze, lecz i one przechodziły. W momentach, gdy byłam w jakimś stopniu zadowolona ta myśl znikała. Pojawiała się tylko w mroczny momentach.

Teraz samobójstwo nie jest już czymś odległym. Jest czymś co nadejdzie w przeciągu następnego roku, może dwóch lat. Codziennie liczę, że uderzy w mnie samochód, bym nie musiała sama się zabijać. Wiem, że to byłoby łatwiejsze dla moich bliskich. Na pewno dla przyjaciół, gdzie niektórzy z nich znają moje plany. Choć większość myśli, że mówię o samobójstwie na żarty. Co to za moda, gdzie mówi się "idę się zabiję", "zabij się", a później się z tego śmieję. Jak łatwo się w nią wpasować, gdy ty mówisz serio.

Przegrywam walkę. Przygotowuję już plan mojej śmierci. Przygotowuję innych, przypominam jakie życie jest krótkie. Nic nie będzie trwać wiecznie. Chciałabym przestać tak myśleć, kiedyś miałam tyle planów na życie. Teraz nie widzę już nic prócz śmierci. Nie chcę tak myśleć, ale nie mogę. Po prostu bardzo, ale to bardzo chcę umrzeć. Nie robię tego pod impulsem. Chcę wszystko pozamykać. Być gotowa. Kiedyś nadejdzie ten czas i wtedy będę mogła w spokoju się zabić.




 
 
Już nie mam siły...
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-10, 18:36   

Ciągle nie mogę przestać myśleć o samobójstwie. Chciałabym pozbyć się tych myśli, ale się nie da.



 
 
Już nie mam siły...
Maciek22 



Wiek: 28
Dołączył: 18 Gru 2016
Posty: 9
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-02-11, 04:52   

Prawda ja już ok. 2 lat się waham nad tym raz mam super dzień a innego dnia juz kompletny wrak człowieka.



 
 
Już nie mam siły...
winyl 


Dołączył: 07 Lis 2013
Posty: 522
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-02-13, 11:20   

Znowu leżę na łóżku, cały pogrążony w smutku
czekam kiedy moja śmierć dojdzie do skutku
mam dość tego życia i fałszywych ludzi
kiedy na nich patrzę to nienawiść we mnie budzi

....

nagle słyszę delikatny głos i ktoś mnie budzi
gdzie ja jestem, jak tu bajecznie
spokojnie chłopcze - czeka Cię życie wieczne




"Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co,
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą"
 
 
Już nie mam siły...
Mumei 



Dołączyła: 11 Wrz 2016
Posty: 40
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-02-16, 12:39   

Lantan napisał/a:
Codziennie liczę, że uderzy w mnie samochód, bym nie musiała sama się zabijać. Wiem, że to byłoby łatwiejsze dla moich bliskich. Na pewno dla przyjaciół, gdzie niektórzy z nich znają moje plany. Choć większość myśli, że mówię o samobójstwie na żarty. Co to za moda, gdzie mówi się "idę się zabiję", "zabij się", a później się z tego śmieję. Jak łatwo się w nią wpasować, gdy ty mówisz serio.

:smutna piątka:
Tak bardzo się z tym utożsamiam. Niby aktualnie jest lepiej i prawie nie myślę o śmierci, ale wiem, że to trwać wiecznie nie będzie i znowu wpadnę w dołek. A za każdym kolejnym razem dołek w który wpadam jest głębszy i kiedyś w końcu dobiję do dna i na myślach samobójczych się nie skończy. Boję się tego. Chciałabym wierzyć, że już ostatecznie wyszłam na prostą.




 
 
Już nie mam siły...
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-16, 20:21   

W weekend kończę z tym wszystkim. Jutro spróbuję jeszcze troszkę pożyć.



 
 
Już nie mam siły...
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2017-02-17, 15:52   

Ryba napisał/a:
W weekend kończę z tym wszystkim. Jutro spróbuję jeszcze troszkę pożyć.


Ja wczoraj to samo, ale żyje. I jutro, pojutrze itd... Ble ble ble... :ściana:




 
 
Już nie mam siły...
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 12