Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Autor |
Wiadomość |
Lost Angel
Wiek: 25 Dołączył: 02 Gru 2016 Posty: 68 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: 2016-12-08, 00:35
|
|
|
Samotność, wstręt do samego siebie, niska samoocena, strach przed życiem z tymi okropnymi ludźmi.
|
Nie zawsze smutek poznasz na twarzy, gdy z oczu łzy się poleją, bo czasem w sercu łamie się życie, a jednak usta się śmieją. |
Ostatnio zmieniony przez Hedum 2016-12-08, 11:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Agata634
Wiek: 28 Dołączyła: 13 Lis 2016 Posty: 37 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2016-12-08, 22:34
|
|
|
Śmieć,
Ja przez to samo próbowałam się zabić.
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Adzumi
Wiek: 25 Dołączył: 18 Wrz 2016 Posty: 181 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2016-12-09, 00:25
|
|
|
Brak akceptacji wśród znajomych, plus tak przeklęta samotność. Ta sama która zmusza nas do rozmawiania ze ścianą. Brak osoby która roztopiła by lód z serca który wyniszcza powoli wszystko co dobre i piękne.
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
nobody.more
Włóczykijka
Wiek: 30 Dołączyła: 16 Maj 2016 Posty: 167 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2016-12-09, 07:00
|
|
|
ta bezsilność i rzyganie na swój widok... Brak akceptacji...
A jak już dochodziło coś do czegoś to spękałam i nie targnęłam się na moje życie, przez co jeszcze bardziej sie nienawidziłam...
|
nobody.more |
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Kira...Serio
Wiek: 24 Dołączyła: 03 Gru 2016 Posty: 67 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2016-12-12, 20:24
|
|
|
Strach przed przyszłością, brak znajomych, brak siły do życia.
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Malia
Wodna Panda
Wiek: 27 Dołączyła: 10 Lis 2016 Posty: 72 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2016-12-12, 21:45
|
|
|
Kira...Serio napisał/a: | Strach przed przyszłością |
Dokładnie to samo plus brak poczucia sensu, zmęczenie szkołą, stany lękowe, bezsenność, utrata bliskiej osoby.
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Anelka [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-12-13, 21:25
|
|
|
Próba samobójcza siostry.
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Pennyroyal Tea
Pennyroyal Tea
Wiek: 24 Dołączyła: 22 Wrz 2015 Posty: 286 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2016-12-13, 21:43
|
|
|
Niechęć do jakiegokolwiek jutra.
|
Piękno zawsze miało skłonności do autodestrukcji. |
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Andzia
Wiek: 26 Dołączyła: 21 Sie 2016 Posty: 47 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2017-01-04, 01:06
|
|
|
Chęć zakończenia cierpienia i samotności, osiągnięcie spokoju i spotkanie z Mamą.
|
"Dzień dobry, że tak pozwolę sobie skłamać". |
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
I_am_lost_
Dołączyła: 16 Lip 2014 Posty: 31 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2017-01-04, 23:14
|
|
|
Opuszczenie przez ojca,
opuszczenie przez przyjaciółkę, (która była niegdyś najważniejsza),
brak zrozumienia i pomocy,
niechęć do robienia czegokolwiek,
niezadowolenie z siebie,
może jeszcze kilka innych powodów.
Pamiętam jak myśli były już tak natrętne, że widziałam siebie stojącą na oknie, albo jak będąc z matką w górach, widząc wierzę (chyba jakaś radiostacja) łzy stanęły mi w oczach, po myślałam tylko o tym żeby zeskoczyć.
Nie było próby, w jakimś stopniu poradziłam sobie sama.
Znacie to uczucie?
Takiego rozrywającego od środka smutku. Jakby coś w tobie utkwiło. Chciało Cię zabić od środka.
|
Per aspera ad astra
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Ziemni4k
Wiek: 26 Dołączył: 26 Gru 2016 Posty: 44 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2017-01-18, 16:48
|
|
|
Jeśli mowa konkretnie o pierwszej próbie samobójczej, to odpowiedź może wydać się prosta i lakoniczna, ale najbardziej oddaje moją rzeczywistość. Moja odpowiedź to życie. Chciałem się zabić przez życie. Przez własnie istnienie.
|
Niechaj czterdzieści tysięcy
Braci połączy serca – suma uczuć
Wciąż będzie mniejsza od mojej miłości. |
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
sunehri
Wiek: 32 Dołączyła: 17 Wrz 2017 Posty: 55 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2017-09-17, 21:13
|
|
|
Co spowodowało, że chciałam się zabić? Cóż, na to złożyło się wiele czynników. Całe moje życie to jedna wielka porażka. Nie wykorzystałam należycie studiów i zmarnowałam szansę na karierę zawodową przez co ciężko było mi wierzyć w swoją przyszłość. Przede wszystkim jednak chodziło o ukochaną osobę. Gdy czułam, że ją tracę albo będę dla niej tylko ciężarem, załamywałam się. To samo tyczyło się sytuacji w której czułam, że nasza przyszłość jest zagrożona. Nie mogąc być razem z drugą połówką traciłam jedyny sens w swoim życiu.
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Perwers [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-09-18, 19:20
|
|
|
Ciekawy wątek, też się podzielę!
-Przymuszanie do religii
-Nieakceptowanie przez rówieśników (w tym przez tych z internetu, których uważałam za najlepszych przyjaciół, bo w końcu spędziliśmy 4-3 lata)
-Pedofilia
-Androfobia
-Nienawiść i zazdrość brata wobec mnie (bicie, wyzywanie i nawoływanie do samobójstwa)
-Depresja babci (w pewnym stopniu przyczyniłam się do tego)
-Ogólne niezrozumienie przez "świat", traktowano mnie jak nic nie rozumiejące dziecko, a ja byłam nieco dojrzalsza niż rówieśnicy.
-Rodzice mieli na mnie wywalone, nie przejmowali się zbytnio tym co robię. Dali laptopa i póki miałam dobre oceny na świadectwie, wszystko było i będzie w porządku.
Miałam te myśli mając 12-13 lat, nie byłam nawet w gimnazjum, a już chciałam się pozbawić życia. To trochę smutne, dobrze, że jednak nic sobie nie zrobiłam.
Uświadomiłam sobie, że problemy to stały element naszego życia. Nie pozostało mi nic innego niż to zaakceptować.
Edit: Ah, no i bym zapomniała. Dodam do tej listy moich dziadków, którzy są okropni i również myśli o nich mnie męczyły.
Jeden to alkoholik, który robił mojej całej rodzinie wstyd.
Zaś drugi to nadęty buc, patrzący na wszystkich z góry i obrażający moją rodzinę, a najbardziej mojego ojca.
I skoro już edytuję ten post to już polecę po całej bandzie i wyżalę się do końca, chyba mogę się jeszcze bardziej otworzyć i nieco pożalić.
-Mój ojciec podejrzewał u siebie poważną chorobę (w sumie dalej coś z nim nie tak).
-Zaś moja matka jest mocno narażona na raka i zawsze mrozi mi krew w żyłach jak widzę słowo "onkologia" w jej papierach lub kontaktach. (Tia, ja też jestem narażona)
No, to by było chyba na tyle co mnie męczyło kiedy miałam 12-13 lat.
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
Alessa
Samara
Wiek: 26 Dołączyła: 25 Lut 2017 Posty: 804 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2017-09-19, 06:53
|
|
|
Co prawda u mnie skończyło się tylko na silnych myślach samobójczych i planowaniu tego. Przyczyną były głównie problemy w szkole i w rodzinie.
|
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay |
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
fufu
Marzyciel
Wiek: 43 Dołączył: 04 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2017-11-04, 13:12
|
|
|
u mnie rozwod rodzicow jakies 12 lat temu potem nieudana terapia psychodynamiczna i bezsens istnienia. Teraz od lat o wiele lepiej jakby mi minely te moje dziwne mysli. Tyle ze ostatnio jak wracam z pracy przez most to mysle czasem jakby to bylo gdybym tak...a tam jezdzace auta na dole. Po chwili przychodzi opamietanie ze mimo wszystko zycie tak piekne jest...ze warto zyc. Jest u mnie silny strach przed samobojstwem, ale tez ciekawosc jak to jest po tamtej stronie...ale, chyba dam rade i poczekam na naturalny koniec zycia.
|
SAMOTNIK z wyboru.
|
|
|
|
Co sprawiło, że chcieliście się zabić? |
|