Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Różnice między nami
Autor Wiadomość
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-05-04, 10:00   

Ja nie ogarniam w tym wszystkim jeszcze jednego aspektu... "Grzechu ciężkiego". To już zupełny kosmos. Jak ta dziewczyna to sobie..."godzi" i w tej główce układa?

A myślałam, że to ja jestem powalona w relacjach z facetami... :roll:
Wyrazy współczucia dla partnera.




Disqualified as a human being.
 
 
Różnice między nami
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-04, 10:53   

Skorpion napisał/a:
już trzeba dorosnąć, poważnym być

W pełni się zgadzam! Czas wziąć odpowiedzialność za swoje życie zamiast ciągle robić wszystko co mamusia każe.

Skorpion napisał/a:
poza tym nikt bym nie nie chciał, chyba że do seksu tylko

Mama ze swoich doświadczeń czerpie, czy po prostu ma o swoim dziecku tak niskie mniemanie? Jakby mi moja mama tak powiedziała to bym wyszła z trzaskiem drzwi dodając coś co by ją zabolało.

Skorpion napisał/a:
nie miałabym chociaż grzechu ciężkiego jak go zdradzę lub rozejdziemy się

A grzech życia i współżycia bez ślubu kościelnego?

Skorpion napisał/a:
A co mnie to interesuje, teraz już za późno, żebyś się wycofała

A więc jednak traktuje cię jak swoją drogą... opłaconą własność. Kolejny argument za natychmiastowym rozstaniem. To NIE jest dobry chłopak, wbrew poglądowi twojej mamy.

Skorpion napisał/a:
nformuję go, że po ślubie nie będzie żadnych dzieci

Kolejny grzech - zawieranie małżeństwa z zamiarem nierozmnażania się.

Skorpion napisał/a:
zdradzam od dawna (...) jest mi z nim nudno, to go zdradzam. I wątpię, żeby to się zmieniło.

Kolejny grzech :P no i po prostu może powiedz mu o zdradach - sprawa rozwiąże się sama (koleś cię rzuci), jak chciałaś. Widzę, że jesteście siebie warci - on ma cię w dupie, ty jego. Gdzie tu niby miłość?

Skorpion napisał/a:
Właściwie trudno mi wyobrazić sobie bycie z kimś w monogamii :)

To bądź uczciwa i zwiąż się z kimś, dla kogo też będziesz drogą dziwką (bo bycie z kimś dla kasy to zwykła prostytucja), będzie wiedział i nie będzie mu przeszkadzać, że sypiasz z innymi.

Mercy napisał/a:
To super, że keidyś zaprzeczałaś (wyszło szydło z worka).

Hmm... nie pamiętam tego, ale wierzę na słowo. Tylko po co oszukiwać osoby, które prosi się o radę? Fałszowanie obrazu sytuacji nie pomaga rozwiązać problemu... i znowu jest oszustwem i brakiem szacunku do nas. Grzechem :D

Mustela Nivalis napisał/a:
nie ogarniam w tym wszystkim jeszcze jednego aspektu... "Grzechu ciężkiego"

No właśnie - grzeszy w co drugim poście, a boi się grzechu z rozstania z 'ukościelnionym' mężem. :D




 
 
Różnice między nami
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-04, 11:17   

No z tego co pisała, to on jej umożliwia życie w luksusie - funduje drogie wersje rzeczy, które można by mieć kilka razy taniej w wersjach niemarkowych, zabiera na imprezy, na których się może pokazać jako fajna, bogata i mająca dobry smak, wozi samochodem...

p.s.
Dobrze, że ty też tak myślisz, to nie tylko mi się w razie czego oberwie za obrażanie :D




Ostatnio zmieniony przez 2013-05-04, 11:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Różnice między nami
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-04, 11:32   

Mercy napisał/a:
Dostaje to co kazda żona od męża :lol:

Nie każdy mąż ma samochód :) No i to nie jest jej mąż, a od męża chyba wypadałoby też dostawać nieco zrozumienia, pozytywnych uczuć, a nie 'ch* mnie obchodzi, że nie chcesz brać ślubu'.

Mercy napisał/a:
Nazywanie rzeczy po imieniu to nie obrażanie :) tylko dziewczyna nie umie się przyznać sama przed sobą.

I dlatego, że nie potrafi może się poczuć obrażona. Ciekawe, czy od tych, z którymi zdradza też bierze pieniądze i też im wmawia, że są 'jedyni'.




 
 
Różnice między nami
meme 
arytmia uczuć



Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 1841
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-05-06, 08:44   

Skorpion, zerwij to, idź do pracy. Wygodnie Ci tak? Szkoda faceta i Ciebie.



Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
 
 
Różnice między nami
MocWzoru_pl
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-10, 13:11   

meme napisał/a:
Skorpion, zerwij to, idź do pracy. Wygodnie Ci tak? Szkoda faceta i Ciebie.


Oczywiście, że jej wygodnie. Przecież nie chce iść do pracy, uniezależnić się od faceta. A co do jej Mamy... córka wyjdzie za mąż i nie będzie musiała za nic płacić, za internat, żywić. Sprytnie. Facet... oboje są siebie warci.




 
 
Różnice między nami
meme 
arytmia uczuć



Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 1841
Skąd: Europa

Wysłany: 2014-03-14, 21:57   

święty :bór: , u nas chyba wszystkie różnice są jakie mogą być na pierwszy rzut oka :D Począwszy od języka, kontynentu przez religię, wiek i na kuchni kończąc :D Jednak mimo to, że jesteśmy wychowani w innych tradycjach i mentalności, to mamy podobne charaktery, podobne poglądy i podoba nam się (oraz nie podoba) mniej więcej to samo - w ludziach, często również przedmioty. Co do różnic kulturowych i językowych (posługujemy się niemieckim w największej mierze) to radzimy sobie, staramy się wypracować zawsze kompromisy i to idzie do przodu. Wychodzą w szczególikach te różnice, ale nastawialiśmy się na to.
Co do różnic charakterów, to bardzo mi przypominamy małżeństwo moich rodziców. Ale bądź co bądź cieszę się z tego, bo małżeństwem to oni są udanym, mimo że może trochę nam nie po drodze było kiedyś tam ;)
Cieszę się, że jest wrażliwy ale nie "nad" i jest w stanie postawić zdrową granicę. Jest też bardziej odpowiedzialny i ogarnięty ode mnie, dzięki temu czuję się przy nim bardzo bezpiecznie. On natomiast może na mnie liczyć zwłaszcza w sytuacjach w których nie chce okazywać emocji, a ja doskonale wyczuwam co w nim siedzi. Może być także pewien, że zadbam o szczegóły o których on, po męsku, najzwyczajniej w świecie zapomni.

Różnice są spore, ale koniec końców uzupełniamy się. :)




Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
 
 
Różnice między nami
Hathor 
Hati



Wiek: 30
Dołączyła: 15 Lut 2014
Posty: 1748
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-03-25, 20:49   

Nasze różnice są... No cóż. Wielkie.

Jestem cicha, lubię samotność (lub bliskość paru zaufanych osób), spokój. Boję się ludzi, nie lubię miasta nocą, Jestem pesymistką, źle o sobie myślę... Porzuciłam marzenia, jednak odkąd zarejestrowałam się tu, niektóre wróciły. Niszczę samą siebie psychicznie złym nastawieniem do świata, a zwłaszcza do siebie. Nienawidzę samej siebie.

A on uwielbia ludzi. Uwielbia chodzić na miasto nocą, uwielbia głośne miejsca pełne ludzi. Nie boi się poznawać innych, jest optymistą, nie myśli o sobie źle. Ma wiele marzeń i planów, chce wiele zrobić. Lubi wyjścia, spontaniczność, szaleństwo. Lubi samego siebie. Niszczy się fizycznie. Pali, mimo że wie, że to mu szkodzi i robi wiele innych nieciekawych rzeczy, a przede wszystkim nie boi się o swoje życie i zdrowie.

Jesteśmy po prostu jak woda i ogień. Denerwuje mnie często to, jaki on jest i działa to też w drugą stronę. A mimo to nie potrafię odejść.




wish I could ctrl+Z you
 
 
Różnice między nami
Hekate 



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 2447
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-05-24, 13:52   

Różnice sprawiają, że stajemy się sobie bliżsi, chcemy się poznawać, dowiadywać, słuchać. Gdybyśmy byli identyczni nasz związek byłby monotonny. W związku potrzebne są kłótnie, kompromisy, wszelkie emocje, zarówno pozytywne, jak i te negatywne.



 
 
Różnice między nami
Fearless 



Wiek: 28
Dołączyła: 08 Maj 2016
Posty: 299
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-06-01, 15:30   

Trafiłam na ciekawy artykuł, więc dzielę się nim:
http://www.uratujswojzwia...osci-w-zwiazku/

Jako sangwinik podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami.
Ostatni chłopak jest typowym flegmatykiem, pierwszy raz próbowałam budować bliskość z kimś tak totalnie odmiennym i właśnie nie mogłam zrozumieć, czemu on zamknął się w pewnym momencie totalnie na mnie, ale nie mówił, dlaczego i otworzył ponownie dopiero, gdy po grubych kminach domyśliłam się sama, o co chodzi i szczerze go przeprosiłam za jedną swoją akcję. Wcześniej nie spodziewałam się nawet, że mogła go zaboleć. To jest właśnie najtrudniejsze i jednocześnie pociągające - zwykle bez problemów czytam ludzi, a on jako typowy flegmatyk był dla mnie nie do przejrzenia. Wiecznie z taką spokojną miną, czekający, aż sama zgadnę, czego on ode mnie chce.




 
 
Różnice między nami
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12