Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Próba samobójcza
Autor Wiadomość
finish 



Wiek: 103
Dołączył: 12 Maj 2016
Posty: 77
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-05-12, 21:11   

Nawet nie wiesz ile dajesz ty i inni co to przeszli takim ludziom jak my tu na forum szczęścia ze jesteś tu z nami! :tuli9:



Nie żałuj mnie, bo dobrze spędziłem ostatnią noc
Nie żałuj mnie, sam wybrałem sobie taki los
 
 
Próba samobójcza
readog 
Wulkan Radości



Wiek: 24
Dołączyła: 30 Kwi 2016
Posty: 753
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-05-13, 21:04   

finish, jeśli to było do mnie to dziękuję :tuli3:



 
 
Próba samobójcza
Maja 



Wiek: 35
Dołączyła: 31 Maj 2016
Posty: 111
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-06-04, 08:01   

Jestem po kilku próbach. Trzy z nich skończyły się tym, że lądowałam nieprzytomna w szpitalu. Najostrzej było, kiedy trafiłam na ostrą toksykologię (a wcześniej dwa szpitale odmówiły przyjęcia mnie ze względu na mój stan - w sensie, że 'za ciężki'). Obudziłam się po 2 dniach, żeby było piękniej, to ta próba była wieczorem w dniu wypisu ze szpitala. Wyszłam w piątek, odzyskałam przytomność w niedzielę, a w poniedziałek miałam 'wielki come back' do psychiatryka...
z tych prób zostało mi tylko jedno przemyślenie - (...). Nawet jeśli kiedyś jeszcze będę chciała się zabić, to już tabletki sobie daruję...
Ale na ten moment nie mam myśli samobójczych. Ostatnio w szpitalu, ale to głosy w psychozie 'nakazywały' mi się zabić. Co ciekawe byłam tym przerażona, bo 'ja' sama nie chciałam nic sobie robić...

[ Komentarz dodany przez: Scarlet Halo: 2016-06-04, 10:17 ]
Powstrzymaj się proszę od dzielenia się refleksjami na temat skuteczności metod samobójczych - ktoś może z tej 'porady' skorzystać. Wielkie litery byłyby również mile widziane.




if I promise not to kill you - can I have a hug?
Ostatnio zmieniony przez 2016-06-04, 09:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Próba samobójcza
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-05, 04:33   

Tabletki są beznadziejne. To naprawdę nie jest tak, jak w filmie, że sobie uśniesz. Wpierw porządnie się wycierpisz, jakby tego Ci było mało.
Rozwalona wątroba, żołądek... Naprawdę nie warto.
Maja, też postanowiłam sobie darować...




 
 
Próba samobójcza
Opuszczona
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-05, 21:01   

Ja wielokrotnie chciałam odebrać sobie życie, ale jak nigdy dotąd się nie odważyłam. Stety bądź niestety. Nie wiem. I wiem też, jak dokładnie to zrobić, by było skutecznie, aczkolwiek wiedza ta nie pomaga mi w podjęciu ostatecznej decyzji.



Ostatnio zmieniony przez Żurawek 2016-06-05, 21:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Próba samobójcza
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-06, 07:22   

Samotna93, wiedza nie oznacza, że uda Ci się i zrobisz to dobrze. Jeśli ma się żyć to zawsze jakiś czynnik zewnętrzny przeszkodzi czy nawet wewnętrzny.

W kwietniu próbowałam różnych sposobów wieszania, jakby to głupio nie brzmiało. Jednak nie jest to takie łatwe i bezbolesne.




 
 
Próba samobójcza
Artemisia 



Wiek: 29
Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 711
Skąd: Europa

Wysłany: 2016-07-28, 17:26   

Ja miałam teoretycznie dwa, jednak w obu przypadkach nie jestem pewna czy była to próba samobójcza.
1. Kiedy odkryłam, że mój chłopak ma chorobę psychiczną (złapałam go, że okłamał mnie w kwestii pracy i pieniędzy i zaczął mówić, żebym się nie martwiła, bo on zna jakiś tajemniczy sposób na bycie szczęśliwym i bogatym) to dostałam ataku histerii i wzięłam nóż, ale on mnie powstrzymał.
2. Z tego samego powodu praktycznie (chłopak wyjechał do domu do Hiszpanii, żeby wyzdrowieć a ja sama wariowałam) to poszłam do morza. Byłam wtedy jednak pijana i na szczęście mój przyjaciel zadzwonił po pogotowie.
Dzięki Bogu obydwa razy mnie uratowano, chociaż wydaje mi się, że w obydwu przypadkach był to raczej akt desperacji i załamanie nerwowe niż prawdziwa chęć odebrania sobie życia.




"Na całe szczęście wiem jak radę dać bez wiary
I znalazłem wielu, którzy drogę pokazali mi.
Przez całe życie na najwyższej pędzą fali.
Pochmurne niebo im na głowy się nie zwali."
 
 
Próba samobójcza
mindusia87
[Usunięty]

Wysłany: 2016-08-24, 14:39   

Ja mam za sobą jedną próbę samobójcza. Jeszcze jak chodzilam do liceum. Problemy z chlopakiem, nie potrafilismy sie dogadac i porozumiec, do tego to samo z rodzicami, naciski ze wszystkich stron.
Nie wytrzymalam i chcialam to robic tabletkami. Niestety sie nie udalo :/ Trafilam na oddzial toksykologii. PO 3 dniach wrocilam do domu. Do tej pory zaluje ze wtedy sie nie udalo. :cry:




 
 
Próba samobójcza
Artemisia 



Wiek: 29
Dołączyła: 27 Lip 2016
Posty: 711
Skąd: Europa

Wysłany: 2016-08-24, 16:43   

mindusia87 napisał/a:
Do tej pory zaluje ze wtedy sie nie udalo.

mindusia87, z tego co przeczytałam w Twoim poście powitalnym, to wychodzi, że masz synka. Więc chyba jednak coś dobrego wyszło z tego, że Ci się nie udało. :)




"Na całe szczęście wiem jak radę dać bez wiary
I znalazłem wielu, którzy drogę pokazali mi.
Przez całe życie na najwyższej pędzą fali.
Pochmurne niebo im na głowy się nie zwali."
 
 
Próba samobójcza
Onirism 



Wiek: 25
Dołączył: 04 Gru 2017
Posty: 95
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2017-12-06, 12:06   

Nie wiem, czy mogę nazwać to próbą samobójczą, ale pamiętam jak po prostu rozmyślałem nad wszystkim, udałem się nad rzekę i po prostu do niej wszedłem, chciałem się zanurzyć cały i po prostu odpłynąć, ale w tym czasie zadzwoniła moja przyjaciółka i wtedy jakby coś do mnie trafiło, co ja robię i wybiegłem z wody. Ten dzień był okropny...



Baby I will love you so hard like a seventies porno
 
 
Próba samobójcza
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2017-12-06, 14:53   

Onirism napisał/a:
ale w tym czasie zadzwoniła moja przyjaciółka

Dobrze, że telefon nie zdążył zamoknąć.




 
 
Próba samobójcza
Nekomimi 
Neko-chan



Wiek: 22
Dołączyła: 13 Sie 2016
Posty: 403
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2018-03-01, 18:31   

A ja nie mogę się do tego zebrać. Chcę, czasem bardzo chcę, czasem nie pamiętam że chcę, ale jednak myśl ta sama. Miałam tyle okazji, z żadnej nie udało mi się skorzystać... I okropnie się z tym czuję.



 
 
Próba samobójcza
InvisibleSapce 
Jesteś pewien?



Wiek: 24
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 310
Skąd: Miejsce na ziemi

Wysłany: 2018-03-12, 08:59   

Nekomimi Wciąż jest ta nadzieja, wciąż pojawia się myśl o poprawie. Doskonale rozumiem.



 
 
Próba samobójcza
Syla 


Wiek: 38
Dołączyła: 02 Mar 2018
Posty: 42
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-03-14, 14:18   

jak miałam 18 lat ...z powodu miłości, brak sensu życia



 
 
Próba samobójcza
InvisibleSapce 
Jesteś pewien?



Wiek: 24
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 310
Skąd: Miejsce na ziemi

Wysłany: 2018-03-14, 20:50   

Syla Więc co się stało, że po tylu latach wciąż tu jesteś?



 
 
Próba samobójcza
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14