Psycholog |
Autor |
Wiadomość |
Comein
Pokręcona głowa!
Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 377 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-10-02, 22:31
|
|
|
Evi, A psychiatra? On chyba powinien mieć postawioną jakąś diagnozę, co?
|
Be the overflow
Pockets full of stones |
|
|
|
Psycholog |
Evi
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Gru 2011 Posty: 3504 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-10-02, 22:38
|
|
|
Psychiatra diagnozuje, ale też nie musi. Jedynym miejscem gdzie otrzymasz diagnozę bez proszenia się jest szpital psychiatryczny. Na wizytach w gabinecie raz w tygodniu, albo rzadziej po prostu im się nie chce tego robić, albo nie są do końca pewni bo zbyt rzadko widują pacjenta. Zawsze można poprosić o postawienie diagnozy.
|
|
|
|
Psycholog |
Comein
Pokręcona głowa!
Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 377 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-10-02, 22:40
|
|
|
Evi, Czyli sprawa jest bardziej skomplikowana niż sądziłam
W każdym razie dziękuję za radę!
|
Be the overflow
Pockets full of stones |
|
|
|
Psycholog |
UR
indestructible
Dołączył: 18 Gru 2009 Posty: 388 Skąd: ...w nim ta moc ?..
|
Wysłany: 2015-10-04, 20:59
|
|
|
Może ale nie musi. Tak psycholog jak i psychiatra. Moim zdaniem psycholog pierwszego kontaktu powinien zdiagnozować, a psychiatra zweryfikować tą diagnozę. Rzecz jasna nie na pierwszej wizycie bo to absurdalne. Różni się to tym, że psycholog (nie wiem jak psychiatra) za wizytę podczas której wyda diagnozę, musi dostać większą kasę. To w przypadku NFZ'u. A sami wiecie, że NFZ jest biedny, i musi ciąć koszty jak tylko się da ...
|
I've come to bring U hell..
Psycholog nie ocenia. Psycholog analizuje każdą opcję.
KrakóW/LubliN
|
|
|
|
Psycholog |
Comein
Pokręcona głowa!
Dołączyła: 30 Lip 2015 Posty: 377 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-10-05, 20:15
|
|
|
UR, Właśnie sytuacja jest o tyle śmieszna, że już trzeci miesiąc biegam na terapię i do psychiatry, a z ich strony ani me ani be. I zastanawiam się, czy powinnam w ogóle pytać.
|
Be the overflow
Pockets full of stones |
|
|
|
Psycholog |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2015-10-09, 20:13
|
|
|
Powinnaś pytać. Masz prawo znać diagnozę. Ale może być też tak, że oni jeszcze nie zbadali Cię na tyle, by postawić jednoznaczną diagnozę.
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Psycholog |
Arya [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-10-09, 20:20
|
|
|
UR napisał/a: | Różni się to tym, że psycholog (nie wiem jak psychiatra) za wizytę podczas której wyda diagnozę, musi dostać większą kasę. To w przypadku NFZ'u. A sami wiecie, że NFZ jest biedny, i musi ciąć koszty jak tylko się da ... |
Czyli jeśli chodzę do psychologa/terapeuty co tydzień i chcę dostać diagnozę, to muszę umówić się na jakąś inną, specjalną wizytę?
|
|
|
|
Psycholog |
Niezalogowany [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-10-09, 20:30
|
|
|
Evi napisał/a: | Jedynym miejscem gdzie otrzymasz diagnozę bez proszenia się jest szpital psychiatryczny. |
Chyba najpewniejsza, aczkolwiek niemiła opcja. W końcu w szpitalu obserwują 24/7.
Zawsze można poprosić o wgląd do swojej karty i przeczytać notatki specjalisty (o ile takowe w niej prowadzi...).
|
|
|
|
Psycholog |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2015-10-09, 20:33
|
|
|
Arya napisał/a: | Czyli jeśli chodzę do psychologa/terapeuty co tydzień i chcę dostać diagnozę, to muszę umówić się na jakąś inną, specjalną wizytę? |
Według mnie terapeuta Ci na pytanie o diagnozę po kilku latach terapii jest w stanie odpowiedzieć. I jaki cel miałaby specjalna wizyta? Ja po prostu o diagnozę spytałam wprost.
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Psycholog |
UR
indestructible
Dołączył: 18 Gru 2009 Posty: 388 Skąd: ...w nim ta moc ?..
|
Wysłany: 2015-10-10, 21:54
|
|
|
CurlyHead, pytaj o diagnozę. Ogólnie jest tak, że możesz pytać o wszystko. Kto Ci zabroni? Płacisz za to (również na nfz, z podatków). Faktem jest jednak, że często bardzo trudno dać jednoznaczną, rzetelną diagnozę popartą dowodami, zaburzenia często są sprzężone...
Arya, wizyta nie różni się dla pacjenta niczym, jednak jest się z niej inaczej rozliczanym, to już tylko taka ciekawostka
|
I've come to bring U hell..
Psycholog nie ocenia. Psycholog analizuje każdą opcję.
KrakóW/LubliN
|
|
|
|
Psycholog |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2015-10-16, 15:54
|
|
|
UR, w jakim sensie inaczej rozliczanym? O co chodzi? O to co w kartach pacjentów piszecie?
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Psycholog |
Motyl
talitha kum
Wiek: 30 Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 1733 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-10-18, 14:14
|
|
|
Myślę o zmianie terapeuty. Byłam już raz u kogoś fajnego, ale moja sytuacja finansowa nie pozwoli mi na regularne spotkania.
Znalazłam jednego Pana terapeutę. Sprawdziłam go, jest wpisany na stronie Towarzystwa Psychodynamicznego.
Znalazłam jego gabinet prywatny, za godzinę bierze 70 zł, od studentów 50zł.
Przeszukałam internet i znalazłam jakąś poradnie, gdzie wizyty kosztują 80 zł, też tam przyjmuje.
Co myślicie? Z jednej strony 50 zł, to dla mnie idealna cena, ale... czy naprawdę można znaleźć dobrego terapeutę? Mieszkam w dużym mieście, tutaj nie ma takich cen...
|
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością. |
|
|
|
Psycholog |
Evi
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Gru 2011 Posty: 3504 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-10-18, 15:34
|
|
|
Motyl, przecież nic Ci nie zaszkodzi pójść i zobaczyć co to za człowiek.
|
|
|
|
Psycholog |
Adriaen
Adriaen
Wiek: 27 Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 5632 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2015-10-18, 15:52
|
|
|
Motyl napisał/a: | Co myślicie? Z jednej strony 50 zł, to dla mnie idealna cena, ale... czy naprawdę można znaleźć dobrego terapeutę? Mieszkam w dużym mieście, tutaj nie ma takich cen...
|
Idź i zobacz. Nic nie stracisz.
|
Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure
|
|
|
|
Psycholog |
Ever [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-10-20, 15:57
|
|
|
Adriaen napisał/a: | Nic nie stracisz. |
Straci 50zł.
Spróbuj Motylku.
|
|
|
|
Psycholog |
|