"Pamiętnik Narkomanki" opowiada o przeżyciach autorki, a autorką jest Barbara Rosiek.
Skąd ta pewność? Niektórzy do tej pory nie wiedzą, czy to autobiografia, czy może wymysł i fikcja literacka i dobra wkręta? Nieważne kim jest bohater, ale ustalmy - chcesz się utożsamiać? Podoba Ci się to?
GodSpeed napisał/a:
Wg mnie twarde to: [***] i pochodne ich. A np. [***] to miękki.
Świat to kiedyś powiedział, a Ty w to uwierzyłaś. I po co? Taki podział nie ma prawa bytu. Wszystko jest w stanie uzależnić.
GodSpeed napisał/a:
Chcę właśnie swoje zdanie uzyskać na ten temat.
Takie zdanie, jakie przedstawiasz, niszczy wielu młodych ludzi.
Ostatnio zmieniony przez aga_myszka 2015-08-29, 22:32, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 27 Dołączyła: 25 Sie 2015 Posty: 144 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-08-29, 22:34
Hekate napisał/a:
Skąd ta pewność? Niektórzy do tej pory nie wiedzą, czy to autobiografia, czy może wymysł i fikcja literacka i dobra wkręta?
I w 9 książkach, by zmyślała na swój temat? Albo chodząc na spotkania autorskie czy "lekcje ostrzegawcze" dla młodzieży?
Hekate napisał/a:
Świat to kiedyś powiedział, a Ty w to uwierzyłaś.
Wybacz, ale rodząc się nie dostałam w pakiecie wiedzy na każdy temat, najpierw wiem tyle ile przeczytałam lub ktoś mi powiedział, a dopiero teraz mogę uzyskać wyłącznie swoje zdanie.
A Rowling była Hermioną, że przez tyle książek pisała? Wiesz czym jest fikcja literacka?
GodSpeed napisał/a:
Albo chodząc na spotkania autorskie czy "lekcje ostrzegawcze" dla młodzieży?
Niestety, po rozmowie z Onichimowską zrozumiałam, że niektórzy autorzy książek to bezmyślne istoty.
Nie twierdzę, że to nie autobiograficzne, ale też nie jestem pewna. I z tego co wiem, krytycy również. Więc pozwolisz, że zachowam dystans. Ale to nie temat o książkach.
GodSpeed napisał/a:
Wybacz, ale rodząc się nie dostałam w pakiecie wiedzy na każdy temat, najpierw wiem tyle ile przeczytałam lub ktoś mi powiedział, a dopiero teraz mogę uzyskać wyłącznie swoje zdanie.
Nikt z nas nie dostał tej wiedzy. Gdzie przeczytałaś? U Rosiek? A czytałaś książki pisane przez naukowców? Wiesz coś na temat tego co bierzesz? Życzę Ci żeby to Twoje zdanie było przemyślane, mądre, dojrzałe. Jak na razie Twoje myślenie wskazuje na niedojrzałość i głupotę, przykro mi.
Wiek: 27 Dołączyła: 25 Sie 2015 Posty: 144 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-08-29, 23:13
Wiem tyle, że wszystko w dużych ilościach i przy długim braniu prowadzi do śmierci, a **** prowadzi do brania gorszych rzeczy. Bardzo się nie rozczytuję w naukowych opisach narkotyków, bo nie chodzi mi w jaki sposób to działa (w sensie na jakie receptory itp) tylko jakie odczucia ma się po tym.
[ Komentarz dodany przez: Axxie: 2015-08-30, 00:12 ] Na forum nie podajemy nazw narkotyków!
Wszystko co robię jest złe.
Ostatnio zmieniony przez Axxie 2015-08-30, 00:12, w całości zmieniany 1 raz
To niedobrze sięgać po coś, nie znając składu oraz właściwości danego specyfiku. Gdybym dała ci wysuszone sproszkowane wymiociny i powiedziała, że to narkotyk X, to byś wzięła? Nie? Dlaczego? Przecież to narkotyk X, który sprawi, że będziesz szczęśliwa do końca życia.
GodSpeed napisał/a:
przy długim braniu prowadzi do śmierci
Co dla Ciebie oznacza długie branie? Jeśli mówimy o długim braniu, to przed śmiercią zwykle pojawia się uzależnienie, które może trwać latami, zdajesz sobie z tego sprawę?
Wiek: 27 Dołączyła: 25 Sie 2015 Posty: 144 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-08-29, 23:45
Tak zdaję sobie sprawę ze wszystkiego co z tym związane.
Hekate napisał/a:
Gdybym dała ci wysuszone sproszkowane wymiociny i powiedziała, że to narkotyk X, to byś wzięła? Nie? Dlaczego? Przecież to narkotyk X, który sprawi, że będziesz szczęśliwa do końca życia.
Wydaje mi się, że zanim bym go wzięła uwzględniłabym czy mogę Ci zaufać.
Arya, a nazwy narkotyku nie usunelas... Ehh, ci dzisiejsi modzi. Pisza posty caps lockiem albo zlozone z samych emotek a potem nie cenzuruja nazw narkotykow.