Wiek: 27 Dołączyła: 07 Sie 2015 Posty: 29 Skąd: warmińsko-mazurskie
Wysłany: 2015-08-10, 18:59
Hekate napisał/a:
Moon napisał/a:
coś, co ze względu na wszystko jesteśmy zmuszeni spożywać.
Ale możemy to spożywać z umiarem, albo zatracać się w tym i wtedy zaczyna się problem. Wszystko w nadmiarze szkodzi.
W nadmiarze wszystko szkodzi, ale niekoniecznie uzależnia. Myślę, że to kwestia, nad którą można by podyskutować. Choć skłaniam się ku temu, że jednak jest możliwość uzależnienia się od jedzenia.
Arya napisał/a:
Moon napisał/a:
Co najmniej zastanawiające, czy od jedzenia w ogóle można być uzależnionym, ponieważ to coś, co ze względu na wszystko jesteśmy zmuszeni spożywać.
Ktoś może być zmuszony do zażywania leków na jakąś nieuleczalną chorobę i mimo to się od nich uzależnić.
Argument, który podałam, jest inwalidą :) Zdaję sobie z tego sprawę.
"What you found was eternal death, no one will ever miss you." ~ Mayhem
Jestem uzależniona od śmieciowego jedzenia. Gdy chodziłam do gimnazjum duża paczka chipsów albo duża porcja frytek była stałym punktem mojego powrotu ze szkoły. Teraz jem tego mniej (no, może nie licząc napadów kompulsywnego jedzenia).
Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay