Z okazji reaktywacji zabawy w nieco zmienionej formie nowy temat z małą ankietą do wypełnienia.
1. Z jakiej bajki pochodzi postać, którą masz w avku? (nazwa, krótki opis)
2. Jak się nazywa? Kim jest? (mile widziany jakiś link do obrazka, żeby i po zakończeniu zabawy można było zobaczyć o kogo chodzi)
3. Dlaczego akurat ta postać?
1. Postać pochodzi z Visual Novel, Mangi i Anime o nazwie Steins;Gate, gdzie wraz z grupą swoich lekko zakręconych towarzyszy wynajduje machinę do podróżowania w czasie z mikrofalówki i telefonu. xD
2. Rintarou Okabe - Mad Scientist, szalony naukowiec jak sam siebie nazywa. Wynalazca i lekki wariat. Zdjęcie
3. Dlaczego on? Bo urzekł mnie sposób jego bycia, radosny genialny idiota. Mam coś z niego. Może nie jestem genialny, ale radosnym idiotą już owszem. Po za tym cała historia jest dla mnie jedną z lepszych jaką kiedykolwiek widziałem. No i genialna kreacja reszty bohaterów.
1. Postać z bajki "Hotel Transylwania". "Hrabia Drakula i jego 118-letnia córka prowadzą hotel w Transylwanii. Przyjaźń dziewczynki z ludzkim chłopcem wpędza rodzinę w kłopoty." filmweb
2. Smutny nietoperek to dziewczynka (wampirzyca) o imieniu Mavis. Jak to wampir zmienia się w nietoperza.
3. Nietoperek dlatego że jest wybitnie uroczy. Uwielbiam tą bajkę.
Nie zmieniałam specjalnie awatara ten u mnie gości od dłuższego czasu tak naprawdę.
1. Bajka się nazywa Scooby doo, chociaż o ile dobrze kojarzę doczekała się jakichś wariantów pod nieco innymi nazwami. Opowiada o grupce znajomych i tytułowym Scooby doo - gadającym dogu niemieckim, który cierpi na nerwicę lękową i zaburzenia odżywania (kompulsywne obżarstwo). Bezlitośnie przewidywalna fabuła rzuca to podróżujące hipisowskim vanem towarzystwo w każdym odcinku w jakieś ponure miejsce opanowane przez duchy lub potwory, które zatruwają życie okolicznym mieszkańcom. Wbrew protestom Scooby'ego i Shaggy'ego - równie lękliwego i nienażartego, co jego psi przyjaciel, niedogolonego, średnio rozgarniętego ćpuna - ekipa postanawia wyjaśnić zagadkę i przywrócić ład i porządek w okolicy.
2. Poza Scooby'm i Shaggym w ekipie jest równie piękna, co ograniczona umysłowo Dafne oraz mężny, dzielny, przystojny, władczy, ach i och Fred, który jest 'samcem alfa' mieszkańców vana. Ostatnią postacią jest Velma - kobieta, która nie porywa się z motyką na słońce, ale analizuje dostępne dane, znajduje dowody w śledztwie i drogą dedukcji udaje jej się rozwikłać zagadkę. Nie znajduje się w centrum uwagi grupy jak Fred, nie epatuje seksualnością jak Dafne ani nie jest jakoś szalenie śmieszna jak Shaggy i Scooby - jej zadaniem w bajce jest ciągnięcie fabuły, rozwikłanie zagadki. Niektórzy podejrzewają ją o homoseksualizm, inni mówią że leci na Shagy'ego.
3. Wahałam się długo pomiędzy Velmą, a Gadget z Brygady RR*. Jakoś zawsze mnie we wszelkich filmach i serialach z gatunku kryminalnych fascynują postacie, które siedzą z boku, ale ich działania stanowią kluczową rolę w rozwikłaniu zagadki. Bardziej mnie ciekawi ta jedyna osoba, która zostaje w biurze grzebie w kompie, żeby znaleźć powiązania śledzonego szemranego osobnika z ofiarą, ...niż ten tryskający testosteronem mięśniak, który gania po mieście wymachując rewolwerem.
No i generalnie podziwiam osoby, które mają i wiedzę i inteligencję i potrafią z nich korzystać.
---
* Ostatecznie uznałam, że Gadget jest zbyt seksowna.
Ostatnio zmieniony przez Morcades 2015-04-13, 16:09, w całości zmieniany 1 raz
1. Postać dokładnie pochodzi z anime pod tytułem "Naruto". Opowiada o niesfornym nastolatku i jego drodze ku dążeniu do akceptacji i zostaniu Hokage, czyli najsilniejszą i najbardziej poważaną osobą w wiosce.
2. Minato Namikaze - ojciec tytułowego bohatera, Czwarty Hokage.
3. Bardzo cenię sobie tę postać oraz wartości, jakie prezentuje. Podkładany głos zawsze mnie uspokaja, a uśmiech (pomimo, że rysowany) zawsze mnie rozkleja.
Ostatnio zmieniony przez 2015-04-13, 16:25, w całości zmieniany 1 raz
Zawsze uważałam, że Minato i Kushina (rodzice Naruto) są przykładem dobrych rodziców. Minato zawsze powtarzał, że należy wierzyć w swoje dzieci, opiekować się nimi, kochać je całym sercem i być dla nich przykładem. Chciałabym mieć takich dobrych i cennych rodziców, jednak mogę jedynie pomarzyć. Za to wiem, że gdybym sama kiedyś (choć niedoczekanie) została rodzicem, wzorowałabym się właśnie na nim.
1. Moja postać pochodzi z dobranocki "Przypadki Zwierzo- Jeża". Jest to dobranocka z lat 90. Pokazane są tam perypetie przygrubego,gamoniowatego i strachliwego zwierzaka. Mieszka w lesie, gdzie spotykają go bardzo dziwne historie.
2. Bohaterem jest Zwierzo- Jeż. Chojrak Sympatyczna ciamajda.
3.Klimat jest dość psychodeliczny, to właśnie on sprawiał, że jako dziecko uwielbiałam tę wieczorynkę i żałowałam, że trwa tylko 5 minut. Znalazłam ją niedawno po długich poszukiwaniach i jak padł ten pomysł, to wiedziałam, że to musi być on
craving, matko bosko, uwielbiam tę bajkę! Myślałam, że już wszyscy o niej zapomnieli! Dzięki za tak miłe zaskoczenie, aaaaa! I tak, jest to najbardziej psychodeliczna bajka dzieciństwa jaką znam. Swoją drogą interesujące, że już jako małemu dziecku podobały mi się takie klimaty. Natury nie oszukasz.
1. Jest to bohater krótkometrażówki Tima Burtona. Jeśli ktoś nie widział, tutaj link: https://www.youtube.com/watch?v=PgMx6eNuA98 Powstała w 1982 co mnie szalenie zaskoczyło, utrzymana jest w mrocznym klimacie, gdzieś w bliskim otoczeniu Edgara Allana Poe (narracja prowadzona wierszem, bezpośredni cytat z "Kruka"). Wybrana przeze mnie postać chce być jak Vincent Price - amerykański aktor, znany głównie z kina grozy - stąd również wywodzi się specyficzna atmosfera animacji. Aktor ów pełni tutaj również rolę narratora.
2. Nazywa się Vincent Malloy, jest siedmiolatkiem i snuje w swojej głowie mroczne wizje oraz marzenia by zbliżyć się do postaci Vincenta Price'a. Interesuje się sztuką, poezją Poe. Nie będę spojlerować zakończenia, które jak dla mnie jest genialne, animacja trwa 6 minut więc każdy zainteresowany może ją zobaczyć.
3. Dlaczego akurat on? Jest to jedna z nielicznych animacji jakie mi się podobały, a postać Vincenta wydaje mi się bardzo bliska. Jest to ktoś, kto był tym kim chciał - w swojej głowie, ale jednak. Dążył do spełnienia swoich celów pomimo przeciwnościom otoczenia i surowej rzeczywistości. Poza tym klimat, jak już wspomniałam, jest po prostu genialny, same nawiązania do Poe dużo dla mnie znaczą. No i jeden z moich ulubionych motywów muzycznych: https://www.youtube.com/watch?v=jlCTtQ6jkO4 Słuchając samej tej melodii ma się ochotę zapaść w siebie i nic nie mówić. Cudowna.
1. Z jakiej bajki pochodzi postać, którą masz w avku? (nazwa, krótki opis)
2. Jak się nazywa? Kim jest? (mile widziany jakiś link do obrazka, żeby i po zakończeniu zabawy można było zobaczyć o kogo chodzi)
3. Dlaczego akurat ta postać?
Mam w avatarze przerobioną wersję Elsy z "Krainy lodu". Różni się od filmowej tym głównie okularami i czerwonym tłem (wybrałam je, bo to mój ulubiony kolor). Wybrałam ją, bo jest do mnie trochę podobna - na początku bajki sprawia wrażenie pewnej siebie, nieprzystępnej i spokojnej, która kocha swoją samotność. Z biegiem czasu uczy się samoakceptacji i przeciwstawia się swoim lękom.
1. Bajka ta ma bardzo dużo wersji. Ogólnie polega ona na przedstawieniu przygód przyjaciół ze Stumilowego Lasu. Każda postać jest inna, ma inny charakter, zwyczaje.
Bajka jest jedna długa, jest też wersja z odcinkami, albo gdzie zamiast Krzysia jest jakaś dziewczynka.
Chociaż ja najbardziej lubię te starsze wersje, np. z Hefalumpami, jeszcze z kaset
2. Moja postać to osiołek Kłapouchy. Najsmutniejszy z całego lasu. Miał ogon przybity gwoździem, na końcu różową kokardkę. Mieszkał w Ponurym Zakątku Kłapouchego, a jego szałas często się niszczył.
Był bardzo pesymistyczny, ale mądry i koleżeński.
Kłapouszek.
3. Od zawsze lubiłam Kłapouszka. I było mi go szkoda. Nikt go nie potrafił zrozumieć. A był przecież taki kochany. Mam nawet misia Kłapouchego
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
1. Bajka nosi nazwę "Koralina i tajemnicze drzwi", jest w stylu delikatnego horroru, dla (jak sądzę) odrobinę starszych dzieci. Opowiada o Koralinie, dziewczynce która nie docenia swojego życia, szczególnie rodzinnego. Dostaję szanse być całkowicie szczęśliwa, gdyż małe drzwiczki w nowym domu prowadzą do jej "idealnego świata". Po pewnym czasie jednak zdaję sobie sprawę, że ta perfekcja to tylko iluzja, stworzona by uwięzić ją na wieczność w innym wymiarze.
2. Jej imię brzmi Koralina i jest równie wyjątkowe jak ona sama. Jest bardzo ciekawska, pozytywna, uwielbia kwiaty oraz kolorowe, wyróżniające się z tłumu ubrania. Bywa jednak niezadowolona ze swojego życia, chciałaby by wszystko czego doświadcza i z czym ma do czynienia, było o wiele ciekawsze i barwniejsze niż jest to w rzeczywistości.
3. W tej bajce jest najbardziej wyrazistą, pozytywną postacią. Tak jak ja, pragnie by rzeczy które ją otaczają były inne, bardziej dopasowane do jej potrzeb, co może ją zgubić. W sytuacji zagrożenia jednak natychmiast staję do walki, nie cofnie się przed niczym by ocalić siebie i inne ofiary "idealnej iluzji". W tej kwestii przestaję się z nią utożsamiać, jednak była dla mnie natchnieniem by rozejrzeć się, oraz spróbować docenić małe części świata, które nam odpowiadają, zamiast skupiać się na negatywnym ogóle sytuacji.
1. Postać z mojego avatara pochodzi z bajki "Król Lew" Disneya.
2. Simba to lwiątko, syn króla Mufasy i królowej Sarabi. W przyszłości ma zostać władcą Lwiej Ziemi (z czego bardzo się cieszy), jednak nie podoba się to bratu króla, Skazie. Wuj Simby podstępem zabija Mufasę, a Simbę wygania z królestwa, przez co obejmuje władzę. Zawsze wesoły i pewny siebie lewek przeżywa koszmar. Dorasta i mimo że trapi go jego przykra przeszłość, nie zamierza wracać na Lwią Ziemię. Z czasem zmienia zdanie i postanawia stawić czoło przeszłości - wraca do królestwa, by walczyć o władzę.
3. Wybrałam Simbę, bo to moja pierwsza ulubiona postać z dzieciństwa, którą tak bardzo pokochałam. Miałam wówczas bzika na punkcie lwów, nic więc dziwnego, że "Król Lew" stał się moją ulubioną bajką.