[Odetta]

Ale dla mnie to dziwne, by pisać takie rzeczy na fejsie. To wstyd. Pokazanie słabości. Od razu byłyby komentarze typu ''hahaha wyluzuj'', ''jakie emo''. Poza tym to coś bardzo osobistego. Wiem, że są osoby, które informują na fejsie, że właśnie współżyły z chłopakiem albo wróciły od lekarza (widziałam), ale pewnych granic trzeba się trzymać. Ja osobiście czułabym wstyd przez tą ''pomoc'' facebooka. Naprawdę wątpię czy Zuckerberg jest taki dobroduszny...

Ale dla mnie to dziwne, by pisać takie rzeczy na fejsie. To wstyd. Pokazanie słabości. Od razu byłyby komentarze typu ''hahaha wyluzuj'', ''jakie emo''. Poza tym to coś bardzo osobistego. Wiem, że są osoby, które informują na fejsie, że właśnie współżyły z chłopakiem albo wróciły od lekarza (widziałam), ale pewnych granic trzeba się trzymać. Ja osobiście czułabym wstyd przez tą ''pomoc'' facebooka. Naprawdę wątpię czy Zuckerberg jest taki dobroduszny...

[Chochlik]

[Scarlet Halo]

[Lina Inverse]

Gdybym zamieściła na swojej tablicy post o niepokojących treściach i dostałabym taką wiadomość od fejsbuka, to byłoby mi przykro, że ktoś się mną przejął, ale jednak nie jestem dla tej osoby wystarczająco ważna, żeby miała wysilić się na zadzwonienie do mnie lub choćby głupie nawiązanie rozmowy na czacie. Taka w sam raz na kliknięcie RAPORTUJ, lub czegoś podobnego .

Gdybym zamieściła na swojej tablicy post o niepokojących treściach i dostałabym taką wiadomość od fejsbuka, to byłoby mi przykro, że ktoś się mną przejął, ale jednak nie jestem dla tej osoby wystarczająco ważna, żeby miała wysilić się na zadzwonienie do mnie lub choćby głupie nawiązanie rozmowy na czacie. Taka w sam raz na kliknięcie RAPORTUJ, lub czegoś podobnego .

[Odetta]

Scarlet Halo, Ja nie mam znajomych w realu i tak. Z tymi z fejsa zamieniłam może z 5 zdań przez całą znajomość. Nie lubię się uzewnętrzniać pod własnym nazwiskiem.

Daithi dobrze zauważyła. Lepiej zadzwonić, napisać. Ale np. do mnie nikt nie zadzwoni. Przyzwyczaiłam się w sumie. Zresztą i tak bym nie odebrała...Taki paradoks.

Scarlet Halo, Ja nie mam znajomych w realu i tak. Z tymi z fejsa zamieniłam może z 5 zdań przez całą znajomość. Nie lubię się uzewnętrzniać pod własnym nazwiskiem.

Daithi dobrze zauważyła. Lepiej zadzwonić, napisać. Ale np. do mnie nikt nie zadzwoni. Przyzwyczaiłam się w sumie. Zresztą i tak bym nie odebrała...Taki paradoks.

[wisielec]

Nie wiem jakie treści musiałbym wstawić żeby ktoś się mną przejął. I tak panuje ogólna opinia wśród ludzi którzy mnie znają, że jestem trochę popieprzony. Pewnie sami nie wiedzieliby co powiedzieć i jak pomóc gdyby się nawet domyślali.

Nie wiem jakie treści musiałbym wstawić żeby ktoś się mną przejął. I tak panuje ogólna opinia wśród ludzi którzy mnie znają, że jestem trochę popieprzony. Pewnie sami nie wiedzieliby co powiedzieć i jak pomóc gdyby się nawet domyślali.

[Mustela Nivalis]

[lekkapatologia]

Znając życie pewnie nikt by się tym nie przejął. Nawet nie wiem czy ktoś by to zaraportował, pewnie uznaliby, że tak sobie piszę. Na szczęście nie mam zamiaru tego nigdy sprawdzać, bo i po co?

[Adriaen]

Zgłosiłem jeden post znajomej znajomej (koleżanka koleżanki, rozmawiałem z nią raz w życiu).

Cytat:

Dziękujemy za poświęcenie czasu na zgłoszenie treści, które Twoim zdaniem naruszają nasze Standardy społeczności. Zgłoszenia takie jak to przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa na Facebooku i stwarzania tu przyjaznego miejsca. Zapoznaliśmy się z postem zgłoszonym przez Ciebie z powodu zawartości przedstawiającej samookaleczenie, ale nie stwierdziliśmy, by naruszał on Standardy społeczności.

[księżycowa]

Dokladnie Adriaen facebook pod wzgledem wiadomisci zwrotnych po zgloszeniu jest genialny...
A gdy chcesz zglosic rozmowe na czecie w uaktualnionej niby lepszej wersji wyglada tak, ze zglaszasz spam/naruszenie, a to chyba tak troszeczke roznica? Zas odpowiedz zwrotna brzmi: Dziekujemy za zgloszenie bla bla zapoznaj sie z polityka prywatnosci bla bla dot. spamu. Nie ma opcji zglos i podopcji jak to bylo jeszcze w sierpniu. A wiadomosc od fb "nie zabijaj sie" chyba niewiele zmieni... Jesli komus zalezy na czyims zyciu przyszedlby i porozmawial, a nie zglaszal.

Poprawiłam pogrubienie czcionki.// Kel.

[Serafis]

Nie podoba mi się, że portale społecznościowe próbują wpływać na ludzi/kontrolować ludzi, a tym bardziej podejmować jakieś środki (nawet jeśli tego nie robią, ale tak pewnie jest w ich teorii). To i tak nie pomoże. Zawiadomią policję? No błagam...

[wisielec]

Ktoś już to gdzieś wrzucał, ale nie pamiętam kto. Myślę, że warto żeby było w tym wątku:
http://niebezpiecznik.pl/...w-psychiatryku/

Ktoś już to gdzieś wrzucał, ale nie pamiętam kto. Myślę, że warto żeby było w tym wątku:
http://niebezpiecznik.pl/...w-psychiatryku/

[shady]

Wątpię jakoś, żeby ktoś kto na prawdę ma dość życia się tym przejął...

[Aerolit]

Chyba w moim przypadku będzie to miało odwrotny skutek... bo na sam dźwięk słowa ''facebook'' zmierzam do okna... i nie po to, aby popatrzeć na ptaszki...

[księżycowa]

Aerolit czemu? Co takiego Ci zrobił facebook?