forma preferowana przez osobę, która nosi nazwisko
No, tutaj właśnie problem był taki, że kolega był nieobecny, a wszyscy jednak mówili mu po imieniu i nikt nie wiedział co on lubi w kwestii nazwiska.
Arya napisał/a:
Tak, też mnie to kiedyś zaskoczyło.
A propos. Właśnie mi przypomniałaś, że kiedyś nauczycielka się zdziwiła (i ja też) kiedy uczennica poprosiła, żeby nazwisko jej rodziców nie zapisywać eee... "państwo Maczkowie", tylko "państwo Maczek". Nie pamiętam co to za nazwisko było, ale coś w tym stylu... I teraz pytanie, czy ona, jako nosząca to nazwisko, ale niebędąca osobą, o której mowa może takie prośby wysuwać.
Mam pytanie do osób znających japoński. Właśnie skończyłam naukę hiragany i czy muszę od razu uczyć się katakany aby ogarnąć podstawy podstaw japońskiego? Jaka jest różnica w używaniu tych dwóch sylabuszy?
Kissa, zdecydowanie musisz . Katakaną zapisywane są słowa zapożyczone z języków obcych (głównie angielskiego), w tym np. nazwy państw i miast. Bez katakany nie ruszysz z japońskim dalej.
edit: no, w sumie nie uczyłabym się katakany tak od razu, żeby się nie zniechęcać i nie mieszać sobie tych dwóch sylabariuszy w głowie... Możesz zacząć się uczyć podstaw z samą hiraganą (na bieżąco rozszyfrowując katakanę, jeśli pojawi się gdzieś w zdaniu) i dorzucić ją jak już dobrze opanujesz hiraganę, przed pierwszymi kanji .
Zbieram od jakiegoś czasu słowa z języka młodzieżowego, internetowego oraz ogólnego - takie, które są stosunkowo nowe i których raczej nie ma w szkolnych słownikach...
Ktoś zna jakieś, słyszał coś ciekawego? Będę wdzięczna za podesłanie.
Witajcie. Nie wiem gdzie to napisać żeby zostało to przez Was przeczytane wiec pisze tu. Czy jest może jakaś miła osoba, która ma trochę czasu i umie bardzo dobrze język angielski? Potrzebuje tłumacza. Chodzi mi o osobę która dobrze rozumie ze słuchu na tyle, że np. oglądając film po angielsku rozumie co w nim mówią. Będę wdzięczna jeśli ktoś taki się znajdzie. Jak coś, to prosiłabym najlepiej o wiadomość priv .
Poszukuje sensu zycia i go nie znajduje
Ostatnio zmieniony przez Axxie 2015-07-18, 12:27, w całości zmieniany 1 raz
FRANCUSKI
słuchajcie kochani zaczęłam sama na własną rękę z internetu i książęk uczyć się francuskiego
i mam mały problem, bo gdy oglądam coś po francusku to słyszę a to czasem "Je" jako "ży" a czasem jako "że"
Czy to jakoś zmienia postać rzeczy? Chce sie nauczyc poprawnej wymowy na poczatku bo potem może być cięęęęężko
Naamah, po co tłumaczyć z polskiego na angielski coś, co w oryginale było napisane po angielsku i dopiero potem przełożone na polski?
W oryginale jest: "Don’t tell the sky is the limit when there are footprints on the moon".
Znacie jakieś popularne bajki rosyjskie? Ja kojarzę dobrze tylko Maszę i Niedźwiedzia oraz Wilka i zająca. Chodzi mi o takie bajki, z których można by zrobić krótkie przedstawienie w 3-4 osoby.